Niburdiama

Heh. Jednak sytuacja jest dramatic.

Jak ma ich łączyć skoro sie nie widują?

Tak

Ok a u Ciebie?

Jeżeli to sa tylko spojrzenia, zeby inni nie widzieli tzn. że jest cos zakazanego w tej relacji i nie powinniście sie ze sobą widywać? To jak zamierzasz to rozwiązać? Przypuśćmy ze pogadasz z Nia i zgodzi się pójść na randke to i tak zamierzac będziecie sie z tym ukrywac? Najwyrazniej nie możecie oficjalnie? Zgadza się czy nie?

Walentyna i Aurelia co Wy na to?

Zobaczymy

A które Tobie sie podobają?

Zeby znaleźć muze odzwierciedlająca moj temperament, szok

Tak. To już predzej Nadia, Wiola, Rita.

A mi wlasnie najbardziej sie podoba Walentyna. Kitek is back sa rozstania i powroty jak to w zyciu

Jeżeli to jest On to moze Łobuz?

Np? Moj Crush, któżby inny ?

Damy rade

To raczej slubu by nie było wiec cos sie nie zgadza w tej historii. Jakies fakty tu ze sobą kolidują. Ale my ich nie znamy. To co Ci mamy powiedziec? Czy nie jest tak, ze chodzi po prostu o to, ze komus moze sie nie podobać zwiazek w pracy i obydwoje sie na siebie czaicie, ale nikt nie chce wylecieć to nic wprost nie mówi i nie nazywa rzeczy po imieniu? W tym problem?

To jak pracujecie razem to chyba nie możecie być razem? Ktos powinien zmienic prace ? Czy o to w tym chodzi? A nikt nie chce zmienić pracy?

Bardzo ciekawe to wszystko. Życzę powodzenia w tych telepatycznych spotkaniach i milosci bez randek i kwiatow. Pa

Juz Ci wierze.

Aha. A tym sposobem jest to, ze sie nie widujecie i nie rozmawiacie w tej samej pracy?

Nabrałam sie. Jak nie zobaczysz jak podobno jest w tej pracy?

Jak zaczepia skoro nie rozmawiacie?

To widac do czego zmierzasz. Jakos mnie nie dziwi jej postawa

Jasne. Zmień płytę.

Wcale nie chciałeś go tak spedzic to i nie spędziłeś. Tak ciezko podejsc z kwiatkiem, naprawde nie lada wyczyn. Zreszta moze to i dobrze bo skoro mówisz, ze zajeta to zajeta.

I tak pewnie jesteś postrzegany