Niburdiama

To jak smyra to jest dobrze. Moze teraz juz nic jej nie wystaje?

Rozumiem, ze Twoim zdaniem jestem zbyt - wstawic odpowiedni epiet - zeby ktokolwiek mnie zechcial. Bardzo Ci dziekuje za opinie i zachecam do kolejnych fantastycznych wpisow ktorych bede niecierpliwie wypatrywac

Tak to brzmi surrealistycznie. Ale jednak Kitek istnieje i musze przyznac, ze stara sie chlop ❤ Z tego co pamietam to tylko raz mnie wkurzyl. Az trudno w to wszystko uwierzyc nawet mnie samej, bo jednak zazwyczaj z facetami relacje ukladaly mi sie jak kotu z piesełem.

Nie mam z tym problemu oczywiscie w rozsadnych granicach i jesli opiera sie to na uczciwosci.

Raczej ciezko, a zamiast przyjazni mozna nawiazac wielu wrogow

Wiem. Ale glownie jednak to mnie atakuja jak wsciekle lamparty wiec staram sie nie byc malostkowa i nie zaglebiac w dogryzanie, bo to i tak nie ma wiekszego sensu, a szkoda czasu. Sa wazniejsze sprawy. Chyba ze ktos sie bardzo postara to moze i podogryzam.

Ja raczej komplementuje i sa to szczere komplementy, a raczej nie dogryzam. A nawet jesli dogryzam to raczej w odpowiedzi na atak. Nie mam potrzeby dogryzac bez powodu

Naprawde lubisz dogryzac? A mi jawilas sie jako wrazliwy aniolek

A moze jak jej powiedziales ze prowokuje Cie to oraz wszystkich innych to zrobilo jej sie glupio, ze nie sadzila ze to az tak wszystkich prowokuje i zrobila sie grzeczna. A Ty myslisz ze zerwala kontakt, a Ona moze nie chce Cie prowokowac. I czeka na Ciebie? Moze tak byc?

No nie wiem...a zalezy Ci nadal? Jak tak to...moze podsuwaj jej jakies "smakolyki", tak zblizaj sie powoli, wejdz w strefe osobista, ale despacito, nie raptownie...i jak sie nagle odsunie to trzeba odpuscic. Chyba ze sie nie odsunie to badz sobie tak blisko na okolo metr i zbliz troche jak do dzikiego kota, zeby nie drapnela Cie czasem. I tak powolutku powolutku 80 cm, 70 cm, 50 cm, 46 cm... Jak juz sie nie odsunie to wtedy mozna zlapac za reke tak delikatnie smyrnac...i jak to odwzajemni to jest Twoja ❤

A moze to man eater i tak rozpala kolezkow i wylewa kubel zimnej wody, a potem rozglada sie czy ktos jeszcze goracy bo jak tak to moze jednak wyjdzie na te kawe?

Moze odrzuca ja od chlopakow. Moze chcieli jej poszarpac futerko i jest jak dziki kroliczek?

Oporna dama Moze boi sie chlopakow jak taki niewinny kroliczek ?

Aha i dlatego zawiodles sie na Niej?

Jak zapytales 10 razy o uslinionego jak buldog chlopaka lub sliniacych sie innych chlopakow to moze miala troche racji? Chyba ze nie pytales to nie wiem o co miala sie obrazic? A o co pytales?

Gdyby byl wazniejszy ten jej chlopak to chyba ubieralaby sie byle jak do tej Waszej pracy? Bo chlopak bylby wazniejszy i przyciskanie koldra rano a nie rewia mody w pracy?

Obraziles sie?

Zapomnialam spytac: zrobiles jej scene?

A Ona moze sobie pomyslala: ciekawe co na to moj...hmm...jak Go nazwac...chlopak...Ciekawe kiedy zrobi scene? Na pewno nie wytrzyma jak jakis kolo podejdzie i bedzie sie slinil, kaboom, wybuchnie i wreszcie go rozgryze widocznie za malo pikantne, moze dodam jeszcze troszke wiecej pieprzu...

Mi bielizna nie wystaje, chyba ze ktos ma rengen w oku. Musialby to byc dobry rentgen zeby pokonac tez bariere scian. Rentgen telepatyczny.

Moze sie Ciebie bala?

Bylo powiedziec ze sie bujnales? Wtedy pewnie rozkoszowalibyscie sie namietnym smakiem kawki we dwoje a nie solo?

Dla innych tak. Ale jak to ma zrobic jak nawet gacie potrafia kogos doprowadzic do ekscytacji??

To jak wiedziala i nadal tak robila to widocznie łyknelaby sobie goracej kawki z expresu

Ja siadam na krzesle tak jak siada sie na podlodze, zakladajac noge na noge ale dlatego bo przeciez nikt mnie tam nie obserwuje chyba tylko Kitek w myslach...i bawie sie przentem od Niego, przeciagam palcami tam i z powrotem.