Riv

Aha, a jak nie chce sprzatac po polowie, to poWiniem wziac Pania sprzatajaca na kilka h w tyg. A ty ewentualnie mozesz sprzatac reszte, o ile masz czas. Lub tez dorzucic godziny Pani sprzatajacej. Mize wtedy zobaczylby ile taka praca kosztuje.

Jezeli jestes na macierzysnkim, to dostajesz pensje za opieke nad konkretnym dzieckiem - nie nad dwojka dzieci, nie za gotowanie za calej rodziny, nie za sprzatanie calego domu. Juz karmienie piersia, nieprzespane noce, opieka nad niemowlakiem sa meczace. Reszta to Twoja dobra wola. Moj po powrocie z pracy przejmowal opieke, wieczorem gotowalismy obiad na nastepny dzien. Wieksze sprzatanie w week-end. Jak wrocilam do pracy, to opieka I obowiazki sa 50/50. Nie rozumiem, dlaczego kobiety daja sie tak wykorzystywac. Jak on teraz nic nie robi, to jak wrocisz do pracy to nic sie nie zmieni. powodzenia

Hej, po pierwsze - powtarzalny rytuał przed spaniem. Razem z karmieniem np.okolo 19.30-20.00. po drugie- w nocy tak duze dziecko nie potrzebuje juz jesc, zazwyczaj to przyzwyczajenie. Postaraj sie ograniczać. po trzecie - nie przebieraj dziecka w nocy, bo sie rozbudza. po czwarte- postaraj sie nie brac na rece, ale podejść i mowic do dziecka, lekko głaskać. poza tym, konsekwencja w działaniu (nawet jak jest ciezko). Czasami dziecko lekko zapłacze przez sen, wtedy lepiej nie isc od razu tylko odczekać 2-3 mun. Czesto samo zasypia. powodzenia

Test pappa to statystyka, ale jakze dobra. We Fr testy te sa darmowe i zalzcane kazdej ciezarnej. Na test sklada sie obraz z USG plus test z krwi,(take wiek kobiet I inné czynniki sa brane pod uwage) . N'a tej podstawie wyliczane jest prawdopodobienstwo. Jezeli test wyszedl 1:1000, to przepisywane sa dodatkowo badania. Mysle, ze dobrze zrobic dodatkowo badania zeby miec pewnosc.

Tez o gym czytalam, moze sie przyczyniac nawet do raka. Wydzjz mu sie, ze jezeli mamy wybor to lepiej nie pracowac w nocy. Zdrowie mamy tylko jedno

Czesc, moja corka tez glosons oddychala/chrumkala. Rozmawialaam z pediatra, ale nie byla chora. Czasami to normalne I samo przechodzi okolo 3 miesiaca. Mozna zainwestowac w nawilzacz powietrza i czesto wychodzic na spacery. Pamietam, ze tez sie martwilam i nagrywalam Ja w nocy zeby puscic potem pédiatrze:)

Bardzo mi przykro:/ Moge sie zapytac, jak teraz w szpitalu czy U ginekologa do tego podchodzą? Daja Ci jakies opcje?

Wlasnie, ze Rozlaka nie jest pottzebna! Nie powinno sie rozlaczac matin a dzieckiem. Przed porodem w szpitalu we Francji robilam test i pytalam jaka jest procedura w razie wyniku pozytywnego. Wtedy matka z dzieckiem jest w spevjalnym pokoju, poelegniarki sa lepiej chronione, ale dziecko jest z matka I moze byc karmione piersia. Poza tym, maj maz byl ostatnio pozytywny na kronawirusa. Ja z dzieckiem (5tyg) Nie robilam testow, ale na pewno tez mialysmy, bo mieszkamy razem. Przeszlysmy bezobjawowo. powodzenia