Niburdiama

Kitek ❤ tak chce przytulic sie do mojego Kitka

Wysłałby ze mnie cala energie jak odkurzacz ale też i tęsknotę 🥰

Nie wiem czy jest czego,skoro zżera mnie od środka i chciałabym tak przykleić się na 2 tygodnie i nigdzie nie wychodzić, tylko my, owoce i relaks.

Nie. 500 tys to za malo. Gdyby zaproponowali ze 20 mln,ale tylko dla mnie to powiedzialabym: ok Kochanie, jak uwazasz. Zartuje. Nie, oczywiście, że nie.

Odpowiedzialabym: Chyba nie pierwszej starości

Why?

Zdarzyło się, ale juz sie nie dzieje, ze rozmawiacie, a Ty ja kochasz...czyli bez rozmowy tez...

Cos w tym jest dlatego powinieneś docenić, że przynajmniej jest szczera i nie mydli Ci oczu...

Jeżeli jest w zwiazku z Toba to albo 4 albo 5. A jezeli tylko flirujecie 4-5 lat to nic dziwnego ze szuka kogoś kto odwzajemni adoracje.

Na Ciebie tylko patrzy i nic nie mówi i efekt jest ze ja kochasz

Przed drapiezna kicia?

Prosto z serca?

To skoro ja widzisz i tak tesknisz to czemu nie rozmawiasz? Why?

To skoro ja codziennie widzisz to czemu nie rozmawiasz?

A propos marzen, dlaczego nie ma operacji wszczepiania głosu? Wtedy spełniłabym marzenie bedac piosenkarka i tańcząc na scenie ech

Siostra prosi mnie o rade w dyskretnej sprawie. Otóż zabujała się w koledze w pracy...Problem w tym, iż Ona sadzi, ze to będzie niekorzystnie postrzegane i ze ktos powinien zmienic prace. Jednak żadne z nich nie ma zamiaru. Często wymieniają się spojrzeniami, ale wlasciwie od dawna nie rozmawiaja i nie widują sie, poniewaz pracuja zdalnie. Juz sadzila, ze nic z tego nie będzie poznala chlopaka nawet, ale mowi, ze woli tamtego i ze wczoraj spotkala go przypadkiem i dal jej czerwona roze. Ona mowi, ze czuje, ze On czuje cos do Niej. I co Wy na to?

Czy slabo znam? Heh po prostu nikt nikomu nie mowi wszystkiego right?

To rozmawiales z Nia dzis?

Duzo milosci, spełnienia marzeń i na kafe niezapomnianych wrażeń

To raczej pytanie nie do mnie.

analogicznie albo ze Ty tez masz taki problem, bo doszukujesz się klamstw? Mowila, ze kolega i ze krzywo na to patrza

A jeśli nie powiedziala mi wszystkiego? Moze to szef a nie kolega? I stad ta niesmialosc? Jest niesmiala ale żeby az tak? No nie wiem a moze porządnie ja wzielo

Heh kazdy z Nas jest inny.

Ona mi nie chce chyba czegos wyjawić. Cos mi nie pasuje w tej historii. Dlaczego sie tak boi? A moze to jej szef? Nie wysłałabym za kogos. Co najwyżej gdybym go poznala moglabym zorganizowac jakies przypadkowe spotkanie dla nich.

A jak osiwieje z tego czekania? I sie nie doczeka ciasteczka?