Wiewiórkowa

Ogarnieta to jest Doriska, dwoje dzieci z mala roznica wieku, maz pracowal i byl ciagle w trasie, ona nie dosc ze ogarniala caly dom , dwoje dzieci, obiady, spacery bez pomocy kogokolwiek bo mieszkali za granica bez Rodziny , to jeszcze cwiczyla, spedzala mase czasu z dziecmi, zawsze zadbana, wypielegnowana, cala rodzina ubrania poprasowane , do tego nagrywala bardzo duzo. Pozniej przeprowadzke do pl tez praktycznie ogarniala sama, prowadzila budowe z mezem, dzieci zawsze czas zajety , bez telefonow i tabletow 24/h, zdrowo odzywia cala rodzine i jej maz jak jest to tak samo zajmuje sie dziecmi lub obiad ugotuje i nie ma w tym wielkiego Halo .... zadbana kobieta ogarniajaca zycie. A tu widze dom z potencjalem, zagracony niemozliwie... wszedzie brudno mimo wczesniejszego braku dzieci , nawet na spacer tym super wozkiem nie idzie bo sie nie chce , wystarczylo kupic wozek dostosowany do potrzeb i okolicy w ktorej sie go uzytkuje a nie modny bo na insta to tak jakby sportowym samochodem jezdzic po gorach , mimo wszystko ludzie w gorach wybieraja najczesciej inne typy aut. Rozumiem ze ludzie np w Norwegii lub Szwecji nie wychodza z dziecmi na spacery bo wozki sie nie nadaja ? My takich zim w Pl nie mamy. Poza tym co z tego ze twarz pomalowana jak ciuchy niechlujne , niewyprasowane, lozko rozwalone caly dzien ktos kto ma tyle pokoi i metrow ma non stop kanape w salonie rozlozona ? Dziecko lezy buzia na prześcieradle, po ktorym chodza 4 koty , lapami czesto z kuwety, ludzie siadaja brudna d.... i na tym niemowle

Teraz je jakiś obiados i to nie z dziadkiem go je ...

Gdzie temat o dziadku i jego love ?

Sądzę, ze lata w związku z toksycznym L i chęć posiadania rodziny, była silniejsza, niż głos rozsądku. Ona jest przez niego bardzo zmanipulowana, mimo, ze z pozoru wyglada to tak jakby On skakał koło niej. Ona nigdy nie miała oparcia w nikim bliskim, mama układała sobie życie, kończyła szkole i zajmowała się podróżami i biznesami. Tata się nia nie interesował. Ciagle przeprowadzki , wiec tez brak możliwości zdobycia trwałych przyjaźni czy dobrych znajomych. Mama średnio zainteresowana życiem córki, wnuczki zreszta również tez. Tak naprawdę chyba jedynie tego M miała jako jedyna stała rzecz w życiu . No i spaczone spojrzenie na mężczyzn i związki przez wzorzec związku jej mamy z W ...

A kiedy ma nagrywać jak musi zrobić filmiki ze wspolprac , sprzątać , zajmować się dzieckiem (watpie by on ja w takim stopniu odciążal, raczej mysle ze dziecko zostawia na Jej głowie) , ogarnia pewnie sklep i jakieś inne tematy na wpół z mama i jeszcze musi pilnować L żeby się za bardzo nie zaprzyjaźnił z inna Lady. A czemu to toleruje ? Mysle, ze ma taki obraz związku , napatrzyła się na związek mamy i Pana dziadka i mimo, ze on jest sympatyczny to wierność nie jest jego mocna strona. Mysle, ze dlatego A uważa, ze wszystkie kobiety tak maja i tak ma być, trzeba to tolerować bo „to tyllo facet”

Letnie ciuchy dla dziecka rodzonego w październiku buty , kurtki na dwulatka

Pewnie ona nawaliła a on się podłożył , bo pewnie vinted by mógł nałożyć na nich karę i wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było ...

Druga strona medalu jest taka, ze nie do końca wierzyłam w te plotki, bo wiem ze dużo osób im zazdrości , jeden coś powie, drugi dopowie i się tworzy historia z kosmosu . Dopiero, gdy już offen w filmikach były już jakieś przytyki do M ze strony W o zdrady to jednak dało mi to do myślenia czy nie ma w tych informacjach jednak prawdy , bo skoro kochają się , zdecydowali się na dziecko to skąd te awantury , wyprowadzki , striptizerki , ucieczki M z domu od W... i ciagle podejrzenia o zdrady . Chyba tam nie ma zaufania i mysle ze to M coś nawywijał na poważnie

Tego nie wiem , aż tak dokładnych szczegółów nie znam , tylko ogólniki

Nie o filmik , informacja wypłynęła od przyjaciółki jej mamy, bo A się bardzo żaliła na M,mamie , gdy była w ciąży i te ...y o które się „wyprowadzała „ to nie były takie ...y , jak to przedstawiła A w filmiku tylko tam M odwalał grube akcje

Ja słyszałam ze on kręcił z jakaś laska jak W była w ciąży. co do Pana W. To jak obejrzałam kilka środy mm to śmiem twierdzić ze szybko ja pogoni bo mm nie jest zbyt lotna

Ja nie zazdroszczę A. Mimo wszystko wokół siebie ma tylko hieny, które chcą coś mieć , osiągnąć na jej plecach. Ona jest bardzo ciepła i rodzinna. Wcale się nie dziwię, ze nie ma takich przyjaciółek od serca. A. Bardzo dba o bliskich, wokół siebie ma ciagle takie osoby, które uwielbiają z tego korzystać, ale czy dają coś od siebie ? Nie zauważyłam .... ona rozdaje ciagle upominki, sama nic nie dostaje chyba, ze mama kupi lub dostanie od L „wyproszone” . Wszyscy w jej otoczeniu ja poniżają , a przede wszystkim głupkowaty facet wiec taka samoocena u niej niestety to efekt życia z toksykiem. Matka ma ja gdzieś, liczą się biznesy, chodzenie boso po trawie i faceci, wsparcia wielkiego u niej nie ma , ciagle drwiny. Edi tez wyglada na taka, która toleruje A tylko ze wzgledu na to ze jest dobra partia i jej rodzina ma z tego tytułu masę korzyści. Dlatego chyba A chciała mieć dziecko , kogoś kto będzie ja kochał za to kim jest a nie co ma.

To sobie porównajcie do doriski która ma dwoje dzieci , gdzie maż wyjeżdżał i była sama z dwójka bez rodziny w uk. Dzieci zadbane , ona również, ćwiczyła , ciagle z dziećmi robiła jakieś zabawy, prace, sama wszystko ogarniała i w dodatku dom tez zadbany, czyściutko . A ta zuliet dwoje dzieci , dziadkowie z obu stron, facet w domu codziennie a ona wiecznie zmeczona, ciagle wszędzie syf, odrosty na pol metra, obiad z marchewki i ziemniaka dla 4 osób To jest lenistwo a nie zmęczenie. Nawet jak była sama to aleksa napychala słodyczami , w domu był wieczny nieogar.

Jaki ten koleś jest toksyczny to masakra ...

Ja myślałam, ze W to jednak ma więcej oleju w głowie i nie zamieni mercedesa na multiple. Szkoda, bo mimo wszystko zamienił kobietę z klasa na kobietę dla kasy... nie dziwne ze później faceci narzekają, ze kobiety są z nimi tylko dla kasy , skoro sami w takie układy wchodzą , smutne. Mysle , ze będzie żałował . Ta młoda Panna to zabaweczka ...

Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 24 bez problemu, o drugie staraliśmy się dwa lata z pomocą medyczna (ja 33 maż 39) i wielu naszych rówieśników niestety już naturalnie ma problem by w tej ciąży być. Wśród moich znajomych w wieku 33-38 większość par już musiała posiłkować się pomocą medyczna , czasem wystarczył zwykły gin a czasem już inseminacja lub in vitro , mimo, ze bez problemu mieli pierwsze dziecko. Osobiście nawet jedna para podchodziła miesiąc temu kolejny 4/5 ? Raz do inseminacji , bez powodzenia niestety. Moja przyjaciółka bez problemu pierwsze dziecko urodziła i zaszła w ciąże mając 25 lat a o drugie dziecko 8 rok bez skutku , wyniki maja oboje ok, ona stymulację miała kilka krotnie i nic