Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Einefremde

Zarejestrowani
  • Zawartość

    370
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Einefremde

  1. Do autorki- prosze ignoruj tego incela. Sama rodziłam mając 39 lat i pamietam mój koszmarny strach, ze mogłoby mieć jakaś wadę. Powiem ci uczciwie - ja usunęłabym ciąże . Jako studentka pracowałam w domu opieki nad ludźmi upośledzonymi i widziałam swoje. Po dwóch miesiącach rzuciłam te robotę no nie wyrabiałam psychicznie i fizycznie. Zaznaczam ze to było w UK , gdzie rodzice dostają prawdziwa pomoc od państwa - w PL będziesz z tym sama. Po tym co widziAlam w tej robocie usunęłabym niestety chodzby był to ostatni dzień ciąży. Rób jak uważasz ale powinnaś wiedzieć ze będzie złe , bardzo złe , gorzej niż zle. Rodząc nie zrobisz przysługi ani wam ani temu dziecku. Wszystko się rozsypie - być może twoje małżeństwo jako pierwsze - w ośrodku tylko rozwiedzione , zajechane matki odbierały dzieci. Nie będziesz już miała życia , czasu na nic, ani dla siebie , ani dla dzieci które są na tym świecie . Do tego pamiętaj ze nie znasz rozmiaru cierpień w jakim będzie żyło to dziecko . Prawdopodobnie nie będzie w stanie tego zakomunikować w żaden sposob. Będziecie żyli w nędzy gdyż wszystkie pieniądze będziecie na rehabilitacje które będą pomagać jak umarłemu kadzidło, wózki, pionizatory, pampersy i opatrunki. bardzo , z całego serca ci współczuje prosze ignoruj tego incela , to kolejny przegryw któremu od niemożności odbycia stosunku płciowego pomieszało się w głowie . Olej to .
  2. Nie rozumiem dlaczego oburzacie sie I podniecacie zyciem tych 40 letnich kobiet. Najlepsze jest pytanie jak to “ bedzie wygladalo “ 50 latka na wywiadowce . Ja rodzilam w wieku 39 lat I nie zamartwiam sie czy jakas imaginarna paniusia sie obruszy/ ucieszy/ rozzlosci -( dodajcie co wam sie podoba ) na jakiejs wywiadowce/w kawiarni/ w piwnicy/ w warzywniaku( dodajcie co wam sie podoba) naprawde nie macie innych zmartwien?
  3. Urodzilam w wieku 39 lat, Po 3 miesiacach staran. Ciaza I porod- bez rewelacji ale I bez dramatu. Corka zdrowa i pelna energii ( jak i ja zreszta) . Psychicznie i fizycznie czuje się świetnie . Mam 40 lat i za rok chciałabym mieć kolejne. stara ? No cóż , życie to nie koncert życzeń , miałam dużo problemów, do tego znaleść odpowiedniego partnera to tez nie tak łatwo . No i tak wyszło . smiercia się nie zamartwiam bo tak naprawdę każdy z nas może umrzeć w każdej chwili.
  4. I jeden I drugi moze byc ok , I jeden I drugi moze byc koszmarny. Ja rodzilam sn I bylo ciezko znajoma cc i skonczylo sie powiklaniami, zakazeniem. Zle jej zszyli powloki brzuszne I dol brzucha zamienił się w dziwny wałek . dla dziecka - jezeli wszystko jest ok lepszy jest poród SN . masz możliwość rodzic prywatnie?
  5. No coz masz bardzo elegancka rodzine, nic tylko zazdroscic. ale jednak nie wszyscy postronni ludzie sie dziwia tylko wlasnie ta rodzina I corka nie jest dresiarzem I obdartusem wedlug “ ludzi” ( wszystkich ludzi? Wszystkich Polakow?) - to zdanie twoje I twojej rodziny. Ubior 15 latki to raczej faza, skrywa sie za malo kobiecymi ubraniami? Moze okres dorastania daje jej w kosc? Nie czuje sie dobrze zmieniajac sie w kobiete? Krytykujesz ja za cos jeszcze? Jest za gruba, za chuda, wlosy nie takie, za glupia, za przemadrzala? Twoja corka jest odrebnym czlowiekiem, nie musi realizowac waszej rodzinnej wizji eleganckich bluzek i garsonek. Jezeli ja zmusisz do tego lub bedziesz ja ciagle krytykowac stracisz z nia Kontakt, moze cie nawet znienawidzi. co jest wazniejsze? Zadowolenie twojej rodziny czy twoja corka? Dlaczego nie mozesz jej zaakceptowac I wspierac ?
  6. Może jest to czas w którym powinnaś nauczyć być się sama ze sobą - to jest i będzie najważniejszy związek twojego życia . Mój najdłuższy związek był podobny do twojego pierwszego małżeństwa , dwa pozostałe były równie toksyczne . Po zakończeniu tego najdłuższego związku byłam sama przez 6 lat . Miałam depresje , załamki , leki . Ale przez ten czas przeszłam transformacje z wylęknionej dziewczynki do osobny która jest całością sama w sobie . Oczywiście , nie życzę ci byś była tal długo sama . Ale czasem tego właśnie potrzeba by dojrzeć i pokochać siebie . Będzie dobrze . Pozdrawiam
  7. Naucz się zasad interpunkcji i składni . Odwiedz psychologa -postaraj się zrozumieć dlaczego chcesz pogwałcić czyjaś wole i na sile zajść w ciąże . Co to ci da ? Jakie są przyczyny tej egoistycznej obsesji? Pogłęb swoją wiedzę z fizjologii człowieka. no a potem będzie już z górki
  8. Wiesz , nie dla każdej kobiety ślub jest jakimś życiowym celem . jezeli ktoś nie żyje według katolickiej doktryny to również nie oznacza ze się nie szanuje .
  9. Nie masz pojęcia jak się cieszę ! Ta zdrada to była chyba tylko wisienka na torcie, cały ten związek był toksyczny.
  10. Autorko - no to oderwałas ten plaster jednym , szybkim ruchem. Koniec. Dasz radę . Teraz będzie dużo praktycznych zajęć , telefonów, zapisów do szkół i różne cuda na kiju . Ale najgorsze już za tobą - weź głęboki oddech i ciesz się tym nowym początkiem . Czy masz z kim pogadać ? Ktoś cię wspiera ? Rodzice , przyjaciele ? Nie zamartwiaj się , będzie lepiej . Trudno ale lepiej . Przytulam .
  11. To niemożliwe , układ trawienny uczy się trawić , był nieużywany przez cała ciąże - dlatego na początku trawienie jest dla niemowlaka bardzo nieprzyjemne . Minie samo z czasem Moja ma 8 miesięcy i dalej jest pierdziuchem ze hoho - tyle ze teraz nie jest to dla niej bolesne
  12. To masz zająć się dzieckiem zeby nie trzeba się było po urzędach ciągać ??? Nie słuchaj tego ...a którego nazywasz swoim chłopakiem - spokój od urzędów to nie jest coś co jest ponad dobrem twoim i dziecka Pogadaj z teściami - weźcie adwokata ,adopcja ze wskazaniem aha - jeszcze jedno - w momencie kiedy stracisz lub zrezygnujesz z praw do dziecka - chodzenie po sadach się skończy , ten egoistyczny głąb nie ma pojęcia o czym gada
  13. Elegancko ubierająca sie nastolatka ? CZarne szpilki i eleganckie bluzki - chcesz ja ubierać jak stara babę , przecież ona ma tylko 15 lat !!! inna sprawa - używasz wyrażeń jak - tam wypada tak wyglądać ludzie się dziwią itp . Czyli wyimaginowane dziwienie się wyimaginowanych ludzi jest ważniejsze niż jej komfort ? powiem ci coś - ludzie są zbyt zajęci swoim życiem zeby oceniać ubiór jakiś mijanych nastolatek . Twój ubiór również „ ludzi” mało obchodzi . Także jeżeli katujesz się szpilkami zeby ludzie się nie dziwili , to zluzuj i sama wskocz w wygodne trampki . Co w liceum wypada a co nie wypada o to można się kłócić . Jej rówieśnicy noszą się podobnie , a nauczycieli tez mało to obchodzi - i dobrze , czasy kiedy „co ludzie powiedzą „ powoli odchodzą w zapomnienie nie chodzi ubrana jak blachara , nie jest w jakieś dziwnej subkulturze - daj jej żyć . To jej tyłek , niech se na tym tyłku nosi co się jej podoba moze z jej punktu widzenia ty ubierasz się beznadziejnie? moze twoja sąsiadka myśli ze ubierasz się beznadziejnie ?
  14. Możesz to przetłumaczyć na polski?
  15. Szpilki zniszczą jej stopy i kręgosłup , bardzo dobrze ze nie chce ich nosić . ubiera się jak nastolatka, ja w jej wieku ubierałam się w stylu grunge - wygoogluj sobie . Z czasem mi przeszło . nie rozumiem dlaczego nie może nosić bluz i rurek skoro tak lubi , w czym problem ?
  16. Pogadalbym z teściami , pal licho reszte. Bądź szcZera z nimi , powiedz ze chciałabyś oddać im dziecko ale są schody. Oni powinni wynająć prawnika specjalizującego się w takich sprawach. odnosnie chłopaka - on oburzony ze nie jesteś w stanie się dzieckiem zająć ale na oburzeniu się kończy , czy się mylę ? Dlaczego on nie jest w stanie zająć się swoim dzieckiem. Powtarzaj jak mantrę ze potrzebujesz pomocy i ze nie jesteś w stanie podołać opiece.
  17. Niedawno rodziłam i po porodzie chciałam jednego - ciszy i spokoju. Nie sprzątałam , nie gotowałam , nie miałam gości - tylko ja , noworodek i powolne dochodzenie do siebie . Chałupę ogarniał chłop . Podziwiam cię ze jesteś taka spokojna w tej sytuacji . Ja w ogóle nie rozumiem co tak wszyscy dylaja wokół tej 15 . Osobno dla nie gotować ? Niech sobie sama gotuje . Jak nie umie to pora się nauczyć . Połóg to ciężki czas , nie czas na stresowanie się durnymi nastolatkami. Niech twój chłop to ogarnie , niech gotuje , dyskutuje z mamusia itd . ty wypoczywaj po porodzie . wszystko inne miej w dooopie powaznie
  18. Powtarzalabym jak mantre ze twoje zdrowie psychiczne nie pozwala zająć się dzieckiem , ze poprostu nie jesteś w stanie się nią zająć . to chora sytuacja -mops będzie zadowolony, ciotki będą zadowolone , chłopak będzie zadowolony - tylko ty i twoje dziecko będziecie ponosić konsekwencje . Czy twoja rodzina otacza cię opieka? Czy maja jakiś pomysł co zrobić z mała jeśli np. Tobie się pogorszy? Czy po prostu masz wziąć mała do siebie „ no bo kto to widział ?!” masz możliwość oddania małej do adopcji ze wskazaniem ?
  19. Imię może i ładne ale w szkole będzie mieć przesrane. Jak tak ci się podoba to daj faust na drugie . Ja rozumiem ze ma być wyjątkowo ale przemysł to - to imię będzie nieustającym pośmiewiskiem .
  20. Dlaczego mieliby im zabrać to dziecko ?
  21. Pamietam twoj problem. Ciezko mi odpowiedziec. Niestety, wydaje mi sie ze musisz byc szczera z rodzina. Do milosci nie da sie zmusic szantazem. Jezeli wezmiesz dziecko do siebie prawdopodobnie skrzywisz jej psychikę bardziej niż miałoby się to stać przez wychowywanie u dziadków. Nie twierdze ze ja skrzywdzisz bo tego chcesz , ale mała będzie czuć ze jej nie kochasz . Niestety , zabiera się nam prawo do aborcji mówiąc urodzisz i oddasz - ale jak chcesz oddać to najchętniej spaliliby cię na stosie . Czy rozmawiałaś ze swoim chłopakiem o swoich uczuciach otwarcie ?
  22. Zmienilabym instruktora. To ze jest mily I spokojny nie znaczy ze jest dobry. Nie zdalas 10 razy widac ze nie jest w stanie przekazac swojej wiedzy. Ja mialam bardzo milego instruktora, nie zdalam 4 razy i poszlam do innego. Ten dopiero mi pokazal ze wielu rzeczy nie umialam. Otwarcie mnie krytykowal I rzucal sarkastyczne uwagi ale pokazal mi dlaczego to czy tamto mi nie wychodzilo, I przy nim zaskoczylam.
  23. Nie ma sensu zawierać małżeństwa tylko bo się boisz ze będziesz sama . Niezależnie od tego czy się zejdziesz z byłym czy nie . Jak ty byś sie czuła gdybys dowiedziała sie ze jesteś takim tam wentylem bezpieczeństwa , lepszy rydz niż nic . Twój obecny facet zasługuje na prawdziwa miłość , na kogoś dla kogo będzie tym jedynym . boisz sie być sama ? Niby czego ? Staropanieństwa ? To już nie te czasy ze do 25 roku życia musisz być żona i matka . Lekliwe oplatanie sie wokół drugiej osoby to nie jest recepta na dobre życie
×