-
Zawartość
670 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez CzasNaKawe
-
Powiedzcie mi, ale nie mówcie mi - w jakim uniwersum wysypuje kogoś na twarzy po szparagach? Nie po kilogramie gotowców nafaszerowanych chemią, słodyczach, 10 warstwach kremu, dotykania brudnymi dłońmi twarzy i oblizywania twarzy przez psa, nie nie nie. Po szparagach. Za każdym razem jak włączę jej wysryw to oglądam i zastanawiam się czy ona ma połączenie z bazą... Albo to jak patrzy w kamerę z nałożonym filtrem i mówi, że pięknie jej buzia wygląda, mimo że chwilę temu filtr nie złapał i ukazała się twarz jak sałatka jarzynowa...
-
Powiedzcie mi gdybym chciała zobaczyć te jej lajwy na tikitongu to wiem, że muszę być zalogowana, ale czy muszę też ją obserwować? I czy da się obejrzeć poprzednie lajwy czy nie ma takiej opcji i można te wypociny oglądać tylko w czasie rzeczywistym? edit: już wiem, nevermind... mogłam przeklikać sobie tę stronkę sama zanim zaczęłam zadawać głupie pytania
-
Jabba, nie wytrzymam
-
tego narzędzia mi brakowało w mym larwim życiu, aby od czasu do czasu zajrzeć na IG i sprawdzić co Siwa znów odwaliła
-
Tak jak dziewczyny pisały głupota kupować coś takiego za tyle kasy, ewidentnie po prostu na pokaz, aby zabłysnąć przed gośćmi, ale z drugiej strony to jest właśnie ten poziom zamożności, gdzie nie rusza cię to ile coś kosztuje i kupujesz sobie, bo podoba ci się i możesz sobie na to pozwolić od tak. Siwa z tymi jej słynnymi 80 tys. to jest śmiech na sali, zwłaszcza jak po zakupach przeżywa ile wydała, sorry ale piniądza nie czuć u naszej old mon(k)ey
-
O kominiarzu zapomniałaś! Toć to było wielkie przeżycie dla Siwej
-
To obieranie ziemniaków to jest hit, ona chyba pierwszy raz w życiu to robiła aż musiałam obejrzeć ponownie ten fragment (oglądam na yewtu be żeby jej nie nabijać wyświetleń ) i z tego pierwszego biednego ziemniaka to chyba nic nie zostało po tym jej "obieraniu". Mam wrażenie jakbym oglądała dziecko, które "poszło na swoje" i uczy się dorosłego życia po tym jak rodzice i inni robili wszystko za nią. Jestem wdzięczna swoim rodzicom, że nauczyli mnie takich podstawowych rzeczy i pomagania w obowiązkach domowych, bo jak widać Siwa w domu nie pomagała i w wieku 40 lat nie potrafi nawet ziemniaka obrać. To jest przykre i jednocześnie żałosne.
-
Nie ogarniam tego gromadzenia jedzenia u niej... Mówi, że ciągle gotuje, że ma lodówkę pełną jedzenia, a pokazuje zakupy i tu gotowe ciasto, tu gotowe pierogi, sznycel wege też gotowiec, no i oczywiście tona słodyczy. I dwie kwestie mnie zastanawiają skoro tak zajebiście gotuje to dlaczego je ciągle gotowce ze sklepów? A druga kwestia to jak ona to przejada? Przecież takie gotowce mają swoją datę ważności, to nie są mrożone produkty które mogą poleżeć długo, a już zwłaszcza te jej wytwory też za długo w lodówce nie wytrzymają. Albo ona tyle tego zżera albo wyrzuca... Już lepiej niech to zjada, bo osobiście nie cierpię wyrzucania jedzenia, a jako że ja też jestem SINGIELKĄ i mieszkam SIAMA to pilnuję tego, aby tak organizować sobie posiłki dla 1 osoby, aby nie marnować jedzenia co nie jest takie łatwe no i gotować odpowiednie porcje, a nie jak dla wojska
-
Pod koniec wysrywu mówi, że ona SERIO nie ma ochoty na słodkie od kiedy pije kawę z olejem, a po chwili pokazuje pudełko czekoladek i tekst, że wczoraj zjadła i były zajebiste.... Faktycznie mega sztos ten olej działa
-
Czy ta koszulka Fleetwood Mac nie była czasem jeszcze parę miesięcy temu luźna? Pamiętam jak pokazywała w wysrywie zakupy z h&m i głowy nie dam uciąć, ale ta koszulka nie była chyba wtedy jeszcze tak opięta... "Jem i nie tyję"
-
Muszę chyba zrobić sobie odwyk od niej, bo zaczyna mnie już nie śmieszyć, a irytować coraz bardziej. Wysryw z rana wyłączyłam po kilku minutach jak zaczęła pier.dzielić kocopoły o nieuwolnionych emocjach, a ten najnowszy to już kompletnie się odkleiła na początku, a później jest tylko gorzej jak czyta wszechwiedzącym głosem dokładny opis siebie i swoich wicek małp. Normalnie opis 1:1, a wmawia, że to o jej ex. Ona jest ostro zaburzona.
-
Multichromowy zawrót głowy w Glamshopie
CzasNaKawe odpisał Dark Evil👿 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ja bym bardziej podejrzewała współpracę Władka z Tune -
Multichromowy zawrót głowy w Glamshopie
CzasNaKawe odpisał Dark Evil👿 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ta paletka jest po prostu dziwna chyba nie ma osoby, która wyglądałaby dobrze w każdym odcieniu z paletki. Odcienie że skrajności w skrajność, bo są i szarości, rude brązy, róże i czerwony...no jest tu wszystko -
Multichromowy zawrót głowy w Glamshopie
CzasNaKawe odpisał Dark Evil👿 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
O duża Camel byłaby idealna. Marzy mi się coś pomiędzy Glam a Bronze -
Multichromowy zawrót głowy w Glamshopie
CzasNaKawe odpisał Dark Evil👿 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
To ja mam odwrotnie, bo mam jedną dużą paletkę, gdzie trzymam wszystkie pojedyncze cienie (te które mi się podobają, bo oczywiście mam sporo niewypałów zwłaszcza z Glamu, które na stronie wyglądały inaczej ). Połowę paletki mam neutralną, a połowę z kolorami, gdzie większość to multipastele i przyznam się, że używam jej dość często, ale to z racji tego, że gdy mam ochotę na trochę koloru to jak już otworzę to używam i kolorowej i neutralnej części -
Te cienie ze story Hanki to chyba antyreklama... Wyglądają na takie, które wyglądają jak gruz na oczach i się rolują. Trochę przypominają mi jakieś takie stare cienie perłowe w słoiczku chyba to był Avon/Oriflame? Też robiły taką grubą warstwę skorupy na powiece A co do pytania YT czy insta to przecież Hanka nie umie w instagrama, ona chyba myśli, że repostowanie miliona prac i zdjęć zakupów fanek to jest świetna promocja i nic więcej nie trzeba robić, heh no niestety nie
-
Cisza przed burzą
-
Właśnie kolory są dziwne, ten Passion na stronie wygląda na złoty, a na mnie jest to takie typowe rose gold i boję się, że ten jaśniejszy będzie już w ogóle świnkowo różowy. A no i kwestia na plus albo minus, że jest bardzo wydajny, bo wystarczy mini mini kropelka tego rozświetlacza, więc zużycie takiej dużej butli jest pewnie niemożliwe i tym bardziej szkoda, że nie ma mini wersji A masz do polecenia jakiś inny płynny rozświetlacz bez drobinek? Wolę jednak efekt jaki dają płynne rozświetlacze i nawet te prasowane nakładam mokrą gąbką, bo nie lubię tej pudrowości na skórze.
-
Ja mam miniaturkę tego Ignite w odcieniu Passion i niestety kolor jest zbyt ciemny, więc nie używam go na co dzień, ale jak go nałożyłam to dawał bardzo ładną taflę, dość intensywną, ale w słońcu widać też drobinki czego nie lubię... No i zapach, widziałam opinie, że jest za mocny i niezbyt ładny...hmm mi się podoba, kojarzy mi się z latem Myślałam aby kupić ten jaśniejszy odcień, ale szkoda, że nie ma mini wersji, bo jednak boję się, że te drobinki mi na co dzień nie przypadną do gustu, a tak nie potrafię z tym ciemnym kolorem stwierdzić czy jest ok czy nie, bo widzę tylko ciemną plamę Ja kupiłam w zestawie głównie aby wypróbować Ignite, ale to miniaturka prasowanego rozświetlacza Moonstone skradła moje serce, a Ignite czeka na lato
-
Górne ma bardzo ładne i uśmiech ma piękny, ale dolne żyją własnym życiem... I pewnie nawet nie zwróciłabym na ten dół uwagi gdyby nie to, że ona mówiąc bardzo odsłania te dolne zęby.
-
Też się bałam, że będzie zbyt szara i na żywo faktycznie jest dość szarawa, ale o dziwo na oczach te cienie wyglądają u mnie neutralnie i są to po prostu fajne brązy na co dzień, nawet ten najjaśniejszy i najbardziej szary mat wygląda na mnie dobrze Chyba mam zimniejszą urodę niż myślałam Wydaje mi się, że takie brązy w tonacji chłodnej lub neutralno-chlodnej będą wyglądały ładnie i elegancko (dla mnie chłodne brązy są bardziej eleganckie niz te ciepłe pomarańczowe i ceglaste ) na wszyskich typach urody oprócz tych typowo ciepłych, np. latynoskich.