Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niburdiama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    16997
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Niburdiama

  1. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    Bo i tak nigdy nie miales dla niej czasu czyli byla sama to teraz tez bedzie sama, czyli wlasciwie nic sie nie zmieni.
  2. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    Ale czlowiek chory jest chory i wymaga czulosci. To brakiem czasu raczej nie okazuje sie czulosci to nic dziwnego ze nagle juz nie chce.
  3. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    Bo moze nie czula sie kochana to i nie bylo czego rozumiec.
  4. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    Moze nie czula sie kochana. To dala sobie siana.
  5. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    I autor zniknal i nie wiem co sie stalo pol roku temu a to jest kluczowe...
  6. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    Ale pol roku temu co sie stalo? Bo od pol roku jest zmiana.
  7. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    A co sie stalo pol roku wczesniej?
  8. Niburdiama

    Jak żyć po rozstaniu z dziewczyną

    A dlaczego sie rozstaliscie?
  9. A moze po prostu nie chodzi o Ciebie i naprawde nie widzi Cie?
  10. Taki zeby wygodnie bylo sie z nim calowac. a jednak specyficzny bo z Jego charakterem jednak nie kazda kobieta uwazalaby za pociagajacy
  11. Trzeba trafic po prostu na odpowiedniego to wtedy jakos nic nie przeszkadza.
  12. Dokladnie. Moze w tym wszystkim nawet nie o urode chodzi ale o fluidy aure jaka ktos roztacza, ze u jednego zauwazysz cos i cie ciagnie, a u innych wynajdujesz wady i nawet nie o te wady chodzi tylko o to ze zle sie z nim czujesz.
  13. Jeszcze jak bylam singielka mialam tez kiedys dwie znajome ktore bujaly sie w tym samym gosciu. I ciagle mi o nim na zmiane opowiadaly. I nagle jedna mowi do mnie: wiesz chcialabym takiego meza, co nie? Tez pewnie Ci sie podoba, podoba sie wszystkim. A ja do niej na to: wiesz za meza to chcialabym takiego co go znienawidzisz i nie podoba sie nikomu sorry ale to nie moj typ.
  14. U mnie to tez byl standard ze zero. Ludzie nawet dopytywali czemu nie mam faceta. Ale chemia pojawia sie niespodziewanie albo nie. A mi sie nie chce truc z kims do kogo po prostu nie czuje czegos.
  15. Jest cos takiego ze jak facet sie nie spodoba to po prostu nagle widzimy jakis mankament ktory u innego - tego co sie podoba - przeszedlby niezauwazony lub nawet by nam sie spodobal
  16. Bo to nie to po prostu. Gdynys poczula to COS to nie zauwazylabys nawet szczeki.
  17. Tez poznalam takiego z urody jak opisujesz. Kulturalny, szarmancki, bogaty, wyksztalcony i co tylko. Ale kompletnie mnie nie brało. W ogole mnie nie pociagal. Jakby byl kolezanka. Wlasciwie do niczego nie mozna bylo sie przyczepic, wszystko mozna powiedziec idealnie, mily, sensowny, elokwentny ale pozadania do faceta zero. Moglby byc moja siostra nie wiem dlaczego. Po prostu to nie ten.
  18. Podszedl do mnie kiedys facet, ktory wygladal dosc atrakcyjnie, ale twarz mi sie nie spodobala, bo mam specyficzny gust, lubie wydatne usta i geste czarne wlosy, a On ma waskie usta i blond wlosy i nie bierze mnie to. I to mnie odrzucalo ale porozmawialam z Nim i okazalo sie ze rzadko kiedy tak dobrze mi sie z kims rozmawia. Staral sie, dawal mi roze, byl troskliwy, polubilam Go nawet bardzo. Ale ta twarz. To mi nie dawalo spokoju. Patrzyl mi w oczy a ja uciekalam wzrokiem. Dlugo sie tak kolegowalismy az kiedys powiedzial ze wie o tym ze Go nie kocham lecz mimo to chcialby sprobowac byc razem, ze chcialby zebym kiedys zostala Jego zona i ze wie ze to byloby z rozsadku. Ale nie bardzo mi to w smak bylo. I stwierdzilam ze szkoda dobremu porzadnemu chlopu zycie zmarnowac.
  19. Ja odrzucilam faceta ze wzgledu na twarz mimo ze mial wszystko a nawet wiecej niz trzeba i bylabym obrzydliwie bogata o czym wiekszosc kobiet marzy. Mozesz nazywac to jak chcesz, jednak jezeli cos Cie w kims odpycha na tyle ze nie masz smaka to sadze, ze nie jest to dobry pomysl. On byl zadbany, twarz byla ok, ale po prostu kompletnie nie w moim guscie. Probowalam sie jakos przyzwyczaic ale nie sprawialo mi przyjemnosci patrzenie mu w oczy. Na mysl o bliskosci mnie odrzucalo. To nie mialoby sensu. Tylko bym Go skrzywdzila. To po co?
  20. Bylam kiedys w takiej sytuacji i odrzucilam to a moglam miec fajnego faceta do rozmowy i zartow i byc naprawde obrzydliwie bogata. Ale odrzucilam to bo jednak nie o to mi chodzilo. Tak, bylo mi zal, ale nie pasowala mi Jego twarz. Jakos nie podobal mi sie. Po prostu nie. I spotkalam Kitka ❤ i bylo slynne: wow to tacy mezczyzni istnieja? I zakochalam sie od pierwszego wejrzenia. Z tamtym moze i bylby zwiazek ustabilizowany ale bez tego wow. Po prostu z rozsadku. Ale wybralam inaczej i nie zaluje.
  21. Nie wiem ale rozsierdziloby mnie to i zignorowalabym go.
  22. To oznacza, ze nie do konca jej ufasz i nie do konca chcesz sie otworzyc wiec powiedz otwarcie, ze nie czujesz sie emocjonalnie gotowy, ponieważ czujesz opór, że coś zrobisz źle i że chcialbys jeszcze poczekac.
  23. Racja. Nie ma sensu z nimi polemizowac.
×