Niburdiama

A ja przyjadę ze swoimi tonami luggage i juz nie będzie tam tak ładnie

Wydaje mi się, że nie. I tego się obawiam Ze wszystko naprawde jest pieknie poukładane i jest tam na co dzień rojal stajl

To jest ciezki temat dla mnie. Ciezki kaliber nie na moją głowę.

A ja piosenkę wyluzuj. i wyluzowałam max

Ciekawa jestem tez jak jest u Niego tak naprawdę, nie tak na przyjęcie gości tylko na co dzień jak to wygląda

czego??

nie bardzo rozumiem ta enigmatyczna wypowiedz. Primo - dlaczego wymysliles? Secondo - jakie problemy i na jaką sile?

Jak wejdzie do bathroom i zaatakują go moje kosmetyki. Jak wejdzie do bedroom i zaatakują go ksiazki i szafy z ubraniami, które ledwo się domykają. Ciekawe co powie.

Pewnie lepiej.

Po prostu nieprzyzwyczajona jestem do stadnego życia pod jednym dachem z mezczyzna. Jak zobaczy to wszystko jak zyje..tysiące kosmetyków, perfum, szafy pękające w szwach i skromna ja pochlaniajaca lodówkę na raz Ciekawe co na to wszystko powie.

A co ?

On nie lubi jak tak tańczę, więc tańczę jak Go nie ma

cos mnie napadło spodobała mi się muza i wytańczyłam cala energie

O tych problemach cos wiecej

W sumie tak, zaoszczędziłabym tałzena, a tak to i kasy i efektów nie ma.

nawet jesc mi się nie chce, po tych układach tanecznych po prostu jestem dętka

Opowiedz o tym

Nie. Po prostu tańczyłam 5 godzin i teraz nie mam siły.

Lepiej nie.

Przyznała się, że zakochala sie w szefie, ktory jest stanu wolnego. Zrobilam taka mine Ktos ma jakiś pomysł co jej odpowiedzieć?

Ale czasem coś jest poza moja kontrola i nie na wszystko mam wplyw

A ja bym sie raczej nie schowała.

boje sie tego, że On jest porządniejszy i lepszy, a ja gorsza i ze zranie Go, jakoś zawiode. obiektywnie to raczej tak nie jest, ale czasem odnoszę wrażenie, że jestem od Niego bardziej powerfull i mogę narozrabiac, ze jestem bardziej drapieżna, a On raczej spokojniejszy

A gdyby tarantula szla do Ciebie?

mam takie samo wrazenie o Twoich moze jestem dziwolągiem?