kiteras
Zarejestrowani-
Zawartość
220 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kiteras
-
Trzymam kciuki za owocną stymulację i piękne zarodki powodzenia
-
Ja mam mięśniaka, który teoretycznie nie jest problemem, ale nigdy nic nie wiadomo... do in vitro podeszliśmy właśnie ze wzgl na złej jakości nasienie. Po pierwszych badaniach mąż ograniczył alkohol, a 3 miesiące przed procedura nie pił wcale, ogólnie zdrowo się odżywia, Dba o aktywność fizyczną, a te parametry nic, a nic się nie poprawiaja
-
Hej, u nas tez słabe nasienie. Mój mąż przez 2 lata brał różne suplementy, niestety nic nie pomogło
-
Kochana nie tylko Tobie się nie udało, ja z pierwszej procedury miałam tylko jeden zarodek - nie udało się. Na początku nie miałam siły walczyć dalej, ale minął miesiąc i mam już inne podejście, a Ty masz jeszcze 2 zarodki czyli 2 szanse, mysl pozytywnie
-
Hej mi lekarz kazał normalnie rano zaaplikować, transfer miałam o 9.30
-
Nie miej wyrzutów sumienia, myśl o sobie i o tym co dla Ciebie najlepsze. Trzymaj się zdrowo
-
W takim razie chyba faktycznie warto pójść na urlop, po co masz się dodatkowo stresować, złapiesz coś i miesiąc w plecy
-
Dzięki za odpowiedz, tez staram się jeść zdrowo, właśnie ryby, jajka, warzywa - mam nadzieje ze to coś pomoże problem tylko z odrzuceniem słodyczy
-
Jeśli masz słaba odporność to może faktycznie lepiej pójść na urlop, często łapiesz w pracy jakaś infekcje ? Jeśli masz możliwość tak długiej nieobecności w pracy to chyba warto skorzystać Z drugiej strony faktycznie pracując łatwiej oderwać się od tego wszystkiego także chyba nie ma tu złotego środka ... albo może jakis wyjazd na tym urlopie przed rozpoczęciem stymulacji - to zawsze dobrze robi
-
Dziewczyny mam do Was pytanie czy przed rozpoczęciem procedury stosujecie jakieś specjalne diety ?
-
Cudowne wieści gratulacje
-
My mieliśmy IMSI i MACS, przy słabych parametrach nasienia i o ile dobrze kojarzę MACS w mojej klinice kosztuje 1000 zł, MACS embriolog zaproponował ze wzg na Slaby wynik hba, ogólnie mieliśmy tylko jedna komórkę która ładnie się Zapłodniła i rozwijał się bardzo ładny zarodek, więc myślę ze w naszym przypadku MACS pomogło - nie wiem czy bez tego udałoby uzyskać się ten zarodek.
-
Przykro mi ze nic z tego nie wyszło trzymam kciuki żeby kolejne podejście było udane, a nie wolisz skorzystać z tych komórek teraz i nie podchodzić do kolejnej stymulacji ?
-
Mój lekarz zalecał 2 cykle przerwy i jeśli wszystko będzie ok w 3 mogłabym zacząć kolejna stymulację, tyle ze ja byłam po świeżym transferze (nie wiem czy to coś zmienia). Ostatecznie mąż namówił mnie na „wakacje” od tego tematu i podejście na spokojnie do nowej procedury jesienią. Ale wszystko pewnie zależy od podejścia lekarza.
-
Bardzo mi przykro trzymaj się
-
Może jeszcze nie wszystko stracone, trzymam mocno kciuki żeby jednak się udało. Ja miałam taką sytuacje, że komórki po pobraniu zdegenerowały I nie nadawały się do zapłodnienia, właściwa została tylko 1. Także wiem przez co teraz przechodzisz. Mimo wszystko nie trać nadziei. Pytałaś czym to może być spowodowane ? Słabej jakości komórki czy nasienie ?
-
Trzymaj się Dwa tygodnie temu przeżywałam to samo, tez pierwsze podejście i tylko jeden zarodek. Musimy być silne i walczyć dalej, damy radę
-
Tez tak miałam co do współżycia to pytałam lekarza i powiedział, ze o ile nie czuje dyskomfortu to nie ma przeciwwskazań, ważne tylko żeby przed punkcja zachować odpowiednia ilość dni wstrzemięźliwości
-
Ja polecam jeszcze wziąć ze sobą wodę i coś lekkiego do zjedzenia.
-
Ja miałam na palec założone takie urządzenie i wydaje mi się, że właśnie dlatego nie można mieć pomalowanych paznokci, bo przez lakier ono nie działa
-
Ja w zaleceniach do punkcji miałam informacje, że nie można mieć pomalowanych paznokci i makijażu
-
Hej, ja do 9 dc miałam zastrzyki, a 11 dnia punkcję.
-
Tak, nam lekarz zalecił 2 dni abstynencji seksualnej. Trzymam kciuki żeby wszystko przebiegło pomyślnie
-
Tak, mi lekarz zalecił właśnie przyjmowanie koenzymu q10 + kwasy DHA
-
Cudownie