Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MikaC

Zarejestrowani
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    22

  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MikaC

  1. Napisano

    1 godzinę temu, Dzoana82 napisał:

    HEJ..  dziewczyny ,czy wasi lekarze coś mówią po nieudanych transferach (dlaczego ) Czy po prostu teraz się nie udało i tyle , czekamy na kolejny.. 

    W Salve Medica w Łodzi lekarz nawet nie proponuje wizyty po nieudanym transferze. Mnie kazano przekazać wynik beta HCG telefonicznie embriologowi (niezależnie od wyniku w 12 dpt). Ten tylko stwierdził - ok, proszę odstawić wszystkie leki. Do widzenia. 

    Pełna znieczulica..

     

  3. Napisano

    28 minut temu, Aja napisał:

    To jest to co mnie zawsze rozwala. Taka niesprawiedliwość społeczna. Że musisz się spieszyc, żeby zdarzyć. Bo dzień za późno i po szansie... 

    Myślicie o innych rozwiązaniach? Typu adopcja?

    Na razie musimy "odetchnąć".. wyciszyć emocje..czas pokaże co dalej. 

    Dziękuję Wam za wsparcie i trzymam kciuki za resztę! Walczymy! 

  5. Napisano

    6 minut temu, Aja napisał:

     

    Trzymaj się Kochana. Jaka jest twoja sytuacja? Masz jeszcze zarodki? Co planujesz dalej?

    Nie mam zarodków (do 5 doby przetrwał tylko jeden). U mnie problem z brakiem jajowodu i niedrożnością drugiego. Ponieważ cały proces finansowaliśmy sami, więc na razi nie myślimy o drugim. Na razie odpuszczamy.. zobaczymy co przyniesie przyszłość.

    • Like 1

  7. Napisano

    17 minut temu, słoneczko1988 napisał:

    Też chce podać w czerwcu dwa, mam obawy , ale to mój 3 transfer i chce zwiększyć szansę.  Zastanawiam się nad embrioglue do tansferu. 

    U nas też słabe nasienie a ja mam dodatkowo hasimoto i obniżone białko c . W sobotę konsultacja zobaczymyco powiedzą 

    Słoneczko1988 - miałam Primo Vision, Embryo Glue, Assisted Hatching, Blastocysta 4AA i żadnych chorób współistniejących. Nasienie również ok. 

    Nasz lekarz nie nalegał na te elementy dodatkowe (nawet mówił, że nie ma potrzeby, bo wszystkie parametry super), ale my chcieliśmy zwiększyć szanse. U nas nie dało rady.Trzymam kciuki za Ciebie! 🍀

  8. Napisano

    2 minuty temu, Luna_ napisał:

    Kurcze 😔 a skąd jesteś? Dofinansowanie do procedury jest? 

    Jesteś już mądrzejsza o to doświadczenie i lekarz też. Może coś zmienicie przy kolejnej próbie i to będzie ta właściwa. Głęboko w to wierzę. 

    Niestety, nas dofinansowanie nie obejmuje, więc każde podejście bardzo kosztowne. Złe doświadczenia w klinice, która niby ma dobre statystyki, ale traktuje pacjentkę jak kolejny numer w kartotece. Zero indywidualnego podejścia, a pieniądze wyciągają za wszystko. 

  13. Napisano

    1 godzinę temu, Luna_ napisał:

    Szczerze to średnio 😣 mając porównanie ostatni poszedł sprawnie, ten był dość trudny 😔 trwał troche dłużej i lekarz troche się musiał nasilowac bo nie chciało się prawidłowo to jakoś umieścić 😏 wiadomo że im dłuższy i bardziej tą macicę się podrażnia wywołując ewentualne skurcze tym gorzej 😏 tak więc jesteśmy już w domu 🙂 ale uczucia mam mieszane bo wiem, że mogło to wyglądać inaczej. 

    Trzymam mocno kciuki🍀🍀🍀

    • Like 1

  15. Napisano

    6 minut temu, Aja napisał:

    Jak to blastocysta była to faktycznie dość późno. Ale trzeba przywyknac. To głównie polega na czekaniu. Gdzie się leczysz? 

    Salve Medica w Łodzi. W przypadku balstocysty zalecają badanie beta HCG po 11-12 dniach od transferu. W przypadku zarodka 2-3 dniowego - po 13-14 dniach. 

  17. Napisano

    3 minuty temu, Luna_ napisał:

    Trzymam kciuki! 🤞🍀 

    Ja transfer jutro 😬 a co do testowania obiecałam sobie, że tym razem dopiero beta zgodnie z zaleceniami i tylko raz 😜 aż jestem ciekawa czy wytrwam 😅 ostatnio robiłam 2 sikańce przed a potem betę chyba ze 4 razy co 2-3 dni 🙈

    Trzymam kciuki za jutrzejszy transfer! 🍀🍀🍀 i życzę nam cierpliwości! 😀

  20. Napisano

    Cześć,

    U mnie drugi dzień po transferze blastocysty 4AA. Udało nam się otrzymać cztery zarodki, niestety tylko jeden doszedł do blastocysty. Reszta przestała się rozwijać w 5 dobie (zarówno ja, jakmąż wyniki wzorowe, in vitro ze względu na brak jajowodów). 

    Stres ogromny, tym bardziej, że nic nie pozostało do mrożenia.

    Trzymajcie kciuki! 🙂

     

    • Like 7

  21. Napisano · Edytowano przez MikaC

    5 godzin temu, malagosia napisał:

    Mika! Powodzenia! Dużo ładnych oocytow Ci życzę :). Czekanie jest ciężkie ale bądź cierpliwa i walcz!!! 

    Dziękuję Malagosia! Również życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki! 🍀🍀🍀

    To moje pierwsze podejście, więc ogromne nadzieje i jeszcze większy strach.

    • Like 1

  22. Napisano

    Cześć,

    Starania od dwóch lat.

    Pierwsza ciąża (naturalna) okazała się pozamaciczną. Usunięcie wraz z jajowodem w 7tc.

    Potem parę miesięcy bezowocnych starań, udrożnienie jajowodu, który pozostał i info od lekarza, że przy uwzględnieniu mojego wieku i rezerwy jajnikowej w dolnej granicy normy zaleca in vitro. Poza tym wszystkie wyniki moje i męża wzorowe.

    Obecnie, 5 dzień stymulacji gonalem. 5 pęcherzyków na jednym jajniku i 2 na drugim. Czekamy jak urosną. Następna wizyta w sobotę.

    Najgorsze to czekanie....

    Pozdrawiam 🙂

     

    • Like 1
×