Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Amimi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Amimi

  1. Agaaaa! Aż mnie dreszcze przeszły. Cieszę się każdą dobrą informacją od Was. I tak Wam kibicuję z całego serca!
  2. Aga, nie miałam in vitro, ale też trochę za sobą zostawiłam. I rozumiem Cię. Co prawda wiesz tylko Ty, co czujesz, ale rozumiem. Dasz radę, do soboty zleci. Chyba nie ma złotego środka. Po prostu musisz przeczekać. Może po prostu prześpij pół dnia jak jesteś w stanie. U mnie stres był do końca, do samego porodu. I nie da się tego uniknąć po tylu przejściach. Wie to tylko ten, co przeszedł przez to. Ale trzeba być dobrej myśli! Ja wierzę, że tym razem sie uda, że dzidzia z Wami zostanie. I Ty też tak musisz myśleć! Mnie pomógł wyjazd. Trochę myśli poszły w inna stronę. Czy ja bym wytrzymała bez testu? Nie wiem, ale może mąż ma rację. Test może jeszcze nie pokazać i wtedy niepotrzebnie się zestresujesz. Wytrzymam do soboty.
  3. Aga A może to od aplikacji luteiny? Ja jak tak miałam to mi zmienił na tabletki doustne. W drugiej ciąży od razu dostałam doustne. Jak to lekarz stwierdził, żeby niepotrzebnie tam nie grzebać.czekamy z Tobą z niecierpliwością!
  4. Blondyneczko, Ty też już coraz bliżej:-) Mam nadzieję, że to już Wasza ostatnia prosta i się uda. Aga, kompletnie nie znam się na wynikach, ale codziennie sprawdzam, czy są jakieś nowe wieści. Strasznie Wam kibicuje. Daj znać po kolejnej wizycie. Atomka, jak czujesz, synek czy córka? Masz jakieś przeczucia?
  5. Kamyczku, ja też się tego bałam strasznie, ale cesarska była nieplanowana. Oni wiedzą, co robią. I skoro masz zaplanowaną i kazali Ci tak odstawić, to się nie wykrwawisz. Tak, wiem, łatwo się mówi A stres ogromny. Wiesz, ja myślałam, że się nie będę naprawiać, że bez spiny będziemy się starać, ale teraz jak wracamy do tematu, to głowa sama pracuje. A to nie pomaga...
  6. Atomka, jak ten czas szybko leci. Zanim się obejrzysz, będzie końcówka. I oby spokojnie minęło. Kamyczku. Ja miałam wywoływały kilka razy (bezskutecznie) i jak był dzień wywoływania to już w tym dniu nie brałam. Także brałam praktycznie do końca. A Ty jak długo masz brać? Ja byłam w szpitalu już wtedy, także oni wiedzieli, że biorę cały czas i przy porodzie też to mieli na uwadze. Ale się cieszę, że już masz końcówkę. Dziewczyny, powiem Wam, ze jak ja myślę o powrocie do starań, to zaczyna mnie wciskać w żołądku jak sobie pomyślę, że znowu taka droga nas czeka, to mi się nie chce. Czy to normalne?
  7. Aga, ale super! Ja aż mnie ciarki przeszły. I wiesz, życzę Ci tych wszystkich ciazowych dolegliwości tym razem musi się udać, po prostu musi!
  8. Aga, trzymam kciuki! Jutro wielki dzień! Blondyneczko, to dobrze, że torbiel zeszła. Niech to ruszy do przodu w końcu. Oby stymulacja była owocna. Agusiulka,gratuluję. Spokojnej ciąży Ci życzę. Atomka, jak samopoczucie? Który to już tydzień?
  9. Atomka, gratuluję! Super szybko Wam poszło. Zazdroszczę, Ale też życzę wszystkiego dobrego Ta ciąża też na zastrzykach? Jak długo się staraliscie? Karmilas jeszcze synka jak zaszłaś w ciążę? Tak z ciekawości pytam. Kamyczku, tak to już jest. Ciągle coś, ale juz masz bliżej do końca. Który to juz tydzień? Popatrz jaka to jest ironia, ciągle coś się dzieje. Mam nadzieję, że córka nie złapała tego dziadostwa. Uważajcie na siebie !
  10. Blondyneczko, Ty to ciągle masz coś pod górę. Ale oby teraz poszło już gładko. Jest nadzieja, że się wchłonie sama. Jak tak, to zaczynacie stymulacje? Aga A co u Ciebie?
  11. Blondyneczko, daj znać po wizycie, jak się sprawy mają. Aga, oby tym razem się udało!
  12. Angie12 i tak bywa. Głowa do góry I do boju. Nowy cykl, nowa nadzieja!
  13. Angie12 beta Nie ma sensu wcześniej niż 10 dni po owulacji moim zdaniem. Jeżeli dzieciątko zagniezdzi się później (ja tak mialam) to i tak beta wyjdzie pozniej. U mnie dopiero wartości ok 30 wychodziły 12 dni po owulacji z tego co pamiętam. Jeżeli Teraz masz plamienie to odczekaj 2/3 Dni i zrób jeszcze raz badanie. Tak na prawdę na dwoje babka wróżyła. Każda ma inne objawy albo ich nie ma. Ja za każdym razem myślałam, że dostanę okres, bo brzuch mnie bolał mocno. Ale mnie w terminie miesiączki brzydzil zapach mięsa. Dla mnie to było takim objawem jak tak to mogę nazwać. A plamienie możesz też mieć po badaniu. Czasem tak się dzieje, chociaż życzę Ci ciąży:-) Daj znać, jak sprawy się mają.
  14. Kamyczku, ja jak już miałam większy brzuch i dzidzia była na wysokosci pompka to przenioslam się na boczki. Tam mi było łatwiej złapać więcej ciałka. Ogólnie mówiąc kopalam w dwa palce skóra na boczkach i wbijałam pod kątem 45 stopni. Ogólnie nastaw się na siniaki. Będą się robić. I rób sobie raz z jednej strony A raz z drugiej. Po kilku urazach znajdziesz miejsce, gdzie najmniej boli. Szybko zleci i się przyzwyczaisz. Będzie dobrze ! Będziesz mieć cc czy rodzisz naturalnie?
  15. Atomka, czy coś jest na rzeczy? Trzymam kciuki, żeby szybko poszło. Kamyczku, zakrzepica może nikt nie miał, ale jak zaczęłam po poronieniu wnikać w temat, to się okazało,że mam mutacje genu odpowiedzialną za nadmierną krzepliwość. Dostałam to w genach. Podejrzewam, że po tacie. Zakrzepicy nikt u nas nie miał, ale z tego co pamiętam, to tata zawsze brał różne leki i też acard, więc może dlatego też nie miał tego. Ale w ciąży się zdarza. Organizm produkuje hormony i wszystko zaczyna działać inaczej. Jedno, co mi powiedział lekarz to to, że mam nie brać tabletek antykoncepcyjnych, no one mogą właśnie powodować problemy z krzepliwoscią przy mojej mutacji. Dobrze, że w porę trafiłaś do szpitala. Ustalą Ci leki i oby do porodu. Już Ci niewiele zostało. Pewnie teraz też lekarze będą intensywniej monitorować stan małego. A prawidłowo chłopak rośnie? U mnie w ostatnim miesiącu młody przestał rosnąć i trafiłam do szpitala. Ale urodził się w terminie Jak sie w ogóle czujesz? Duży masz już brzuch? Blondyneczko, super wiadomość! I tak trzymać. Teraz działajcie. Umówiłaś się już na wizytę? Aga co u Ciebie? Wiesz już, kiedy transfer?
  16. Atomka, A macie w planach trzecie? Czy dwójka Wam wystarczy? Tak tylko z ciekawości pytam
  17. Kamyczku, będzie dobrze! Ja się całą ciążę martwiła o to żeby mi się nie przyplatala zakrzepica, ale też brałam leki na rozgrzeszenie. W szpitalu na pewno o Ciebie zadbają. I niech dzidzia siedzi jak najdłużej. Pisz co u Ciebie słychać. Atomka,myśleć myślimy o drugim ale jeszcze się nie staramy. Jakoś tak ciężko się zdecydować. Ja muszę badania zrobic i leki zacząć brać więc pewnie to jeszcze trochę potrwa. Poza tym mentalnie i tak się przygotowywuje znowu na leczenie, bo pewnie naturalnie i tak się nie uda. A co u Ciebie? Ile już w twój synek ma? Blondyneczko, daj znać jak wyniki i co dalej. Czekamy razem z Tobą.
  18. Aga, trzymam kciuki cały czas! To jest jakaś masakra ile to kosztuje zarówno wysiłku jak i pieniędzy. No ale wiadomo, że radość jakbsie uda jest bezcenna i nikt tego nie przelicza na pieniądze. Oby się udało! A wiesz, który zarodek podadzą?
  19. Cześć Dziewczyny, co u Was słychać? Jak się sprawy mają? Jakieś zmiany?
  20. Aga, trzymam kciuki cały czas! Maluszki niech czekają na lepsze czasy i mają się przyjąć. Daj znać, jak już coś będziesz wiedzieć, kiedy dalej ruszacie.
  21. Kamyczku, ja wierzę w cuda. Czasem się zdarzają Połowę masz za sobą, więc teraz z góry pójdzie. Cieszę się Twoim szczęściem. Ja myślę powoli o drugim, ale stres mnie zjada na samą mysl. Jak sobie pomyślę, jak wyglądały poprzednie starania, to mnie to przeraża, że tym razem tak będzie. Chociaż chyba już się mentalnie przygotowuje. Poza tym obecną sytuacja nie jest sprzyjająca. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy i wtedy też przestaniemy uważać. Jak będzie miało być bobo, to będzie. Tamarkaa ile już się starasz? To Twój pierwszy cykl?
  22. Blondyneczko, jeżeli to będzie jedyne słuszne rozwiązanie i przyniesie efekt oczekiwany, to warto sprobowac. To już tak długo trwa... Co kilka dni sprawdzam, czy u Was coś nowego slychac i mam nadzieję na dobre wieści.
  23. Aga, daj znać co u Ciebie? Jak wyszło badanie zarodków? Jesteś już po transferze? Xxx Kamyczku jak Ty się czujesz? Który to już tydzień? Wiesz, co będzie? Xxx Blondyneczko, nic nie piszesz... Jak się masz? Wróciłaś do starań?
×