Veldri

Ciekawe co było w tych wiadomościach ze postanowil uciąć i zostawić same serca, myślę, że te serca to odpowiedz Marysi na jakis tekst Luki, pytanie jaki

Luka to mi bardzo przypomina moje ex baardzo, takie same dzieciaki niedojrzałe, dla których liczy się lans. Ogólnie bylismy razem 3 lata przez cały czas pisał z innymi laskami i pewnie sie spotykał, a na koniec związku okazało się, że nawet status na fejsie był widoczny TYLKO dla mnie i nasze wspolne zdiecia również tylko ja widzialam na jego profilu . Ale wracajac, ogolnie mial gdzies mnie i związek ale tez potrafil zrobić szał jak np Luka na urodzinach Andziaks, ale głownie dlatego zeby potem sie dowartościowywać jaki jest zajebisty. To nigdy nie były działania ukierunkowane na mnie, tylko zeby mogl się komus pochwalić jak to o mnie dba albo akurat robił cos jak PRZYPADKIEM inni widzieli. Myślę, że podobnie to wygląda u Luki. Ogolenie to podobnie wygląda u wszystkich ludzi z odosobowością narcystyczną.

Zola pracuje w sklepie Andziaks?? Jak to?

Masz jakies konkretne marki na mysli? Aktualnie szukam jakiejs pieknej nie za milion

Gosia chyba będzie robić teraz same pozytywe reakcje

Jakim cudem, ale jakim, ona ma prawie 2 miliony subskrypcji??? Proszę niech mnie ktoś oświeci.

Widać, ze sie stara, nawet w tym pierwszy fatalnym teledysku czuc bylo ze wklada w niego serce (alee kto doradził jej wodospad powinien wyleciec). Ja jestem ostatnią osobą, któa twierdzi, że każdy absolutnie powinien miec tylko amerykanski lub angielski akcent, sama nie mam idealnego ale...nie porywam sie na spiewanie piosenek w tym jezyku. Kurcze no, jestem rozczarowana u niej tym brakiem obiektywizmu w stosunku do siebie. Jeszcze głos to jedno, ale najwyrazniej poczula, ze jest na silach wydac swoj singiel po angielsku, naprawde tego nie słyszy?

Ja lubie Gosię, lubie jej filmy, natomiast robi sobie duża krzywdę brnąc w "kariere muzyczna", przykre jest to, że nikt z jej bliskich nie powie jej szczerze, ze technika to za malo i zwyczajnie nie ma talentu, bywa. Ja bym tego oczekiwala od mojej rodziny, przyjaciół. Jeszcze bradziej przykry jest fakt, ze jako trenerka wokalu nie jest w stanie obiektywnie ocenic swoich mozliwosci. Nie rozczarowalo mnie w niej to, że nie potrafi spiewac, czy ze chciala sprobowac swoich sil i wydala poosenke i "teledysk", rozczarowalo mnie to, że najwyrazniej totalnie brak jej samokrytyki, spojrzenia z boku na swoją męczącą barwę, na wymowe swojego angielskiego, moze to byloby do zaakceptowania u nastolatki a nie dorosłej kobiety.