Cześć, mam pytanie do kobiet 30+. Zacznijmy, że jestem z Warszawy i pomimo dużej ilości kobitek w okolicy (oczywiście nie teraz, teraz siedzimy grzecznie w domach) ciągle się tego nie dowiedziałem. W necie przewija się milion tematów o tym jak to kobiety po 30 są najbardziej aktywne seksualnie i jaką największą ochotę na seks wtedy mają. Moje pytanie brzmi: czy to prawda ? Czy po prostu ktoś kiedyś puścił plotę i tak zostało. Czy faktycznie jest tak, że czujecie się zaniedbane, że czegoś Wam w życiu brakuje? Myślicie o filmowych romansach z młodszymi, którzy lubią posiedzieć przy lampce wina i porozmawiać, wysłuchać? Nie jest to żadna prowokacja, jestem ciekawy Waszego zdania. Jeżeli macie opory przed "publiczną" odpowiedzią, możecie napisać na maila: pbloaaa222@gmail.com
Z góry Wam wszystkim dzięki za odpowiedzi :)