gosc s

litości babko. to na 100% nie on. jestem tu od xx lat (z mniejszymi czy większymi przerwami) i już z daleka poznaje flagowe persony. uczepiłaś się tego stopy jak wesz grzebienia, upatrując go w co drugim niku/trolu. przecież od razu widać, że to jakaś napływowa trolica, szukająca poklasku i atencji.

uhm macie podobną ilość postów, z tym że dr siurek jest tu od od 7 miesięcy, a ty od miesiąca, więc kto tu nie ma życia...

bo nie każdy jest takim dzikim, nienasyconym ekstrawertykiem jak ty, dotarło? już pomijając to co zostało napisane wcześniej i twoje absurdalne interpretacje nt. osób o których g... wiesz, dodam jeszcze iż: jeżeli nie potrafisz pojąć, że istnieją ludzie (często bardziej introwertyczni, aspołeczni itd.) którym kontakt wirtualny w dużej mierze zaspokaja (często i tak dość ograniczoną) potrzebę towarzystwa, to już nic nie poradzimy na twoje ograniczenie umysłowe

to znany slang, tak jak np. "klasyg" ale jak widać, niektórzy widocznie nosa nie wyściubiają poza forum

ujowa z ciebie obserwatorka w takim razie agent jest jedną z najbardziej wyważonych i rozsądnych osób stąd i tego nie da mu się odmówić, nawet jeżeli się za nim nie przepada czy ma się odmienne poglądy ale po dalszych postach widać, ze mamy do czynienia z klasycznym narcyzem w stylu "moja racja jest najmojsza", w dodatku takim nadinterpretującym wszystko, więc szkoda szczempić ryja nawet

no proszę, jak pięknie podsumowałeś i wykazałeś to co większość tutejszych użytkowników myśli o twojej osobie, za każdym razem wchodząc z tobą w jakikolwiek dyskurs

buahahahaha, i kto to pisze? ktoś kto sam przejawia chore, wręcz zboczone i nieustanne zainteresowanie życiem seksualnym reszty ludzi w dodatku chciałby mieć na nie monopol i aby każdy w tej sferze myślał tak jak on (sic!)- to jest dopiero nietypowa, głęboka dewiacja