Martisha32
-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Martisha32
-
-
To co mam zrobic?
mam mu to darowac?
napewno usiadziemy na spokojnie i przedyskutujemy ale co potem
-
No wlasnie teraz zaczelam sobie wmawiac ze on te cale 5 lat to byl ze mna bo tamta go nie chciala.
a teraz nadarzyla sie okazja i chce sie spotyksc i zapomnial ze ona mu przyprawila rogi.
-
On na poczatku bardzo szalal za mna, to ja go bardzoej odpychalam.
nam sie nie uklada od jakiegos czasu.
ta jego byla zona to jego pierwsza milosc. Bylo razem 14 lat i 10 malzenstwa. Ona go zostawila dla innego. Przylapal ja na zdradzie.
musial ja kochac bo i tak chcial jej wybaczyc i dalej z nia byc.
Na to wyglada ze teraz ona sie do niego odezwala bo chciala jakies papiery. On mi o tym nie powiedzial tylko zaproponowal jej spotkanie. Mi nic o tym nie powiedzial.
z tego co mowil to ona nie chciala sie spotkac.
-
Kupilsmy go razem i mamy hipoteke
-
No wlasnie on sie nie chce na nic zgadzac jeszcze mi wygraza ze bede musiala placic mu pieniadze i ze dom jest jego.
on nie uwaza ze zrobil cos zlego i ze wszystko to “kara” za moje klotnie z nim.
-
Meza poznalam 5 lat temu a malzenstwem jestesmy od 2 lat.
Na poczatku strasznie za mna szalal bylam bardzo szczescilwa.
pozniej zaczelo soe psuc. Doszly sprawy tego ze w tajemnicy przede mna sie zadluzyl, obiecalam pomoc splacic ale i tak bylo napiecie.
wczoraj przypadkiem odkrylam smsy od jego bylej zony w ktorych on proponuje spotkanie. Z kontekstu wynika ze dzwonili do siebie rowniez.
gdy go wczoraj skonfrontowalam to wpadl w szal, zaczelismy sie klocic i powiedzial ze ja nadal kocha i ze chce sie z nia spotkac i ze ja mam robic co chce a on ma to gdzies.
powiwdzial ze ja zna cale zycie a mnie tylko 5 i bedzie sie z nia spotkykal i tyle.
jestem zdruzgotana i niedowierzam w to co sie stalo, bo to on nalegal na slub, na zamieszkanie razem na kupno domu etc.
a teraz wychidzi na to ze bylam zapchajdziura i pobiegl do niej przy pierwszej okazji jaka sie nadarzyla.
Maz ma romans z ex
w Życie uczuciowe
Napisano
My mieszkamy w uk i tu nie ma takiego prawa ze mozna komus wystawic walizki jesli jest wlascielem domu.