CzasNaKawe

Ten z paletki Filmstar? To chyba mamy te same preferencje co do rozświetlaczy, też lubię te subtelne i cieliste i nie eksperymentuje z innymi, mam swoją małą "kolekcję" i jej się trzymam

Mary-Lou moja wieloletnia miłość i ciągle najchętniej go używam na co dzień myślałam w sumie, że już o nim zapomniano i to taki już relikt z przeszłości

Nie wiem co sądzić o tej paletce, wiedziałam, że będzie nudna i bez szaleństw, ale jednak liczyłam, że coś będzie w niej innego... Kusi mnie, bo mimo wszystko jest ładna i lubię Zuzię i jej ufam, więc chyba poczekam na jej filmik aż pokaże te cienie w akcji i wtedy zdecyduję... Ale zapewne ją kupię, bo już teraz rozmyślam jak by tu wyjąć Barcelonę i włożyć w jej miejsce czarny pojedynczy cień wtedy to by była dla mnie paletka idealna, chociaż nadal troszkę zbyt ciepła.

Czekałam z ciekawością na nową paletkę vavbeauty i to nie są moje kolory, a szkoda ale ja też zupełnie nie widzę podobieństwa do Wiśni, tak samo w The Woods nie widzę nic z Sultry Mi się wydaje, że jeśli to "coś w zanadrzu" ma być produktem do twarzy to będzie to bronzer, bo Zuzia ani nie używa jakoś specjalnie różu ani nie lubi mocnych rozświetlaczy, a z produktami do ust to wątpię aby poszła w tę stronę

Na stories Zuzia mówi, że paletka będzie na koniec tego tygodnia lub początek przyszłego, ale chce najpierw wstawić zdjęcia paletki i swatche, aby się ludzie nastawili i przygotowali. Fajnie, że tak do tego podchodzi i buduje napięcie jak przy Retro i Wiśni

Zuzia wstawiła mały sneak peek nowej paletki, zapowiada się dobrze!

Ten zielony poblask jest kiczowaty, a nie sam błysk

O turbotach zapomniałam wspomnieć... Mam dwa, ale ja chyba też moje komuś oddam, bo dla mnie to jest po prostu kicz, a nie elegancki błysk... Na imprezę może i byłyby fajne, ale ja nie jestem dwudziestoletnią imprezowiczką i po prostu źle się czuję z taką kulą dyskotekową na oczach i jak to Sowa nazwała świecącą "zieloną muchą", dla mnie ten błysk jest tandetny, ale rozumiem, że może mieć swoje fanki

To ja jestem zadowolona z cieni matowych, ale to nie jest jakaś niewiadomo jaka jakość, są po prostu bardzo łatwe w rozcieraniu i "szybkie" w makijażu na co dzień, gdy nie ma się dużo czasu natomiast kolory tych cieni to już inna bajka, bo ja ciągle nie znalazłam takiego jaki by mi odpowiadał w 100%, a zdjęcia na stronie to jakaś abstrakcja... Natomiast bardzo zadowolona jestem z Konturu, bo kolorystycznie bardzo mi pasuje do karnacji i jako bronzer i jako cień, więc na pewno kupię go ponownie, ale znów jakościowo nie jest to nic specjalnego - poprawnie, ale bez szaleństw. Pigmenty sypkie też mam, ale te kolory mi się tak bardzo nie podobają, że nie potrafię ich obiektywnie ocenić na oczach Mam też pędzle w wersji mini podróżnej i są masakryczne, straszne drapaki, a pędzel do oczu jest najgorszy i bardzo mi je podrażnia...

Przyznam, że jestem ciekawa tej współpracy z Zuzią, bo lubię ją i robi naprawdę ładne makijaże o te wieczorowe i te na co dzień, a nie sińce na oczach jak Doncia pewnie paletka (o ile to paletka) będzie związana ze stylem boho, więc bez szaleństw i tym bardziej jestem zainteresowana. Być może to będzie pierwsza moja paletka z Glamshopu, bo do tej pory żadna mi się nie spodobała, a pojedyncze cienie glamowe bardzo lubię

Youtuberki pewnie boją się skrytykować te produkty do ust, dlatego nie ma żadnej recenzji ani na insta ani na YT. A u Donci to już w ogóle hit, bo kupiła błyszczyki ABH, a o glamowych cisza... trochę strzał w stronę Glamshopu, wszystko tak zachwala, a przy tych nowych produktach nabrała wodę w usta

Coś w tym jest A o co chodzi z fioletowymi? Chyba coś mnie ominęło Z drugiej strony jak się spojrzy na samą Hankę to widać, że ona jest po prostu taka niechlujna... Ma wiecznie rozczochrane włosy, we vlogmasach też pokazała jaki ma piękny bałagan na biurku no i wiem, że to już z mojej strony zbytnie czepialstwo, ale mnie osobiście to razi jak robi makijaż wieczorowy i wszystko jest pięknie gdyby nie włosy, które latają we wszystkie strony świata i nie widziały szczotki przez miesiąc oraz bluzka najczęściej jakaś wyciągnięta, od dresu i zupełnie niepasująca kolorystycznie, no tak średnio jeśli chodzi o odbiór całości...

Dla mnie to jest mega nieestetyczne i wstydziłabym się wyjąć taką tłustą i obsmarowaną paletkę przy kimś... Jest wiele paletek tekturowych, papierowych innych firm, które nie absorbują niczego z cieni i nie są "mokre". Dla mnie argument, że nie ma co się przejmować, bo wywietrzeje jest słaby, bo to po prostu obrzydliwie wygląda.

A to nie wiedziałam tego. No słabe to jest, zwłaszcza jeśli jest to Doncia, która kiedyś (przed glamshopem ) baaardzo zwracała uwagę na wygląd i wykończenie kosmetyków i potrafiła pozbyć się czegoś, bo opakowanie było według niej brzydkie...

Dla mnie kolorystka też jest średnia, ale ciekawi mnie ta marka i gdy wypuści nową paletkę na pewno się nią zainteresuję

Jest też mała marka dziewczyny z instagrama VavBeauty, marka jak na razie ma tylko jedną paletkę, ale jak widać mimo małego nakładu finansowego można coś zrobić z klasą mi osobiście podoba się też opakowanie paletki też polskiej marki Pierre Rene, chodzi mi konkretnie o paletkę Amelii Szczepaniak i też jest prosto i z klasą, bez jakiś kiczowatych wstawek

Hanka na opakowaniach po prostu skąpi, bo po pierwsze grafik musi być z pierwszej łapanki, bo te grafiki na paletkach to nic nadzwyczajnego, a te na stronie już w ogóle dramat, wcale nie zdziwię się jak sama Hania te obrazki na stronę główną robi w Paincie, bo tak to niestety wygląda... Ale grafika grafiką gorsze są te niedoróbki w paletach, zapach kleju, źle podocinane, krzywo poprzyklejane i mnie osobiście odrzuca w dziewiątkach ta tłusta maź wokół błyszczących cieni...Fuj... z tego względu nie kupiłabym żadnej dziewiątki albo gdyby jakaś bardzo mi się podobała to pewnie przełożyłabym cienie do palety magnetycznej, bo ta mokra tektura wokół cienia jest dla mnie po prostu obrzydliwa :/ widziałam też, że w turbo Hajlajcie bardzo widoczne są łączenia papieru i wystają magnesy, no ja bym się pod czymś takim nie podpisała, sorry not sorry dziś Agasava wstawiła filmik z testem paletki Donci i ona też zauważyła te "mankamenty" i chyba jest jedyną osobą, która powiedziała coś na glamshop, bo tak jak pisałyście na yt jest cenzura i o glamshopie jest albo pozytywnie albo wcale...

A to mnie zaskoczyłyście z tym makijażem oczu ale to fajnie, jak lubicie i możecie z racji zawodu się tak malować to super W końcu na glamowym insta pojawiły się reposty, już nie na koncie Hani...chyba nas czyta

Oglądam właśnie filmik Hani z różową paletką i tak szczerze czy wy też malujecie się tak na co dzień? W sensie to nie ma na celu obrażenie nikogo ani wyśmianie, bo każdy ma inny gust, ale chodzi mi o to czy wy jako dorosłe kobiety, mające poważną pracę poszłybyście tak pomalowane do pracy ze smugą rozświetlacza na policzku jak pas startowy, różowym okiem itd? Bo ta różowa paletka jest według Hani hitem sprzedaży i zastanawiam się czy na prawdę kobiety się tak malują, bo ja na co dzień jeszcze żadnej tak wymalowanej nie spotkałam, jedynie na imprezach albo faktycznie jakieś młode dziewczyny się na taki makijaż decydują

Ja takich skojarzeń nie mam :P ale nawet nie zauważyłam, że to tulipany dopóki nie przeczytałam twojego komentarza :P Fajnie te krople (chyba krople?) odbijają światło, ale grafika to oczywiście typowy dla glamu i Hani kicz i trend sprzed 20 lat...

Jeśli chodzi o malowanie bez lusterka i na szybko to chyba takie półtransparentne będą się nadawać ;) Ja polecam Chubby Stick z Clinique, uwielbiam je i są idealne aby pomalować usta na szybciocha :) Nie bądź taka złośliwa ;)

Mam takie same spostrzeżenia co do insta i dziwię się, że nie przekaże prowadzenia oficjalnego insta glamowego jakies pracownicy i aby to ona udostępniała te cudowne dzieła fanek, bo skoro ma tak mało czasu, że nawet filmików nie nadąża robić ( filmików, które promują jej własne kosmetyki zaznaczę) no to skąd ma czas na udostępnianie codziennie kilkadziesiąt stories... Chyba w ogóle przestanę wchodzić na jej stories, bo moze to moje szybkie przeklikanie robi jej jakieś statystyki i ona myśli, że ludziom się to podoba? A q&a to był śmiech na sali, jak nie chciała odpowiadać to powinna pytanie olać i odpowiedzieć na inne, przecież to nie jest wywiad na żywo i jak nie odpowie na pytanie, które jest według niej niewygodne czy obraźliwe to się nikt nawet nie dowie, że takie pytanie padło ;)