Aga5992
Zarejestrowani-
Zawartość
183 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Aga5992
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Mi badali około 12 dnia progesteron i musiał byc Ok 1. I wtedy lekarz w zależności jak bardzo uroslo endometrium to wprowadzał proga. Czyli jak miałam teraz transfer 2 zarodkow 5- dniowych to wyszło, że od 14dc brałam proga przez 5 dni i w 5 dn(czyli 19dc) miałam transfer.
-
No niestety w Polsce nie mamy takiej możliwości. Akurat lekarz ,który mnie prowadzi podał mi termin ,więc się nie kłóciłam więc myślę, że mój maluszek nie będzie wyrośnięty
-
Aha to juz wiem myślałam,ze jeszcze jakieś inne testy wchodzą w grę. Fakt troszkę to kosztuje, chociaż przyznam szczerze,że tyle co już do tej pory wydaliśmy na in vitro i inne badania to nie jest to tak dużo... czego się nie zrobi,żeby zostać mamą
-
Ja jestem 8tc i 5dz,w8ec różnica jest nie wielka ja tez czekam żeby ten 1 trymestr minął i wtedy już będę szczęśliwa jeżeli mówisz o tych badaniach genetycznych z krwi to na czym one polegają? To są jeszcze jakieś dodatkowe badania? Jaki jest koszt ?
-
To dawaj znać od razu co i jak:) ja tak samo czekam jak na szpilkach i też nie mieszczę się w spodnie Więc przezucilam się spódnice wiem,że to trudne ,ale nie możemy nastawiać się negatywnie. W którym tygodniu jesteś?
-
Mi też wyszło,że miałam jakieś zapalenie endometrium podczas biopsji. Akurat wyszło tak ,że byłam jakieś 5 dni przed miesiączka wiec lekarz kazał brać antybiotyk dopóki nie będzie miesiaczki i normalnie od 2dc zaczęłam przyjmować estrofem. Nie wiem jak będzie w Twoim przypadku być może będziesz musiała doczekać jeden cykl.
-
Ja też już po wizycie I tez widziałam bijące serduszko❤ aż nie mogłam uwierzyć! Jeszcze dzisiaj dopadły mnie pierwsze nudności miałam nadzieję,że może mnie to ominie,ale jednak nie. Ale jestem przeszczesliwa ,że w końcu mogłam zobaczyć mojego maluszka
-
Rano aplikowałam lutinus to teraz cos tam wyleciało takie zabarwione krwią ale bardziej taki róż... I strasznie mnie dziś jajnik boli. Narazie leżę i się nie ruszam.
-
To czym aplikujesz? Palcem?
-
Dziewczyny. Właśnie aplikowałam sobie dopochwowo lutinus I zauważyłam na aplikatorze trochę krwi, wyglądała na świeżą. Strasznie się boję, że coś jest nie tak do tego jeszcze zaczął mnie bolec jajnik! Czy to może oznaczać najgorsze?!
-
No to w ogóle Ci się nie dziwię,ze poszłaś na zwolnienie. Kontakt masz cały czas z ludźmi. A tak przynajmniej jesteś spokojna , nie masz żadnych stresów, a jak masz taką możliwość że możesz iść na zwolnienie to wiadomo trzeba korzystać.
-
No zmęczona też jestem ciągle,ale tak jak mówisz to przez ilosc leków. Też mam taką nadzieję, że w poniedziałek bede mogła zmniejszyć ilość leków. Narazie pracuje, tylko że ja mam pracę przy biurku i tez ostatnio więcej czasu pracuje zdalnie. Póki co będę pracować zobaczę jak będzie to później wyglądało.
-
O to super! Dobrze wiedzieć. A chciałam zapytać czy masz już może jakieś objawy? Bo u mnie jak narazie spokojnie, jedynie czasem jajniki pobolewają...
-
Testowalam w piątek (16dpt) i beta wynosiła 2525 ,woec chyba przyrost jest w porządku. Transferowane miałam tez dwa zarodki,więc zobaczymy jak to będzie. Wizyte mam dopiero 26.04.w poniedziałek. Mam nadzieję,że wtedy już będzie coś widać. Bo narazie to nie wiem jak określić, który to tydzień....
-
Jejku... Nie jestem w stanie wyobrazić sobie co musisz teraz czuć.... ściskam mocno.
-
Hmm... napewno nie czytać internetu, najlepiej zająć czymś głowę.. praca, książki, netflix. Po prostu jak najmniej myśleć o tym.
-
Też staram się podejsc do tego na luzie...zobaczymy jak to będzie Rozmawialm z lekarzem i mam się umówić na wizytę za dwa tygodnie. A Ty jak kiedy wybierasz się na badanie? Będziesz robiła jeszcze betę?
-
Beta w 13dpt 526 normalnie nie wierzę!Mam nadzieje,ze przyrost jest prawidłowy... kurczę tak ciężko mi się cieszyć a tak bardzo długo na to czekałam... po tym co się ostatnio wydarzyło, te wszystkie poronienia czy puste jajo na USG... To jest tak straszne,że boję się uwierzyć, że mnie to nie spotka...
-
Gratuluję!!!Ja tez byłam . Czekam na wynik , ma być po 16.
-
88.6 .... 9dpt... Nie wiem c,y mogę się już cieszyć. .. szok
-
Super. Trzymam kciuki żeby była tłusta beta. ja tez właśnie biorę prolutex,ale 1 raz dzienne. Mi lekarz nie zalecał robienia progesteronu ,a widzę,że praktycznie wszystkie dziewczyny badają poziom progesteronu...
-
Hej, czuje się normalnie, w 2i 3 dniu po transferze strasznie ciągnęły mnie jajniki. Później gdzieś koło 7 dnia tez. Jutro rano idę na betę, będzie to9dpt . Więc myślę, że już coś powinno być. A Ty jak się czujesz ? Tez testujesz jutro?
-
Dziewczyny mam problem... Jestem 5 dni po transferze i właśnie dostałam opryszczkę. Jestem załamana. Nie jaki ona ma teraz wpływ na moje zarodki. To jest wirus ,który przychodzi przy słabej odporności... czy któraś z Was moze mi powiedzieć czy opryszczka moze mieć jakiś negatywny wpływ?
-
To idziemy tak samo ja tez miałam transfer dwóch zarodki dwa dni temu trzymam kciuki
-
Jeżeli nie ma przeciwskazań to można już w następnym cyklu.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
