Niburdiama

Z czarnych worków, bo taniej

Niby tak, a jednak sa superwow niz Ona, wiec czemu Ona? Ja nie chce milionera, chce tylko tego faceta, co mnie pasie. I git.

Hehe E no skad jak Wy marze o biedzie.

A nie glowa?

Aha. Milion minus pięćset oraz tysiac trzy dziewięćset a Ty? 40 ?

A Ty myślisz jak milioner, bo w tym tez masz supermoce? Wow imponisz mi

To na pewno, ale jak to możliwe? Czym to spowodowała?

czyli ten milioner wg Ciebie ja sobie wymyslil? Skoro nie istnieje poza Jego glowa tzn. że istnieje tylko w glowie.

To chyba nie jest az tak proste

ze ktos jest nierozumny to niekoniecznie wina inteligentnego

Ok w takim razie to moja wina, jak zawsze. Zawsze najgorsza. Zadam pytanie: jaka supermoc trzeba miec, aby mezczyzna zakochal sie, nawet taki zabiznesowany, ktorego nigdy nie ma w domu, aby z lekkością motyla chcial cieszyć się i dzielić wszystkim, co ma oraz szedł jak w dym nie mając oporów ? Lezaczek odpowiedzial mi bardzo madrae, ze Ona jest Jego muza ale jak to zrobila?

Z latwoscia ozenil sie z Nia milioner, a ja mam problem z wyrwaniem faceta, który mnie pasie i nie zaprasza na randki, ale gdy inni podchodza to ma coś przeciw, ale sami mowicie, ze mnie nie chce, bo na randki nie zaprasza, a ja Was słucham.

zawsze mialam w tylku twe zdanie, nic się nie zmieniło, ale to juz powinnas wiedziec siedząc mi w głowie z supermocami swymi i wiedzac lepiej co mysle, wiec splyn mala i glowy mi nie zawracaj bo znudziłaś mi sie.

Wow nastepna z supermocami. Wow tylko ja takich supermocy do czytania komus w glowie nie mam jako jedyna

Moze tez ma tyle co On.

Aha. Nawet siedzisz mi w głowie. Wow Tez masz chyba jakieś supermoce

Ok przyniosę do poczekalni dużo jedzonka i kawku.

Wmowiliscie mi, ze tak jest to tak jest.

Supermoce, ze mezczyzna sie w Niej zakochal i nie podejrzewa o nic, ozenil sie z Nia i co Jego to Jej. Ok? Wlasnie tego szczesciarstwa zazdroszcze czy supermocy? Ja pisze o Niej.

Extra, a więc jak to sprawiła, że stała się Jego muza?

Nie rozumiesz w ogole tego tematu wiec nie przetlumacze Ci, bo widzisz tylko to co chcesz widziec.

Szkoda z Toba rozmawiac, bo coś sobie zawsze uroisz w glowie i sie tego trzymasz. Zazdroszcze komus tego, że ma jakieś supermoce , ze potrafi to sprawic, ze nawet ktos bogaty nie obawia sie Jej i z Nia zeni,a zwiazek trwa. Poczytaj wypowiedzi Leżaczka to moze On Ci lepiej wytlumaczy o czym jest temat.

Masz jakieś problemy z analiza prostych zdan. Przeciez tu nie o bendzaminy chodzi.

Wy mi mówicie, że jak chlopak kupuje czekoladki, smakołyki, kwiaty, jest mily i się patrzy a nie zaprasza na randke to nie jest zainteresowany. To wierze Wam. Widocznie mnie nie chce

Ja ogolnie przegrywam z miloscia, ale nigdy nie było inaczej.