Jak mała będzie szła do komunii to po zaświadczenie o chrzcie pojadą raczej rodzice... A jeśli chodzi o ślub... to wiele osób wyjeżdża z rodzinnych miejscowości np na studia i przed ślubem jadą po papiery do odpowiedniej parafii nawet na drugi koniec Polski... A co z dziećmi urodzonymi i chrzczonymi za granicą których rodzice postanawiają wrócić do kraju? Serio uważasz, ze pojechanie po papiery w dzisiejszych czasach to jakiś problem?
Ale "North Carolinie" nie jest polską nazwą, a właściwie nie jest nazwą polskiego stany czy miasta. Podobnie jak Idaho, Connecticut, Georgia, Illinois i inne. To nazwa AMERYKAŃSKIEGO stanu, więc nie rozumiem Twojego problemu.