CzasNaKawe

Glam jest świetna do makijaży codziennych, tak jak dziewczyny pisały cienie nie są super napigmentowane, ale makijaż robi się w moment, serio max dwa machnięcia pędzlem i masz piękną chmurkę Wcześniej myślałam, że tych matów jest za mało, ale teraz stwierdzam, że mi absolutnie wystarczają, a błyski są piękną wisienką na torcie

No tak Ada to Ada ale wiesz spodziewałam się, że Ada podejdzie do tego bardziej powiedzmy biznesowo, bo jednak większość babek nie maluje się używając wszystkich kolorów tęczy Myślę, że takie podejście do tematu i pokazanie, że kolorowe cienie wcale nie są takie straszne i można je fajnie ograć zachęciłoby dużo ludzi

Ja nie zamierzam, miałam kiedyś kilka kalendarzy tych kosmetycznych i żaden mi się nie sprawdził, tzn. nie było takiego, gdzie wykorzystałam chociaż połowę produktów... Większą frajdę niż ja mieli moi bliscy, którym dawałam te niesprawdzone produkty, ja byłam głównie rozczarowana otwierając kalendarz Jedyny kalendarz, gdzie wiem, że mi się spodoba każde okienko to kalendarz z kawą smakową i herbatą

Hanka po prostu była nauczona, że fanki kupią wszystko w dym, bo do niedawna tak było, więc nie musi się wysilać. Ona chyba jeszcze się nie zorientowała, że od kilku miesięcy bardzo dużo osób straciło zaufanie do marki oraz zniechęciło się do niej samej.

Tak samo jak z tekstem formuła cieni jest innowacyjna i jedyna na rynku, cała Hanka zawsze pierwsza i wyjątkowa

Ja Too Faced traktuję jako markę w kategorii "na prezent" tzn. opakowania mają ładne i dopracowane, fajnie jest coś takiego ozdobnego dać komuś, np. na święta i cena oraz jakość jest dobra, więc nie daje się komuś taniego dziadostwa. Ale prawda jest taka, że nie jest to też jakość, którą wybrałabym sama dla siebie.

Dzięki Myślałam, że przegapiłam, a ciekawią mnie te zdjęcia.

Ja za Adą nie przepadam, ale fajnie że się przyłożyła do promocji palety a powiedzcie mi czy gdzieś mi umknęło story/zdjęcie zapowiadające nową współpracę na koncie Hani albo Glamu? Bo ja nigdzie nie widzę... Czyżby zdjęcia od fanek są bardziej wartościowe niż promocja nowej palety i to ze współpracą?

Jeśli ma to być znak rozpoznawczy, ten symbol marki to mimo, że mi się osobiście nie podobają takie maziaje to jestem bardzo na tak. Brakuje spójności w asortymencie Glamu, trochę tak jakby to była jakaś podrzędna drogeria internetowa z misz maszem produktów, gdzie niewiadomo o co chodzi

Spojrzałam i śliczna ta Nabla Deco kupiłabym, ale nie jest nigdzie dostępna ja niestety nie znalazłam jeszcze żadnych ładnych palet magnetycznych... Mam zwykłe z Blend it i Pierre Rene i są solidne i porządnie wykonane, ale są totalnie zwyczajne, niestety nie tak piękne i ozdobne jak ta Nabla.

Tak, jest bardzo przyjemna dla oka

Proszę was o opinię, czy miała któraś z was bazę z Inglota Eyeshadow Keeper? Czy da radę na tłustych i opadających powiekach? Czy może polecicie coś lepszego?

Wydaje mi się, że się po prostu wyprzedała. Ostatnio na stronie polskiej Sephory Sultry była w promocyjnej cenie, więc pewnie wtedy została wykupiona, a na stronie ABH już od dawna jej nie ma. To jest w sumie podobna sytuacja jak z Smokey Obsessions Hudy, wszystkie inne wersje kolorystyczne są , a tej nie ma nigdzie...

Mi w sumie Chłodno średnio się podoba, kolory tej okładki są dla mnie dość brzydkie

Mi z dotychczasowych glamowych grafik najbardziej podoba się ta z Gorączki Złota, czyli prosto i elegancko matowa czerń i złote elementy, bez żadnych obrazków, postaci i innych dziwactw i kiczu. Szczerze liczyłam, że pójdzie właśnie w takie klimaty jak w Gorączce, czyli jednolite tło plus metaliczne, geometryczne wzory, np. szara ze srebrnymi wzorami byłaby piękna, biała ze złotem, różowa ze srebrem czy złotem, jest przecież milion możliwości I to wszystko trzymałoby się kupy, widać by było, że jest jakiś pomysł i schemat, a teraz raz jest jakaś erotyczna postać , raz jakieś dziwne maziaje, a raz owoce, no zero konsekwencji.

Wydaje mi się, że i to i to. Moim zdaniem ona nie ma zbyt dobrego gustu, świadczą o tym okładki paletek cieni, dobór kolorystyczny tych cieni oraz to jakie kompozycje kolorystyczne tworzy na oczach (moim zdaniem, gdy robi kolorowe makijaże to nie potrafi ładnie dobrać kolorów), a to że jest grażką biznesu świadczy moim zdaniem chociażby fakt tych niepoprawionych błędów w paletach, no zapewne gdy zauważy błąd to z jej strony jest tylko machnięcie ręką, bo przecież i tak fanki wykupią, szkoda kasy na powtórny dodruk. No i czarna, błyszcząca okładka Alterego, nie wierzę że jej się to podoba, przecież to wygląda jak cienie z chińczyka

Ale o co wam chodzi przecież brokat i holo gwiazdki to klasa i szyk

Oo też nie mam nic Toma, ale coś czuję że będzie następny w kolejce bo słyszałam mnóstwo dobrych opinii. To gwiazdkowe opakowanie to chyba jednak pomadka nie podkład

Widziałam... Znów jarmarkowe holo gwiazdki to chyba podkład był? Oglądam właśnie jej nowy filmik i ślicznie wygląda, bardzo jej służy taka kolorystyka, zarówno makijaż jak i ta beżowa bluzka.

A może to Natasha inspirowałam się Hanką?

Ja mam tylko Sultry i szczerze to nie wiem czy jest jakaś wielka różnica w cenie, bo teraz ABH jest chyba za ok. 250, a ja za Glam dałam z kodem 255, a Natasha chyba zawsze wchodzi na te promocje w Sephorze, podczas gdy ABH prawie nigdy. Mi się w miarę spoko maluje Sultry i jak pisałam wcześniej muszę uważać, aby nie zrobić sobie smokey bo te brązowe cienie są po prostu dla mnie zbyt ciemne. Trochę mam problem z najciemniejszym cieniem, bo czasami mi robi plamy w zewnętrznym kąciku, ale nie wiem czy to nie brak umiejętności błyski są bardzo ładne, chyba porównywalne do Natashy też to nie jest dyskoteka tylko elegancki błysk, chociaż te Natashy coś w sobie mają, że wyglądają jakos bardziej z klasą. Cieniami Natashy jakoś tak samo to oko się maluje, nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale makijaż tą paletką zawsze mi wychodzi, a z Sultry jest różnie.

Haha dokładnie, mi niestety żadna z glamowych paletek nie spodobała się aż tak jak ta nowa Denony no i jakość bez porównania

Faktycznie coś tych NOWYCH NOWOŚCI mało ostatnio. Ciekawe czy ta współpraca jest rzeczywiście z Adą, bo obejrzałam jej ostatni filmik i jakoś wybitnie nad tymi pudrami z Glamu się nie zachwycała, wręcz nie zachęciła... Nie chyba, że stara się być obiektywna mimo nadchodzącej współpracy, co się chwali Ja zamówiłam Glam w weekend jutro, najpóźniej w środę powinna być stara baba i cieszy się jak dziecko

A nie pokruszyły się tylko wypadły z palety?

Plus gdyby Hanka oznaczała formułę cieni, a okazało się, że dany cień/paletka nie jest w tej formule (tak jak ta Bohema, której nie uznano reklamacji) klient miałby podkładkę do ewentualnej reklamacji i nie byłoby takiej sytuacji, że reklamacja nie jest uznana bo to "cecha produktu", więc patrząc na te ciągłe różnice w jakości pewnie byłaby reklamacja za reklamacją i sklep by padł