looveee
Zarejestrowani-
Zawartość
39 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez looveee
-
Jeśli chodzi o takie domowe urządzenia myślę, że będzie ok, jeśli masz niedoczynność. A jaki masz peeling? Ja niedawno kupiłam ten od haxe, bo poprzedni od xiaomi mi się zepsuł
-
Ktore dolegliwosci ciazowe denerwuja was najbardziej?
looveee odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jakby mi ktokolwiek zapłacił to bym się nie pytała o to czy mogę z tego korzystać. Pytam o ten bo być może ktoś go ma, a nie będę kupować innego skoro tego mam w domu. -
Ktore dolegliwosci ciazowe denerwuja was najbardziej?
looveee odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam też problem z plecami, ostatnio wspomniałam lekarzowi coś mi mówił o fizjoterapeucie i elektrostymulatorze. Używała któraś z was w ciąży? Mąż kupił sobie jakiś czas temu takiego Tensa haxe i myślę, czy mogę go użyć, lekarz pozwolił ale nie wiem czy faktycznie coś takiego pomaga :( -
Mi dentysta polecił zmianę szczoteczki na soniczną i widzę ogromną różnicę, dziąsła już nie krwawią. Kupiłam od haxe białą, nie kosztuje to może spróbuj? Warto też skonsultować u innych dentystów, czy to nie jakiś głębszy problem.
-
Dla mnie za dużo kasy za tą najnowszą z oral-b... Moją, o wiele tańszą z haxe myję zęby dokładnie tyle ile potrzebuje (2 minuty) bo ma timer. A z tym dociskaniem to raczej kwestia wyuczenia i lepiej się tego nauczyć niż polegać tylko na szczoteczce. Używałam obrotowe i soniczne, wybieram soniczne.
-
Przeziebienie w ciazy
looveee odpisał GoscMarta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kup inhalator i tak się przyda, np. od haxe mogę polecić tłokowy, robisz inhalację z soli fizjologicznej i przechodzi katar i kaszel po kilku takich zabiegów. -
Myje się po to, aby na starość nie musieć żyć ze sztucznymi. Myję rano i wieczorem, a jak jestem w domu to po każdym jedzeniu. My z mężem mamy szczoteczki soniczne od haxe, jak na nasze pierwsze przygody z nimi to jest super. Lekkie, z timerem, 5 trybów. Soniczne poleciła nam higienistka, obrotowe, są nieco gorsze według niej dla dorosłych. Minus za brak etui i innych kolorów.
-
U mnie jednak bardziej sprawdzał się irygator. Te szczoteczki z prokurent mi raniły za bardzo zęby, już lepiej właśnie nić dentystyczna + irygator. Kupiłam jakiś jeden z tańszych modeli stacjonarnych od haxe. Wszystko wypłukuje, a dodatkowo ma końcówkę do języka, a jednak na języku dużo "syfu" się zbiera. Widzę efekty po nim.
-
A dla mnie spoko pomysłem, ale dla maleństwa jest kupienie porządnego inhalatora, nie każdy o nim pomyśli, a tłokowy inhalator przyda się prędzej czy później, z mojego doświadczenia dobre są od haxe, fajny z rączką jest.
-
Dla osób, które mają wszystko mogę polecić irygator przenośny Sama dostałam od mężusia taki z haxe. Moje zęby dziękują do tej pory My stawiamy na praktyczne rzeczy, mój już dostał kamerkę do samochodu, szczoteczkę (notabene też od haxe), golarkę, ja dostałam garnki philipiaka.
-
Żadna pasta nie działa, a jedynie ściera szkliwo. Wybierz się do dentysty, a potem utrzymuj efekt dobrą szczoteczką i białą dietą. Moja szczoteczka z haxe ma specjalny tryb do wybielania. Jestem już rok po wybielaniu i widzę, że zęby nie zmieniły swojej barwy. Lekarz powiedział, że takie wizyty z wybielaniem mogą być co roku lub dwa, w zależności od pielęgnacji, ja się wybieram dopiero za rok, bo jest ekstra efekt.
-
Takie wahania są raczej "w normie". Mój mąż dla dzieciaków i dla nas kupił termometr haxe w media expert, do ucha i czoła. Wolę robić pomiary w uchu, bo pomiary są stabilne, nie wpływa na nich żaden czynnik zewnętrzny, a pomiar trwa sekundę.
-
Higiena noska niemowlaka
looveee odpisał MaMaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aspirator elektryczny od haxe i sól fizjologiczna, najlepszy zestaw dla mnie, ale dodatkowo spacery i przy większym katarze klin pod materac. -
Też kupiłam inhalator i żałowałam, że tak późno. Wybrałam normalny, bez specjalnych "ozdób" dla dzieci, bo wiedziałam, że z mężem będziemy z niego korzystać. Wybór padł na inhalator haxe, wygodny, z rączką. Działa jak każdy inhalator tłokowy, czyli słychać go a parametry ma dobre
-
Mój tata ostatnio dostał irygator od haxe. Marudził, że dentysta mu zalecił na ostatniej wizycie, a wiecie jak to jest, samemu ciężko bo zawsze są inne wydatki. Ma go już pół roku i jest zadowolony, bo czyści dokładnie, a jest niewielki, więc jeździ z nim wszędzie.
-
Wyprawka dla noworodka???
looveee odpisał taka sobie ona. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My używamy od roku, nie zawiodłam się ani razu na nim. Fakt, porządnie wykonany, wymienne końcówki, melodyjki, mogę polecić -
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?
looveee odpisał *Dora* na temat w Zdrowie i uroda
Sama mam aparat od pół roku, początki były kiepskie, musiałam się przyzwyczaić. Po miesiącu kupiłam irygator haxe, tańszy niż te, które wszyscy znają ale tak samo dobry. -
U nas najlepiej sprawdzają inhalację. Wiadomo, trzeba mieć do tego nebulizator, który podaje leki czy sól w odpowiedniej wielkości cząsteczek. Mam haxe nebulus. Plusem na pewno jest pojemnik na "osprzęt"
-
Zależy w jakim wieku jest tata, ja staram się dbać o zdrowie moich rodziców, bo sami nie zawsze o tym pamiętają. Ostatnio kupiłam tacie ciśnieniomierz haxe, bo wspominał, że ma problem z nadciśnieniem. Mam zaufanie do tego sprzętu, bo posiada certyfikat esh.