Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justyna11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

8 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam. Wiem że temat "stary" ale chciałam się podzielić z wami jak moje życie wygląda teraz. Nie pije. Partnera też się "pozbyłam" mimo że było wiele awantur żeby się wyprowadził. Po ok pół roku zrozumiał swój problem i też nie pije. Odwiedza syna,zabiera do siebie, jest dobrym ojcem. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Nie wrócę do niego bo za bardzo mnie zniszczył psychicznie.
  2. To raczej jest jest za ciepło. Moje dziecko w domu nie potrzebuje sweterka ani body na długi rękaw. Ale to taki wiek że pewnie związane z ząbkowaniem.
  3. Ja pracowałam jeden dzień 12 h drugi nocka 12 h i dwa dni wolnego i tak w kółko. Dałam radę. Zazdroszczę Ci. Ps miałam rocznika w domu.
  4. Odejdź z tej pracy a później zastanow się nad sobą. Robisz krzywdę dzieciom pozostawionym Tobie.
  5. Spokojnie. Jeżeli czujesz potrzebę iść do innego lekarza to idź i słuchaj siebie. Ja byłam w 8.5 miesiąca ciąży to każdy mówił że wyglądam jak w 6. Synek urodził się przez CC bo bylo rozwarcie a ja nic nie czułam w terminie porodu, wazyl 3900. Też byłam szczupła a nawet bardzo.
  6. Jak chce latać po kaluzaz to po co zabraniać? Przed wyjściem załóż ciepłe skarpety i gumowce jak wiesz że padalo i niech lata
  7. Nauczyłaś go tak. Mówisz że jest niegrzeczny więc się przyzwyczaił że ma być niegrzeczny.nigdy nie mów że jest niegrzeczny. Przerabiałam to i popełniałam Twoje błędy. Wiem że nie masz siły ale musisz znaleźć.
  8. Tak. Dziś wypił tylko jedno ale był 12 h przy odśnieżaniu śniegu więc nawet nie miał siły pić i przed chwilą pojechał znowu, zobaczymy co przyniesie jutro.
  9. Witam wszystkich. Dziękuję za odzew. Nie piję odkąd napisałam post, narazie bez terapii, być może niebawem będzie mi potrzebna bo mam dużo momentów kiedy chce sięgnąć chociaż po jedno piwo, narazie się nie złamałam ale boje się o przyszłość. A teraz kiedy jestem trzeźwa wiem że to nie wstyd iść na terapię. Najgorsze jest to że mój partner i ojciec mojego syna jak ma cały dzień wolny potrafi od rana do wieczora wypić z 10 piw a ja muszę na to patrzeć i walczyć ze sobą. Boje się że przez niego sięgnę po jedno a później to już wiadomo. Ktoś powie że 10 piw to dużo, ja to wiem ale on robi wszystko w ciągu dnia tzn sprzata gotuje pierze itd. ja się bawię z dzieckiem a on robi dla rodziny obiad a w międzyczasie pranie wiesza.
  10. Dzięki wszystkim za danie mi "kopa". Nie piję już 2 tygodnie, wczoraj miałam kryzys i żeby się nie napić musiałam się wyżalić żeby czymś się zająć. Super że jest to forum. Pozdrawiam.
  11. Witam. Tak jak w tytule. Chce przestać ale nie potrafię, codziennie sobie obiecuje ale nie wychodzi.
  12. Wsparcia i pomocy potrzebuje żona? Zgadzam sie. Tylko czy taki facet wie jak to zrobić? Nie sądzę. Został postawiony że musi pomagać żonie, tylko nigdy nie był w takiej sytuacji więc nie wie co zrobić. Zamiast żona się żalić niech postawi sytuację jasno czego potrzebuje, facet może myśli że nie podołał itp.
×