Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kulfon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15903
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Kulfon


  1. 33 minuty temu, Pam _ napisał:

     też tabletki stosuję.Nic nie trzeba szorować.Osad się sam rozpuszcza. 

     

    W czajniku jak najbardziej. Nie chemicznymi tabletkami.

    Jeszcze napisz jaki to domestos.Na kamień?

    Normalny, do ubikacji, ale prewencyjnie zeby osad sie nie robil. Jak juz jest kamien to raczej nie pusci od domestosa.


  2. Co za roznica jak sie wyglada? Najwazniejsze jest to, co w glowie plus zdrowie. Podobac sie wszystkim nie musisz, Miss Swiata tez raczej nie zostaniesz.

    Tak naprawde w starosci najgorsze jest to, ze nie ma juz wtedy wielu osob, ktore kochalismy. Wyglad jest akurat najmniej wazny.


  3. Szczerze mowiac to nawet gdyby sie chcialo to trudno opowiedziec wszystko z przeszlosci ze szczegolami. 

    Gdybym miala HIVa czy inne choroby to na pewno bym powiedziala, bo to jednak nie jest rzecz z przeszlosci tylko terazniejszosc, ktora na dodatek ma znaczacy wplyw na partnera. O zdradach w przeszlosci? Trudno mi powiedziec, o przeszlosci cos tam wspominamy czasem, ale tak naprawde nie ma to znaczenia ani zadne z nas sie szczegolnie tym nie interesuje.


  4. Dnia 28.03.2017 o 19:48, Gość gość napisał:

    sensowny powód? pracowałem kilka lat w jednym z banków, w centrali, weryfikowaliśmy zdolności kredytowe klienta, zero bezpośredniej pracy z klientem. nie było narzuconego żadnego dress code, każdy mógł ubierać się jak chciał, ale na piętrze tuż obok było call-centre, gdzie głównie było dużo młodych dziewczyn, które do pracy czasem przyłaziły jak na dyskotekę: wydekoltowane, mini taka że tyłek na wierzchu. kokietowały, prowokowały męską część, krążyło sporo plot o romansach itp. w końcu jakiś dyrektorek się wkurzył, że to poważna korporacja, a nie burdel i nakazał określony ubiór. faceci zero jeansów i thsirtów, ani sportowych butów, spodnie mają być materiałowe a koszule z kołnierzykiem, kobiety albo spodnie, też materiałowe, albo spódnice za kolano i też koszule z kołnierzykiem, buty też, żadne sandałki, miały być albo zakryte baleriny, albo normalne pantofle. Chcąc, nie chcąc, ludzie się dostosowali.

    Ciekawe czy romanse sie skonczly gdy zmieniono dress code 🤔


  5. 4 minuty temu, Gość888 napisał:

    A tam od razu się nie nadaje do życia rodzinnego. Każdy ma czasem takie dni, że ma dość. Jedni tak jak autorka, inni mają dość  swojej pracy czy wyjazdów, ale czy to od razu oznacza, że człowiek nie nadaje się do pracy? Nie. Mogę się założyć, że sama masz czasem takie dni.

    Co Ty w ogole porownujesz? Dzieci to dodatkowa praca, jak czlowiek jedzie na 2 prace non stop to wiadomo, ze szybciej sie zmeczy niz taki, ktory ma jedna.

    • Like 1

  6. 7 minut temu, robięjaklubię napisał:

    @Kulfon nie śmiej się, ty też możesz, Boni tak powiedziała.

    Przypomina mi to teksty mojego taty. Gdy mama mowila mu, zeby sie ladnie ubral, bo gdzies jada to mowil "Przeciez i tak mnie tam nikt nie zna". A jak mu to samo mowila gdy sie wybierali dokads w okolicy to mowil "Przeciez i tak mnie tu wszyscy znaja".

    • Haha 2

  7. 11 minut temu, Asia_79 napisał:

    Dobrze, to jak niby mam przekonać mojego oficjalnego chłopa żeby mi wsadził w pupę? Uwielbiam taki seks, a dla niego to ohyda. A były nie ma z tym problemu. I co? Mając 42 lata mam ciągle szukać? Chyba życia niektórzy z Was nie znają i myślą ideałami.

    Chooj w dupie jest dla Ciebie priorytetem w zyciu?

    • Like 1
    • Haha 3

  8. 5 minut temu, Stała napisał:

    Nie. Nie każdy boi się jak poradzi sobie w pracy a tego czy z tej pracy go nie zwolnią. Ludzie chodzą do pracy jakby to praca wybierała ludzi. A przecież to ludzie wybierają pracę i gdy oni wybiorą, czują się w niej świetnie i pewnie.

    Przeciez nikt nie wie czy sie bedzie czul swietnie w nowej pracy. Tego sie nie da przewidziec na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej.

×