agusia123
-
Zawartość
7 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez agusia123
-
-
Przed chwilą, Evka z Lasku napisał:Przed ślubem mógł się zakochiwać, ale nie teraz.
własnie przed ślubem a nie teraz jak mamy dzieci i po układane życie ,
-
1 minutę temu, Mikirikitiki napisał:Ale jak wyglądała sytuacja? Gdzie to powiedział że słyszałaś? Kto to jest? Do telefonu mówił? A gdzie ty byłaś? W ogóle to jakaś ściema a nie wątek
rany , weszłam do niego do biura drzwi byly uchylone , rozmawiał z jakąś panną nie znam jej ,
-
4 minuty temu, Martitta01 napisał:Gdybym takie coś usłyszała, od razu po zakończeniu jego rozmowy, podeszłabym do niego i dała w pysk a później oczekiwała wyjaśnień i musiałby dać mi do niej numer, żebym mogła z nią porozmawiać, albo nim... Kiedyś moja znajoma opowiadała, że jej mąż zdradza ją z facetem.
Podejrzewałaś go wcześniej o nieuczciwość?
nie własnie nie , ale on jej tak czule to powiedział że rozpłakałam się i wyszłam bo mnie zatkało , tak patrzył na nią, chciałam wejść do biura jego drzwi uchylone , a oni wpatrzeni w siebie jak w obrazek , nawet mnie nie zauważył...
parszywiec....
-
Przed chwilą, Evka z Lasku napisał:Musisz przeszukać mu telefon. Jeśli tam nic nie znajdziesz to pomyśl o wynajęciu detektywa.
szukałam ale nic nie ma , ale nie raz jak do niego dzownię włącza się poczta , ciągle , tak jakby miał drugi numer i na dwa numery jechał....
-
Przed chwilą, Evka z Lasku napisał:Za takie coś odcięłabym mu jajca
ale serio nie usłyszałam nic więcej , poza tym wyznaniem miłosci... no ścieło mnie z nóg...
dosłownie po 8 latach małżeństwa do innej kobietty , kocham cię, zakochałem się w Tobie
-
Co byście zrobiły jakbyście na własne uszy usłyszały jak mąż mówi do jakieś kobiety " kocham cię , zakochałem się w tobie "
zwaliło mnie to z nóg , nie mam żadnych innych dowodów zdrady tylko te słowa...
łudzę się że może to tylko skok w bok jeden , chociaż mam ochote go zatłuc...
czy może specjalnie jej tak powiedział paryszwiec żeby ją przelecieć??
czy to jest zdrada?
w Życie uczuciowe
Napisano
rany weszlam do niego , bo chciałam mu klucze podrzucić, wiem gdzie pracuje bo pracuje tam od lat , nie raz do niego wpadałam na momemt , co to za pytania wogóle , człowiek szuka rady , a tu trol , no marzenie , macie racje wolalabym tego nie słyszeć