kiteras
Zarejestrowani-
Zawartość
220 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kiteras
-
Ahh to chyba kwestia szczęścia trzeba to przeczekać i z dnia na dzien będzie lepiej… u nas tez był etap pobudek co ok. 4 h, teraz kładziemy mała o 20 i budzi się ok 5 na mleko i śpi dalej powodzenia i życzę Ci przespanych nocek
-
U nas super, malutka ma już ponad 2 miesiące, jest cudowna, grzeczniutka, pięknie przesypia noce… trzymam kciuki żeby wszystko u Was poszło dobrze. Trzymaj się kochana i powodzenia
-
Goralka dawno nie wchodziłam na to forum, dziś weszłam i patrzę ze u Ciebie już końcówka ciąży, ale to zleciało. Kojarzę, ze jesteś z Krakowa, gdzie planujesz rodzic ? Ja miałam cc na Ujastku, miałam wykupiony apartament, mąż był z nami 24 h także polecam ta opcje z całego serca
-
Cześć dziewczyny, długo nie zaglądałam na to forum, ale chciałabym Wam powiedzieć ze 2.07 przyszła na świat nasza wymarzona córeczka. Zdrowa, silna, śliczna dziewczynka… dokładnie rok temu byłam w miejscu gdzie teraz jest wiele z Was, za mną była nieudana procedura - kiepska jakość komórek jajowych, endometrioza, mięśniaki macicy i bardzo słabe nasienie partnera. Wtedy myślałam ze nigdy nie uda mi się zostać mamą. Do drugiej procedury podeszłam bez większych nadziei, uzyskaliśmy jeden zarodek i udało się… dziś trzymam na rękach miesięczną córeczkę Dziewczyny, każdej z Was bardzo mocno kibicuje i życzę szczęśliwego zakończenia tej trudnej drogi
-
Hej, ja miałam transfer jednej blastki i tez takie wysokie przyrosty ok 170 %, mój lekarz mówił, że takie przyrosty świadczą z reguły o dynamicznie rozwijającej się ciąży Ty miałaś podane 2 zarodki więc ciąża mnoga jest dużo bardziej prawdopodobna.
-
Hej, tez tak kiedyś miałam, ale tylko raz i ostatecznie mój post nie został udostępniony. Napisałam go ponownie i wskoczył, a Twoje chyba zostały ostatecznie zaakceptowane bo są 3 o tej samej treści
-
Tak, te historie są przerażajace, niby nie znamy szczegółów, nie wiemy czy te kobiety nie miały chorób współistniejących czy innych czynników które dodatkowo warunkowały ciężki przebieg covid, niemniej jednak zawsze to ryzyko jest i to przeraża.
-
Ja robiłam sikanca w 7dpt blastki i wyszły 2 kreski, dzien później powtórzyłam sikanca i zrobiłam betę i miałam już 113 także śmiało możesz już robić betę, ale sikaniec może jeszcze nie wyjść także z tym ostrożnie trzymam kciuki
-
Ja jestem aktualne w 29 tc i tez bije się z myślami odnośnie szczepienia, nie chorowałam jeszcze na covid i boje się , że teraz mnie złapie, a niestety w 3 trymestrze ciąży jest wyższe ryzyko ciężkiego przebiegu covid, z 2 jednak strony zanim przyjmę druga dawkę która będzie mnie chronić to już będę na końcówce ciąży. Kusi mnie też to, ze po szczepieniu w ciąży, dzidziuś tez będzie miał przeciwciała więc będziemy czuć się bezpieczniej. Pozostaje jeszcze kwestia tego, ze tak na prawdę długo jeszcze nie będzie wiadomo czy ta szczepionka nie ma wpływu na rozwój płodu... i nie wiadomo co to robić
-
Za pierwszym razem 10 dnia cyklu miałam punkcję a za drugim 11.
-
Trzymam kciuki żeby dobre samopoczucie zostało z Tobą już do końca trzymajcie się zdrowo
-
Haha to u mnie podobnie, tydzień temu byłam na badaniach i Pani jak się dowiedziała ze to 22 tc to pyta gdzie ja brzuch zgubiłam ale teraz już się pokazał, właściwie z dnia na dzien. A jak Twoja waga ? Przytyłaś coś w ogole ? Ja tak ok. 1 kg do przodu. Jak się czujesz ogólnie ?...Ja wręcz przeciwnie, nie mogę nacieszyć się ta ciąża i tak mi szybko ten czas leci, ze momentami chciałabym go zatrzymać a co do kopniaków to mam nadzieje ze moja córeczka nie da mi w kość po porodzie podwójnie za to, ze teraz taka grzeczna 🥰
-
Bardzo dziękuje 🥰 czekamy na córeczkę
-
Cudownie Mój lekarz mówił ze nie idziemy na ilość tylko na jakość, lepiej mniej komórek a lepszej jakości. U mnie podobnie to wyglądało, z obu procedur po 1 zarodku, a z 2 procedury ciąża i obecnie 23 tydzień
-
Ja mam amh ok 1,5 i dwukrotnie szlam krótkim protokołem, lekarz mówił ze przy długim nic by ze mnie „nie wycisnął”
-
Hej, nie skreślaj Jeszcze tej procedury, u mnie było tak ze z pierwszej procedury 6 pęcherzyków, tylko 1 dobra komórka i jeden zarodek, druga procedura 4 prawidlowe komórki i tez jeden zarodek a z niego 21 tc , a u nas jeszcze bardzo słabe nasienie. Także każda komórka może być ta szczęśliwa amh u mnie podobne bo tez ok 1,6. Życzę Ci żebyś nie musiała myśleć o kolejnej procedurze tylko o transferze a później o pozytywnej becie. Powodzenia
-
Oo to cudowna wiadomość co do nudności to mnie męczyły mnie jakies 2,3 tygodnie i odeszły nagle kiedy odkryłam ze ciepła woda z cytryna super na mnie działa, także polecam Ci spróbować. Ja piłam ją litrami trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, fajnie ze nie musiałaś zmieniać lekarza. Janeczko nie prowadzi ciąży także ja zmieniłam, zależało mi żeby mieć lekarza z Ujastka bo tam planuje rodzic, u mnie już 20 tydzień i w poniedziałek mam badania połówkowe. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze . Czuje się bardzo dobrze i właściwie nie mam żadnych ciążowych dolegliwości
-
-
Góralka jak Ty się czujesz ? Kiedy masz wizytę serduszkową ? Zostajesz w parens czy zmieniasz lekarza ?
-
Jaki piękny brzuszek u mnie 19 tc i zero brzuszka, a już nie mogę się go doczekać
-
Hej, u nas podobna historia. Do kliniki trafiliśmy po 2 latach starań, słabe parametry nasienia, u mnie amh 1,3 wiec niby w normie, ale lekarz mowil, żeby nie odwlekac za długo decyzji o in vitro, a po drodze jeszcze wyszła endometrioza. Przy pierwszym podejściu niewiedząc o endometriozie lekarz dawał nam ok 10 % szans, przy drugim już nawet o to nie pytaliśmy, postanowiliśmy walczyć. Drugie podjescie szczęśliwe, obecnie jestem w 19 tc . Także nie patrz na procenty tylko walcz na prawdę warto
-
Koniecznie odrzuć czarne myśli, zarodeczki jeszcze walczą więc spokojnie, a na pocieszenie powiem Ci jeszcze ze ja miałam tylko jedna blastkę i udało się - jestem w ciąży, także nawet gdyby została tylko jedna to szanse na prawdę są
-
Hej, u mnie ryzyko przed 34 tygodniem to 1:148, acard biorę od 9 tc ze względu na mięśniaki. A u Ciebie ten wynik tez dotyczy 34 tygodnia ?
-
Tez miałam wczesna blastkę i faktycznie jest córeczka
-
Dziękuje Aja Mam nadzieje ze właśnie tak będzie.