Ja zaszłam w ciążę w 6. cyklu starań. Mogę Ci od siebie powiedzieć, że przez 5 nieudanych cykli miałam wszystkie możliwe objawy ciąży - kłucia, bóle jajników, podbrzusza, wrażliwe piersi itd. W szóstym cyklu zupełnie odpuściłam robienie testu, bo byłam pewna, że znowu się nie udało, bo objawów nie miałam żadnych. I co? Okres nie przyszedł, a obok mnie leży moja dwutygodniowa córeczka Także jak to ktoś wyżej napisał - wrzuć na luz, ciesz się z czułości z mężem i nie doszukuj się na siłę objawów