Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosc z

Zarejestrowani
  • Zawartość

    311
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez gosc z


  1. Fetysz w wieku 15 lat? Błagam 😄 

    Współczuję. 15-letnie dziecko w sumie, a już sprany od porno beret. Zawsze uważałam że hard porno lub porno z kategorii tych dziwnych itd. powinno być legalne dopiero od 18 roku życia. Ponieważ delikatna psychika nastolatków jest zbyt podatna na takie widoki i może im to zryć psychę - jak widać po powyższym temacie.

    A co z tym zrobić? Teraz nic nie zrobisz. 


  2. Dnia 2.07.2020 o 01:38, Dobrosułka napisał:

    Kazdemu moga nerwy popuscic, ale jako osoba dorosla trzeba miec granice.  Bicie po twarzy nie jest w porzadku.  Klapsa sie daje w pupe

    Popierasz klapsy jako metodę wychowawczą, a krytykujesz liścia w wyjątkowych sytuacjach? 😄  Lekko i z otwartej to nawet nie jest bicie. To ma bardziej honorowy wydźwięk. I nie nazywaj 12-latka dzieckiem. To już nastolatek. 


  3. 3 minuty temu, gość 001 napisał:

    srobnie, nie prawdopodobnie - dopowiadasz sobie, aby koniecznie głupio obronić faceta, zenada

    a nawet jeżeli to niczego nie usprawiedliwia POWTARZAM. to normalne że ludzie w związku sie kłocą i czasem wyzywają. widac, że z ostrej patologii pochodzisz, skoro uważasz że z powodu kłótni czy wyzwisk facet może rzucać sie z łapami na kobiete - nie może. i prawo tez tego zabrania. 

    No ba. Przecież on pochodzi własnie z patoli. Stary - alkoholik, pewnie nawalał matkę. I  bardzo dobrze, ze nie ma kobiety z taką mentalnością. 


  4. 1 godzinę temu, Santi21l napisał:

     Stac mnie na taki krok i jedynie co mnie blokuje to to ze jak poruszam taki temat z zona to slysze : tak to juz zupelnie powiedz mi ze z jednym dzieckiem sobie nie radze i jestem nieudolna. 

    no to tu jeszcze widać, ze uważa sie za złą matkę i ma kompleksy na tym tle. nie zdziwiłoby mnie jakby naoglądała sie tych wszystkich instagramerek-matek, gdzie wszystko jest takie piękne, cacy i idealne (nawet przy gromadce dzieci) i po prostu wpadła w kompleksy, bo ona nawet jednego dziecka nie potrafi wg jej mniemania "dobrze" ogarnąć. 

    a jaką jest matką? jeżeli jest ok, to próbowałes ją podbudowac lub pochwalić jako matkę? może to by pomogło? 


  5. Dnia 22.06.2020 o 14:21, Santi21l napisał:

    Proszę Was o pomoc w jaki sposób można pomóc żonie która od momentu urodzenia dziecka, czyli mniej więcej 1.5 roku nie robi nic innego poza narzekaniem na wszystko. Jest to typ depresantki połączonej z pesymistką. Wszystko jest dla niej złe, wszystko jest bez sensu. Od momentu otwarcia oczu po jej zamknięcie nie robi nic innego jak tylko pokazywaniem jak jej życie się zmieniło na gorsze, że macierzyństwo to porażka itd...

    no więc jeszcze sie pytasz? widać, ze macierzyństwo jej "nie styka" możliwe, ze np. miała jakieś wyidealizowanie pojęcie o nim. albo ma nadal mocny spadek hormonalny - a to się leczy. 

    trzeba koniecznie poszukać pomocy. 

     

     


  6. W samym oddaniu adoptowanego dziecka nie widzę nic złego. Niektórych adopcja przerasta lub nie radzą sobie - i nie da się tego przewidzieć. 

    Nie wiadomo też czy faktycznie wiedzieli o wszystkich jego chorobach czy nie. 

    Natomiast jeżeli faktycznie zarabiali na tym dziecku - ta kasa powinna im zostać odebrana. To wtedy podpada pod jakieś naciągactwo. Ludzie płacili dla chłopca, aby polepszyć mu warunki życiowe itd. A oni tę kasę władowali w chałupę. Tym powinien się zająć prokurator. 


  7. 15 minut temu, sówka1313 napisał:

    Nie, bicie po buzi to nie dyscyplina, to koorestwo. Nawet papież co (niestety) zezwala na bicie dzieci, mówi że nie wolno policzkowac.

    Papież nie jest żadnym autorytetem w tej kwestii. A 12-latek to nie dzieciak, tylko nastolatek, który powinien wiedzieć gdzie leżą granice.

    To nie "koorestwo", tylko ustalanie granic. Ciekawe jakbyś zareagowała gdyby dziecko powiedziało ci np. że jesteś "tępa su.ką" czy coś w tym stylu. Słyszę, jakie dziś gów.niarze potrafią  teksty sadzić własnym rodzicom. Ale nadal wychowujcie je totalnie bezstresowo, a potem płaczcie. 

     

    • Like 1
    • Thanks 1

  8. Odbierać 12-letnie dziecko z powodu wymierzenia mu przez rodzica "policzka" ? Albo wzywać mops czy kuratora? Chyba was już całkiem pos.rało. Lep z otwartej to nie "bicie".

    Nie popieram nawet klapsów, ale to już przesada w drugą stronę.

    I skąd wiesz, czy to dziecko (a raczej nastolatek) np. nie obraziło matki jakimś durnym tekstem? Nie mam dzieci, ale jakby dziecko mnie np. przezwało jakoś wulgarnie, to tez by dostało po ryju z otwartej. To się nazywa dyscyplina i nie pozwalanie dzieciorom wejść na łeb, a nie bicie.

     

    • Like 1

  9. 14 minut temu, TenX napisał:

    A gdzie ma poznać? W bibliotece?

    Hmmm znam jedną parę, która poznała się na wieczorkach poetyckich 😉 Dziś są małżeństwem.

    A gdzie ma poznać? Przez znajomych, w szkole/pracy. Czy chociażby w necie - i niekoniecznie mam na myśli portale randkowe - bo tam też większośc albo roochadła albo życiowe offermy. Znam sporo par, które poznały się na jakimś forum 😉 

×