Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niburdiama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15660
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Niburdiama

  1. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Moze sposobem jest stosowanie unikow: przepraszam bardzo sie spiesze, ignorowanie i nie podejmowanie tematu z mezczyznami. W gruncie rzeczy nie jest mi to do niczego potrzebne poniewaz jako ex niezalezna kobieta wlasciwie nie potrzebuje niczyjej pomocy i z nimi kontaktu to w czym problem? Skoro mi sie tez nie chce z innymi rozmawiac bo zakochalam sie w Nim. I chce zeby sie mna zaopiekowal - skoro On tak bardzo chce tego...o ile jeszcze chce...
  2. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Ale oni sie tak koluja nie z powodu urody czy jakiejs mega sylwetki tylko dlatego ze chca trofeum, iz wszystkich odrzucam i to ich nakreca. Jezeli ktos wszystkich odrzuca to musi byc bardzo smaczny i chodzi o to zeby Jego pognebic a mnie posmakowac przed Nim dlatego tak swiruje. Ze boi sie ze ktos inny to dostanie a On sie tak nastaral i odejdzie z niczym to tym bardziej dba o interes i mnie pilnuje. Ciekawe jaki jest sposob na wyhamowanie tego szalenstwa skoro zamaskowana kobieta w czerni uslyszala ze ma bardzo zgrabna. Dobrze ze czegos takiego nie slyszal bo chyba by wyorbitowal.
  3. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Co Ci powiedziała? Nie przepytywalam go o to, bo wstydzilabym sie. Zreszta i tak nie da sie tego zweryfikowac i dobrze wiesz o tym. Ale z tego co obserwuje to wyglada mi na faceta ktory albo mial jakas partnerke albo jest samotnikiem bo On jest introwertykiem. Bankowo usilowalby sie do mnie w koncu dobrać gdyby mial jakies wybujale zycie wiec wlasciwie nie musze pytac bo wyglada nazwijmy to na czystego. A ja? Hm...a ja wygladam na Krolowa Sniegu ale niepokoi go moj ekstrawertyzm oraz nadmierne zainteresowanie kolujacych sie facetow stad zaborczosc objawila sie.. I trzeba to jakos sensownie uporzadkowac.
  4. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    i znowu zaborczosc...to jest klasyczna zaborczosc. Dokladnie to o czym mowie, to jest wpisane w meska nature tzn. zazdrosc o potencjalne kontakty z innym mezczyzna. I On jest identyczny. Wprost wstydzilby sie mnie przepytywac zebym nie uznala ze jest zaborczy to podeslal kolege zeby sie dowiedziec oczoczywista oczywistosc Dlatego wiem ze On jest najlepszym wyborem bo Jemu czasem cos sie wymyka, nie zapanowal nad tym ale co do zasady trzyma fason dlatego nie spodziewam sie od Niego czegos bardzo zlego chyba ze uzna ze go zdradzam. Wtedy moze mu odwalic. Ale do kontaktow cielesnych jeszcze dluga droga bo nawet nie jestesmy razem jeszcze tylko kims wiecej niz kolezenstwem. tak ten swiat jest skonstruowany
  5. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Cale zycie poswiecilam, zeby byc niezalezna od mezczyzny finansowo etc nie musiec sluchac, zeby mi nie rozkazywal, nie ugrzecznial i nic nie musiec i co mi z tego przyszlo? To jest walka z wiatrakami, moze jeszcze tego nie widzicie ale to jest pyrrusowe zwyciestwo poniewaz kazdy facet nawet jesli ceni w Was wojujaca amazonke i niepokorna dziewczyne ktora ma wlasne aspiracje, kazdy, powtarzam kazdy i tak ostatecznie poczatkowo doceniajac Wasze niezalezne zalety i to co osiagnelyscie bedzie dazyl do tego aby zamknac Was w kuchni. Nie inaczej. A dlaczego? Bo On nie urodzi dziecka, wiec stety czy niestety trzeba sie z tym pogodzic ze z natura sie nie wygra wiec mozna dokobac wyboru - byc wiecznym wojujacym singlem ktory jest singlem, spedza noce samotnie i gryzie sie z pustka albo poddac sie mezczyznie, ktory zamknie Cie w domu z dzieckiem - to oczywiscie metafora. I sam bedzie dogladal "intetesu" czyli odstraszal facetow ktorych widzi jako zagrozenie. Taka jest meska natura wiec wybor jest prosty - wieczne singlowanie albo bycie slodka Bonnie, ktora opiekun mezczyzna rozpieszcza. Nie ma innej opcji. Partnerstwo to Utopia chyba ze w nowym pokoleniu...
  6. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Bede Jego slodką Bonnie. Moze nawet kupi mi kucyka.
  7. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Jeszcze nie jest moim partnerem. Uwazam ze ogolnie jest ok. Ale zaskoczyl mnie tym. Bylo do przewidzenia ze zawsze jest jakis haczyk. Ale damy rade. Dogadamy sie jakos.
  8. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Jak dobrze wiecie, idealow nie ma. Dobranoc
  9. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Za wszystko jest jakas cena. I to jest ta cena jesli zechce sie z Nim wiazac.
  10. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Zgadza sie. Ale jesli wszystko poza tym jest z gosciem ok? To raczej nie polepsze sobie
  11. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    U mezczyzn zazdrosc jest o potencjalne kontakty z kims innym, to wynika z natury, ze chca byc pewni czy dziecko jest ich. Dziwnym trafem kazdy z napotkanych byl taki, wiec od kazdego dawalam noge, bo nie podobalo mi sie to. Skoro wszyscy byli tacy to widocznie nie mam innego wyjscia i wybieram kogos kto jest najmniej inwazyjny. Przeciez traktowal mnie z szacunkiem, nie pchal rąk do mnie, nie nagabywal mnie, nie nalegal. Jest wrazliwy i delikatny, nie wulgaryzuje, nie krzyczy, trzyma fason a ze zdarza mu sie wyskok z zaborczoscia - wszyscy mamy jakies wady...
  12. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Przez 20 lat nie spotkalam faceta ktory nie bylby zazdrosny i zaborczy tak wiec dla mnie jest to Utopia. Skoro swiat nie chce sie zmienic - jesli wiesz co mam na mysli - faceci sa zazdrosni i zaborczy to ja musze zmienic sie i dostosowac do swiata bo inaczej bede stac w miejscu. Tak wiec skoro traktuje mnie lagodnie i nie szarpie mnie za reke oraz nie przesadza to ja sobie z Nim poradze. A jezeli dojdzie do przegiecia to bedzie koniec. I tyle w tym temacie. Jest inteligentny to zna granice po przekroczeniu ktorych wszystko sie zmienia.
  13. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Moze kilka lat temu uwazalam jak Ty, ale odmienilo mi sie. Dotarlo do mnie ze nie ma relacji bez zazdrosci.
  14. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Wybacz ale nie widze w tym nic strasznego.
  15. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Bedzie sobie mna władał, ubierał mnie w piekne ...enki, kazdy problem z ktorym nie chce mi sie uzerac przekaze jemu i nagle zniknie, a w zamian mam tylko lub aż nie rozmawiac z kolesiami ktorzy nic nie wnosza i wlasciwie nie obchodza mnie, jak rowniez ze znajomymymi sprzed lat. To takie straszne? Mam tylko byc grzeczna w sensie lojalna i tylko jego wlasnoscia, czyli de facto to co obowiazuje w malzenstwie...Zreszta On nie uzywa wobec mnie sily, jedynie brzydko patrzy na mezczyzn no i czasem mi troche podogryza, czyli stadard? Mam racje?
  16. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Jak bede miec problem to porozmawiam z wladca ktorego - jak mowicie - jestem wlasnoscia i On mi podpowie. Czy nie tak jest w malzenstwach?
  17. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    To nie bede z nimi rozmawiac to chyba zalatwi problem? Zreszta co mnie to interesuje co u znajomego sprzed 20 lat? Przeciez moj wladca wszystko zorganizuje i zalatwi to po co mam z kimkolwiek rozmawiac?
  18. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Mialabym odrzucic faceta, ktory sie o mnie troszczy, spedzilismy ze soba mile chwile, jest opiekunczy, potrafi byc bardzo lagodny, mily, opanowany i czuje to, że go bardzo pociagam tylko dlatego ze przeszkadza mu rozmowa 2 minuty z mezczyznami? serio? Przeciez On nie wrzeszczy na mnie i mi nie zabrania tylko protestuje odsuwajac sie na jakis czas.
  19. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Ma inne walory nigdy nie krzyczy i nie wulgaryzuje. Jest bardzo opanowana osoba.
  20. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Jezeli to sie nie przerodzi w obsesje to nie przeszkadza mi zaborczosc.
  21. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Splywa to po mnie. Bawi mnie zaborczosc
  22. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Uwazasz ze powiem mu: zmien sie i On sie zmieni?
  23. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    On by zrobil: Idziemy, zlapal mnie za reke i wyprowadzil a ja bym pomachala łapka
  24. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Kwasne to jest zaborczosc, nawet moze i przerazajace ale twarda jestem a w milosci nigdy nie jest jak trzeba prawda? Jak bedzie mnie kochal i rozpieszczal i czasem mi podokucza przesluchaniami to chyba swiat sie nie zawali od tego? Jak myslisz?
  25. Niburdiama

    Z kim nigdy byście się nie związali?

    Zaborczosc mi nie przeszkadza. Ogladalam film o dziewczynie ktora denerwowalo ze jej mezczyzna rozmawia z inna kobieta 2 min. Niestety czesto spotykam sie z takimi reakcjami wiec nie jest to dla mnie cos szokujacego. Pod warunkiem ze nie wyrzadzi mi tym krzywdy i nie przeistoczy sie w kogos kogo nie znam. Jezeli to sie stanie niebezpieczne to wiadomo ze ewakuacja
×