Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

willie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez willie

  1. Ciekawe skad taka wiedza, czy zostales uduszony czy sam to zrobiles?
  2. Oczywiscie masz racje, naturalne futra daja wspaniala ochrone przed zimnem. Ale nie nalezy zapominac (o czym sie teraz celowo nie mowi) o walorach zdrowotnych futer, jako naturalne maja bardzo pozytywny wplyw na samopoczucie i rozne dolegliwosci.
  3. Mysle ze bylaby to dobra metoda wychowawcza ale teraz nie kladzie sie nacisku na dobre wychowanie dzieci. Ale dawniej to sluchalo sie nie tylko 'psiej skorki', u mnie w domu byl rzemien z (wolowej?) skory i tez musielismy 'sluchac'.
  4. No tak dosc czesto byl "powod" do lania ale moi rodzice chociaz konsekwentni to zawsze starali sie byc obiektywni. Gdy cos przeskrobalem, zrobilem cos nie tak to najpierw starali sie rozeznac czy zrobilem to swiadomie czy to sie przytrafilo i od tego zalezala surowosc kary. Jezeli sie "przytrafilo" i zrobilem to niechcacy to kara byla znacznie lagodniejsza a czasem jej nie bylo, bylo tylko ostrzezenie. Natomiast gdy cos przeskrobalem swiadomie przed czym wczesniej bylem ostrzegany to musialem sie polozyc na lozku i na moim tylku poczulem pasek, rzemien a w liceum to doszla takze skorzana dyscyplinka. Mialas bardzo dobra mamusie bo nauczyla cie na pewno duzo porzytecznych rzeczy ktore ci sie pozniej przydaly w doroslym zyciu. I to ze twoja mama nerwowa to moze to mialo jakies znaczenie ale podstawa bylo to ze cos zlego zrobilas. Mysle ze tak samo jak i w moim przypadku bylas wczesniej ostrzegana. Moja mamusia to powtarzala zawsze dwa razy a trzeci raz to juz byl jej waziutki pasek z twardej skory bardzo bolesny w spotkaniu z moim tylkiem.
×