Niburdiama

a powiedz cos o tym Twoim ukochanym? Moze podpowiem co ja bym zrobila.

I to wysławianie sie tez moze byc wada albo zaletą. Możesz poczytac ksiazki, zeby budowac zasob słownictwa i rozwijać wyobraźnię, ale uwaga - to tez moze byc wabikiem wabiacym wszystkich pozostałych, a nie tego o kim myslisz caly czas pracuje nad tym jak to zrobić, zeby było dobrze

Ja tez nie umiem byc jak trzeba staram się i zawsze wychodze na niedobra

Dokladnie. Super sprecyzowanie kluczowych kwestii.

To, co przyciaga facetow to jest uroda, sex appeal, inteligencja oraz wyobrażenie, ze ktos jest niezaangażowany. To jest idealna kompilacja, by przyciagnac milion facetow, ale nie tego właściwego. Ale sex apeeal musi być serwowany w taki sposób, żeby dać przedsmak tego, co może się wydarzyć, czyli nie może być wulgarny, ma to być tajemnicze i kuszące, zeby ktos chcial sięgnąć po wiecej. A w przypadku tego Jedynego działa to odwrotnie, tj. On chce czegos stałego i nie na reke mu jest to, o czym jest wyzej. To jak sprawić, żeby nie przyciągać pozostałych, a przyciagac Jego? Niech pomysle...ukryć sex appeal, nie rozmawiac z mezczyznami, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego, skupić na ognisku domowym i zapomniec o swoich aspiracjach? A Ty jak myslisz?

Cos w tym jest. Mam podobne przemyślenia.

Właśnie tez sie nad tym glowie jak to zrobić, zeby przyciągać tego o którym mysle, a nie pozostałych. Moja metoda nie jest doskonałą.

Ja chyba mogę napisać poradnik jak przyciagnac milon facetow, których nie chcesz i odstraszyć tego, którego chcesz. Zainteresowana?

A tak chcialam się zaszyc. I znowu przegrałam. Bessa panie.

Naprawde biedny jest mój "mąż"

Chyba napisze poradnik: jak w maksymalnie krótkim czasie przyciągnąć jak magnes wszystkich mezczyzn swiata,których nie chcesz przyciągnąć. Kupiłbyś?

Przez internet nie wydziela sie feromonów i nie widać fizjonomii to skad az taka ciekawość 10 przypadkowych literek w białym polu i dospiewywanie historyjek? A podobno to ja mam fantazje

Nie do wiary. Jestem szoknieta i nie mieszana.

Ja naprawde nie mogę z nikim rozmawiac płci męskiej.

Serio ludzie tu szukają kogoś? Za moich czasów to na żywo i to z przyzwoitka. Alez ze mnie dinozaur.

Forum to nie problem, ale ta historia z natarczywym adoratorem jest akurat True.

Nie sądzę.

juz nic nie napisze nigdy o Kitku bo tu wieje grozą. Zleci sie 50 niekitkow wmawiajacych ze sa kitkami na myszku.

W przyszłym tygodniu po resecie.

człowiek chce sobie pofantazjować w spokoju a tu takie rzeczy.

Nie lubie obrzydliwych wiadomości

Jednak czasami rozum wraca z urlopu

To teraz nie ma się co dziwić ze Kitek zazdrosny i nie chce żebym rozmawiała z mężczyznami. To jednak moje postępowanie to sprowadza. Chyba wyniosę się na bezludna wyspę.

dokladnie. I pomyśleć ze znowu to na siebie ściągam. Jak ja to robie?

i będę obrzydliwie bogata? Nie, nie chce byc obrzydliwie bogata i dostawać wiadomości od facetow co widza w sobie Kitka.