Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kafej

Zarejestrowani
  • Zawartość

    841
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Kafej

  1. Kafej

    W kamiennym krągu singielka po 40

    51:35 szczotka klozetowa w umywalce, edycja kolejna sprzątania Podoba mi się jej wywód o czytaniu gazet swojej mamy podczas Świąt spędzanych w Zakopcu. Ale „teraz przecież nie kupi sobie gazet”, więc woli seriale. Oj tam oj tam, zapomniała, że kupiła kompulsywnie sterte kolorowej prasy za 200,- i robiła z niej wycinanki, to się chyba mapa marzeń nazywało…
  2. Kafej

    Wózeczkiem na SUPa

    To dla drugiej ryby z jej znaku zodiaku, tej płynącej pod prąd.
  3. Kafej

    Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg

    Placki z biedry też na oleju odgrzewa, a one same w sobie są już nasączone. Lubi tłusto, ciężko i najlepiej miękko (wszelkie papki, kluchy, placki, miękkie jedzenie niewymagające gryzienia, takie które można kompulsywnie wepchnąć wielką porcją na raz do ust (buzy) nazywa comfort food.
  4. Kafej

    Dzen dobry, czy wy to wydzyce?

    No kto by pomyślał, że jak się rzuca wszystkim do koszyka jak thebill, to coś w końcu pęknie brawo Cesarzowo!
  5. Kafej

    Dzen dobry, czy wy to wydzyce?

    Hahaha nie no teraz to prychnęłam w głos! niech ten motyw solny kiedyś wróci w postaci tytułu wątku P.S. ciekawe czy w lasach nadal rozwieszane są przy paśnikach lizawki dla saren i jeleni xD W kwestii zamawiania przez widzkę jakiejś soli, to uważam, że za darmo to uczciwa cena xD
  6. Kafej

    Dzen dobry, czy wy to wydzyce?

    Jej się nadal wydaje, że jest 20-letnią „clean girl” w trendach z TikToka xD
  7. Kafej

    Dzen dobry, czy wy to wydzyce?

    Haha, jak ona te naleśniki zawija xD już pomijam fakt, że jak ktoś kocha gotowaC, to przepis na casto naleśnikowe ma w głowie, nie w telefonie. Ale tak nieporadnie je składa. Kładzie ser na jedną ćwiartkę, a potem tylko przyklepuje plackiem. Każdy pewnie robi inaczej, jak mu smakuje, ale dotychcczas znane mi naleśniki były wypełnione farszem na każdej warstwie placka. Nakładane tak, by po złożeniu farsz był na każdym „pięterku”. A uniej tylko pac i przyklepać plackiem.
  8. Kafej

    Łódzkie zoo

    Ona się robi coraz dziwniejsza… Nie znam drugiej takiej kobiety. Jej też nie znam, ale jednak przez te naście lat pokazała i powiedziała nam o sobie już wiele (nawet jeśli część tych historii to nieprawda, to nawet fakt samego zmyślania takich rzeczy też dużo by o niej powiedział).
  9. Kafej

    Łódzkie zoo

    To taka prymitywna rozrywka, ale dla cesarzowej w sam raz. Ona ostatnio gustuje w takich klimatach: freak fighty, parno, dramy influ, chińskie mazidła, alko, palenie na wizji, dużo wszystkiego na sobie, oprysk z perfum, jaskrawe paznokcie, losowe tatuaże, przylizany fryz i przekleństwa, to wszystko spina się wizerunkowo. Dołożyć do tego jej tryb życia, wegetację w domu, tłuste żarcie - to chyba tylko się cieszyć, że robi te jutuby, bo przynajmniej nie zrzucamy się na żaden socjal dla niej, tylko sama kręci tą korbką na swoje utrzymanie.
  10. Kafej

    Łódzkie zoo

    Za każdym razem dziwi mnie ospałość lub pobudzenie tych piesków. Nie ma nic po środku. Lola reguluje emocje na maskotce, drapie małą, nadal walczą o michę, czyli o pozycję. Nie znam psa, który nie ekscytuje się spacerem. One zazwyczaj świetnie rozpoznają słowo „spacer” i nawet schorowany psi senior machał ogonem i zaczynał dyszeć, gdy mógł wyjść (zostać wyniesiony) na zewnątrz. Dla psa to niemal zawsze atrakcja. U niej nie ma żadnego porządku, rozumu, świadomości i komunikacji z psem. Nie rozumie ani ich języka ciała, ani potrzeb. To samo było ze starą kotką. Yhh, pamiętam scenę z kicią na krześle, już wtedy tu bulgotałam na forum, choć kociarą nie jestem. Jak można staremu kotu nie dać chociaż poleżeć, z dala od jazgoczącego psa, na wyższym krześle. Nie, pani musi usiąść DOKŁADNIE TU, by pochłonąć porcję drwala. Nie obok, nie na żadnym z trzech pozostałych krzeseł, futonie, sofie.
  11. Kafej

    Łódzkie zoo

    fajnie poczytać te wspomnienia z lat 90’ Te duże bazary to miały też swój klimat i bardzo szeroki asortyment, na wszystkie potrzeby i gusta. Tak teraz myślę, czy nasza cesarzowa ma w sobie jakiekolwiek pozytywne emocje, jakiś taki sentyment, czułe wspomnienia czegoś, kogoś, jakiegoś czasu… Mam wrażenie, zwłaszcza teraz, gdy zrobiła się taka wulgarna, butna, że jest zimną, nieprzyjemną i taką po prostu bucowatą osobą. Nie ma w sobie takiej wrażliwości, spojrzenia z sympatią czy czułością. Ceni sobie tylko to, co może kupić, zapuścić i zmarnować.
  12. Kafej

    Łódzkie zoo

    Patologia, desperacja i wino tworzą nam tu ciekawe zjawisko.
  13. Kafej

    dieta ketogeniczna powoduje gazy

    Z jednej strony zapewnia, że jest teraz najlepszą wersją siebie i w ogóle ma najlepsze życie, a z drugiej - jej dzień to pasmo jakichś cudacznych rytuałów, praktyk, olejów i wsłuchiwania się w bełkot online od jakichś równie nawiedzonych jak ona. Czyli co? Jest super? Czy szuka ukojenia/uzdrowienia/spokoju w tych wszystkich szałwiach, misach z lodem i spacerach boso po parku? No odklejka, nie widzę powrotu bez leków i jakiejś terapii (prawdziwej, a nie ajurwedyjskiej)…
  14. Kafej

    Upadek polskiego youtuba

    Ale też już się trochę odkleiła, teraz tylko ćwiczenia i pozy przed lustrem, kanał stał się o niczym. Bo prywaty nie chce pokazywać (i dobrze, to akurat uważam dobry wybór), a ogród/dom/makijaż już się skończył. Więc w sumie pokazuje jak nastawia pralkę… ja już praktycznie jestem na etapie unsuba.
  15. Kafej

    Nudziara

    Oglądałam czasem jej kosmetyczne filmy, ale zawsze była dla mnie ciut za sztywna, jakby czytała z kartki. Stylówkę też miałyśmy inną, ale ogólnie była wg mnie ok, czasem zaglądałam.
  16. Jej wyczucie rytmu jest mniej więcej takie jak lekko już wciętych wujaszków na wiejskim weselu, tak chwilę po oczepinach, zanim wjedzie drugi rosół. Jak trzeba zaśpiewać prawy do lewego to ogarniają, ale jak jeszcze do tego ruszyć wężykiem po sali, to zaczynają się sypać. Jak na nią patrzę, to nie mam bardziej wyrafinowanych porównań…choć na takim weselu byłam raz w życiu. To chyba nie przypadek. jus jus jus jus jo imaginejszyn!
  17. Haha, miniaturka nowego filmu tak mi się zlała na małym ekranie, że zamiast PAR VLOG (PAR od Paris na bluzie) przeczytałam BARLOG. Nie obejrzałam, ale widzę solidną odklejkę z kubkiem influ i czapką na głowie
  18. Zastanawiam się czasem, czy w jej życiu jest ktoś, kogo ona tak szczerze i faktycznie lubi, komu dobrze życzy, pomaga, rozmawia na luzie oraz czy jest ktoś, kto lubi ją. Im dłużej obserwuję to zjawisko, tym bardziej mam wrażenie, że jest totalnie sama, do tego wredna, zgorzkniała, złośliwa i butna, a jednocześnie zlękniona drugiego człowieka. Dziwna osoba, coraz dziwniejsza…
  19. Kafej

    Lamekaupebella

    Umarłam z nudów, dałam unsuba na wszystkich platformach… reklamy w TV też wyciszam, więc tu zrobiłam to samo.
  20. W branży beauty-lifestyle - tak, zwracam uwagę na wygląd. Ale nie chodzi o wpisywanie się w kanon piękna, typu duże oczy, ładne twarze, zgrabne sylwetki… a raczej o estetykę, dbałość o detale, ogólną czystość. Gdy widzę beauty film z tłustymi włosami, podkłady i palety za 250 ,- a zaniedbane, nieleczone zęby, czy brudny, poplamiony tshirt - to dla mnie to jest nieciekawe, nieautentyczne, nieatrakcyjne. Nie odmawiam nikomu prawa do bycia „na luzie”, niech sobie każdy się nosi jak lubi, z pryszczem na brodzie, jesteśmy tylko ludźmi, tym bardziej w domu. Ale jeśli taka osoba mówi, że Youtube to jej praca, to mi taki strój roboczy zgrzyta.
  21. Kafej

    41 odcieni życia w paczkomacie

    Jak zręcznie odrzuciła na bok książkę „Chudnij z prawem rezonansu”. Opowiedziała tylko o tej o olejkach, a tę odsunęła i pomijała w kadrze. Czyli jednak nie działa „jem co chce i nie tyje”?
  22. Kafej

    41 odcieni życia w paczkomacie

    Mam dziś wolne i włączyłam sobie nowego barłogaska na telewizorze. Słodki Jeżu, jakie ona ma zaskórniki na brodzie, to aż samo wychodzi… To pokazuje, jaka jest jej „skin care routine”. Napaćkać 11 warstw, ale żeby to chociaż oczyścić, nawet manualnie… bo to takie typowe otwarte łatwe do oczyszczenia bez nadwyrężania skóry… Teraz fragment jak robi wcierkę i olej na włosy. Nie no na wielkim ekranie to dopiero widać jaki tam jest stan higieny… olej ze słodkich migdałów i żywokost na skalp
  23. Kafej

    41 odcieni życia w paczkomacie

    Ile jedzenia i energii ona marnuje na swoje bezsensowne zakupy i prace domowe, to ja się wolę nawet nie zastanawiać…
  24. Kafej

    41 odcieni życia w paczkomacie

    I to jest news! Paszport oznacza, że są plany podróży, fiu fiu, nie doceniamy Cesarzowej może…
  25. Kafej

    41 odcieni życia w paczkomacie

    Ale o czym my tu mówimy, jaki ebook, jakie przepisy. Breja na cepło, comfort food papka zalana dżemem lub sosem który najpierw dusił się 2 doby, potem przegryzał 4 w lodówce… Taka osoba robi ebooka o gotowaniu, a podstawowe czynności robi źle, wolno, albo na opak. Nawet jak kroi cokolwiek, to trzyma to w dwóch paluszkach, nóż ściska w dłoni jak tasak, ciach ciach, grube kawały, no widać, że to takie drewniane ręce. Nie ma takiego drygu do tego… że sprytnie, wykroi, posieka, ułoży, przerzuci z deski na talerz lekko i zgrabnie. Zresztą ona niestety zdaje się być trochę nieporadna tak ogólnie. Wiecznie jej coś leci z rąk, nie umie otworzyć, nie umie przeczytać nazwy, pokazuje coś do kamery i mówi „no jak ty sie nazywasz”, gada do rzeczy, które nie współpracują, do suwaka który się nie zapina, do folii, którą próbuje odwinąć. Jest taka ociężała wizualnie i umysłowo…
×