Persefona

Pucio

Jeśli będzie wszystko ok to możesz ale w Polsce będą krzywo patrzeć.W Anglii to norma że ,jeśli wszystko jest w porządku to kobieta wychodzi ze szpitala kilka godzin po porodzie.

2,5 roku

Eye q polecam mój syn już 7 lat na tych tabletkach i działają,córka mała i mimo że nie musi też w płynie dostaje. Najbardziej opłaca się opakowanie 400 kapsułek 150 zł.

Czytam teraz wątek na gazeta.pl , który utwierdza mnie tylko w przekonaniu jak wiele wątpliwości rodzi problem Invitro. Opiszę sytuację, która jest bez wyjścia. Pan i Pani już 2 razy podchodzili do IV. 2 próby nieudane,zostało im 2 zarodki.Pani ma 40 lat i dla niej to ostatni dzwonek na dzieci.Pan się rozmyślił i są w trakcie rozwodu i ma nową Panią. Ex zależy tylko na jej dzieciach zamrożonych by je mieć ,ale Pan się nie zgadza,wiadomo układa sobie nowe życie nie chce dzieci z poprzedniego związku. W zamrażarce zostają 2 ich wspólne zarodki , które po 20 latach trafią do adopcji,do obcych ludzi,mimo iż ta kobieta bardzo chce chce zostać ich matką ale bez zgody ojca nie może.Wg polskiego prawa sytuacja jest patowa i ta Pani musi oddać swoje zarodki do adopcji i prawdopodobnie nigdy nie będzie miała własnych dzieci. Ogólnie to fuck z tym in vitro.

No prawo jak prawo chroni dziecko.zarodek jest in potentia dzieckiem.Ma już swoje DNA.Przepisy są jednoznaczne i gdyby ta kobieta dała radę donosić tą ciążę być może nawet bliźniaczą,to po urodzeniu i BADANIACH DNA ten Pan byłby jednoznacznie ojcem i byłby pociągnięty do obowiązku alimentacyjnego.

Nie jedź nigdzie to żywa szczepionka,możecie kogoś zarazić tak jak po mmr.

Nie rozumiem dyskusji.Znam co najmniej dziesięcioro dzieci rudych i wszystkie są piękne. Co to w ogóle za zaściankowe myślenie,ze wsi jesteś zabitej dechami.?Mam sąsiadkę,która ma dziewczynkę rudą,z pięknymi niebieskimi oczami, ma mlecznobiałą cerę ,jest piękna,wygląda jak bogini. A jak nie daj Boże dziecko będzie chore to już na pewno pójdzie do rzeki, bo skoro rude, to problem to chore to dramat. ludzie........

Moim zdaniem niestety jest to pokłosie pandemii,dzieci zamknięte w domach przed komputerami,drastyczna zmiana życia i na pewno dochodzą rozważania co będzie dalej.Jesli dłużej to potrwa to na prawdę szkoda mi tych dzieciaków.

Kp do mm ma się tak jak gotowanie zupy, kp to super wywar gotowany na warzywach i mięsie przez wiele godzin,A mm to wrzucenie kostki rosołowej.i jedna i druga opcja może być smaczna tylko nie dla wszystkich.

Moja mała była hipotrofikiem, podejrzewał niewydolne łożysko ale przepływy były ok.Leżałam przez 2 tyg przed porodem na patologii.zrobili cc i okazało się po poródzie że była 3 razy obkręcona pepowiną,pen ów dlatego nie przyrastała na wadze. Urodziła się 2360g.10 punktów.od razu jadła jak szalona. Po 2 miesiącach była wielka na 90 centylu.Jaki kto ma być taki będzie waga urodzeniowa ma tu nic do rzeczy,jeśli dzidzia jest zdrowa.

No nie jestem laktoterrorystką ale jest wiele badań świadczących o tym że jednak KP ma wpływ na IQ

Zgadzam się,tylko to działa ,sól morska i wyciągać odkurzaczem,i tak nawet kilkanaście razy dziennie.dziecko będzie płakać ale cóż...trzeba to przetrwać.

Oj nie ma co się burzyć ,wygrać można spokojem i argumentami. Badania kwalifikacyjne to temat rzeka...jak masz, wiedzę to zostanie przeprowadzone rzetelnie jak nie to porażka dla dziecka.Mam farta że nie chadzam na takie badania.

Pati wnioskuję ,że poglądy mamy podobne, tylko tylko ja od 13 lat zgłebiam wiedzę i mam argumenty. A twoim narzędziem jest tylko youtube.

Hmm....wszyscy ludzie to śmiertelnicy nieprawdaż?

Mogłybyśmy pogadać,tylko nie mam czasu, bo ja mam dość odmienne zdanie od reszty śmiertelników.

Nie muszę.znam temat i mam już swoje zdanie.

W przypadku szczepionek, w których tiomersal zastosowano w procesie produkcyjnym, w wyniku czego poziom tiomersalu w szczepionce wynosi poniżej 40 nanogramów na dawkę lub jest na niewykrywalnym poziomie, nie oczekuje się występowania reakcji alergicznych i informacje w ChPL i PL na temat tiomersalu nie są rekomendowane.

To znaczy że 1 na 20000 dzieci z takim wynikami jak ty masz urodzi się z trisomią .ryzyko jest bardzo niskie.

Myślę że w Twoim przypadku(jesteś młoda)z przygotowań to najlepiej wybrać wygodne łóżko i więcej nie potrzeba.

Musisz szybko znależć dobrego specjalistę ,jakieś leki brać,zanim stanie się jakaś tragedia.powiedz partnerowi o wszystkim bo wiedzę że nie dajesz sobie rady.

Juliusz

Fałsz,może on i istnieje ale jak wiele koronawirusów nie jest wcale tak zakaźny i straszny jak mówią,ja od początku twierdziłam że to ściema