Przemol Prafik
-
Zawartość
731 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Przemol Prafik
-
-
Nie, ja nie z tych że "łobuz kocha najbardziej", szydło wyszło z worka z czasem.
słabo go wyczułaś, częste zjawisko
-
Wiem, opisana sprawa może wydawać się trochę groteskowa. Ale biorąc pod uwagę fakt, że kobieta była po 60 tce i na dodatek chorowała.....
Ach Wy mężczyźni......
widocznie facet miał duże potrzeby, nie jego wina, genetyka
-
kochałam nieodpowiednią osobę. Złego człowieka. Po prostu.
dlaczego się w mnie nie zakochałaś? ale wiem że kobiety ciągnie do badboyów, trudne do zrozumienia
-
Nie mam takich problemów, nie zawracam sobie głowy pierdołami. Wolę mieć czysty umysł niż przeżywać takie emocjonalne katusze. Wykończyłoby mnie coś takiego
Unikać miłości aby unikać bólu, to po co wogóle żyć?
-
nie wsadzaj nas do jednego wora. Też dostałam po tyłku ze ohoho a jakoś nie generalizuje. To krzywdzące nie sądzisz?
prawda, uogólniam. Jak dostałaś w tyłek?
-
każdy ma wady, co za stwierdzenie. Za wady chyba się nie nienawidzi nie sądzisz?
z wami kobietami nigdy nic nie wiadomo
-
Miłość i nienawiść są bardzo bliskimi uczuciami... bardzo
bez nienawiści nie ma miłości
-
Okazało się że ma wady?
-
Owszem, popełniłam błąd za błędem. Wiążąc się z nim, wykładając kasę na ten biznes (który z resztą istnieje bo ja miałam pomysł, on chciał otwierać cokolwiek byleby tylko otworzyć, żeby nie iść do pracy i nie mieć nad sobą szefa) Zgodzę się z Tobą, byłam bezmyślna. Najpierw kieruję się sercem, a potem rozumiem. Lekcja dla mnie na przyszłość.
można się kierować sercem ale nie bezmyślnie
-
Tak, to wszystko siedzi w głowie tylko.
-
Nie może się pogodzić z losem. Chciałby zarabiac dużo i pracować mało. I nie lubi jak nim rządzą.
Niech robi kase na giełdzie.
-
No chyba współżycie w małżeństwie to podstawa. Jak nie chciała to powinna mu dać na panienki hajs i by miała spokój, panienka by przyjechała w taxi, ziomek by pociumciał i tyle.
-
Tak, chce niech cpa, ale za swoje..
wogóle to nie kumam co ona robi z ćpunem, ale widocznie jakieś przywiązanie ją trzyma i strach przez skończeniem tego.... mogłaby być ze mną, przynajmniej nie ćpam
-
I co?
Biznes jest wspólny a ty masz wyliczaną każdą złotówkę?
Jeszcze napisz że dałaś na tem biznes kasę to już po prostu padnę.
Rezygnacja z dobrze płatnej pracy dla wrednego chama który wcale cie nie kocha była największym błędem twojego życia.
Wiekszym niż ślub z tym podłym cwaniakiem.
Ona robi błędy jeden po drugim, to nie jej pierwszy. Czas przeanalizować te strategie i czemu robi ciągle błędy, może bezmyślność.
-
5 lat go sponsorowała to dalej będzie to robiła i dalej marudziła, bo nie potrafi uciąć strat, jak masa innych kobiet, przykre
-
tak jest
-
Ja zbieram wiedze intelektualną, zarabiam gdy śpie 100PLN miesięcznie, drugie 100PLN dostaje od matki. Poza tym chowam kury i kopie ogródek, będą własne zdrowe warzywa i jajka. Jestem ceniony i wartościowy. Jak możesz tak komuś powiedzieć że nikt go nie ceni i jest bezwartościowy? Myślisz że ja nie czuje? Nie mam uczuć? Takie coś boli. Jak by ktoś tobie tak powiedział to by było wielkie oburzenie?
Każdy ma inną ścieżke w życiu, nie każdy ma lub musi zarabiać tyrając.
Ty pleciesz o jakiejś ciąży o której nic nie wiesz. Masz choć dzieci? Urodziłaś?
-
Proszę o siebie zadbać. Co to za nieudacznik, który upomina się o pieniądze na fajki? Wstyd. Zmarnuje Ci życie, zmiesza z błotem i zostawi..
na fajki i maryche to sam powinien zarobić to fakt, bo to używki
-
Przez siedzenie w domu i jaranie wiele nie osiągnie, dodatkowo gdzie się pojawi tam robi dlugi. Nie oczekuję żeby mnie utrzymywał tylko żeby chociaż się dorzucał do mieszkania i jedzenia.
Muzycy jarają i kariery muzyczne robią, on choć gra na czymś?
Czy mieszkacie w UK?
Może czas to zakończyć jak takie macie odmienne plany życiowe, on chce lajcik a ty chcesz to czy tamto, inna mentalność. Źle się dobraliście pod względem ścieszki życiowej. Ucinaj w takim razie straty, on niech szuka panny na lajcik a ty kogoś kto się chce spinać tak jak ty. Ty gdzie pracujesz? Co robisz?
-
Dziwie ci sie, ze nie "tupniesz noga". Ustaw faceta do pionu, bo corka cie znienawidzi.
żadne ustawianie faceta do pionu, durna rada, tylko pogorszy sytuacje
-
Właśnie w tym rzecz, że córka go bardzo lubiła. Cieszyła się na wiadomość o naszym ślubie. Przytula go na pożegnanie kiedy idziemy do pracy. Chciała mieć w nim ojca w pewnym sensie, choć jest już duża. Ale jak widzi że on ciągle ją krytykuje, odtrąca, oskarża, to powoli się wycofuje, chyba nie ma jej się co dziwić?
czyli usiąść w trójke i porozmawiać dlaczego on robi co robi, może robi to nieświadomie i nie rozumie tej dynamiki. Jest powód dla jakiego ludzie mają jakieś zachowanie, trzeba dojść do źródła, może ma jakieś wewnętrzne problemy i o tym nie wiesz, jakąś frustracje itp. Dojdź do tego i zacznij to rozplątywać, póki sytuacja jest do naprawienia, bo z czasem będzie tylko coraz gorzej. Potraficie rozmawiać szczerze w 4 oczy? Czas to zrobić. Najpierw ty z nim a potem cała trójka. Jak to ma być rodzina to czas się nauczyć komunikować, swoje potrzeby, problemy, frustracje itp i nauczyć się wspierać i rozwiązywać problemy.
-
Dodam że jest ewidentny brak szacunku między nimi i to w obie strony. Ty jako osoba trzecia jesteś tu trzonem i powinnaś to dyplomatycznie rozwiązać. Chyba że masz zamiar brać strony i albo z nim albo z nią być wiecznie na wojennej ścieszce.
-
A to według Ciebie każda kobieta wiąże się dla pieniędzy i lepszego standardu? To jak jest niezależna finansowo to nie potrzebuje miłości?
Czy faktycznie MASZ tą miłość? Bo widze tylko frustracje obecnie.
-
A to według Ciebie każda kobieta wiąże się dla pieniędzy i lepszego standardu? To jak jest niezależna finansowo to nie potrzebuje miłości?
Czyli sama byłaś egoistką i chciałaś miłości nie zwracając uwagi na dobro córki?
nienawidzę miłości mojego życia
w Życie uczuciowe
Napisano
a kto by był odpowiedni?