Lalalala

Są różne teorie. Że od nawet miękkich na rko się odkleja i że do nich ciągne ludzi z problemami, którzy chcą "podkręcić" życie i im się jeszcze mocniej odkleja i zaostrzają choroby psychicznie.

Od Wielkanocy, pół roku.

Tabsy już reklamowała.

Tak. Kura jak zdjęta z krzyża, a te jej nieszczere komplementy dają. Fakt, przy takiej kurce każda może poczuć się Miss Polonia.

Poprawione ma kurosanty

Dzieciak pójdzie za tyle, ile warte są jego organy na czarnym rynku.

Chyba nie. Pewnie tak się nauczył zamawiać, obsługa domyśla się o co chodzi i tak jak wymawia to napisał. Mimo wszystko fajnie, że sobie radzi za granicą.

Z wczorajszego mierzenia Wasali. Avek jeszcze ciepły

Chyba sama w to uwierzyła i pomniejsza...

Gorzej. Tyle, że jakby był z grubą to większość tu wyśmiewałaby jego śmieszny awans.

Co? Napisałam i poleciało. Nagotuj dla siebie Lucynko pierogów.

Na Zmalowaną ich nie stać. Szerokie antyglamy świetną antyreklamą. Co to za godziny? Kosmetyczki po południu otwierają. Nie wiedzą dzięki komu funkcjonują.

Pamiętam. Ona jest taka przewidywalna. Zero własnych pomysłów. Myślałam, że to dwóch chłopców leży.

Co za żyćko, Fiona napisała, że kroje wasali są PONADCZASOWE tak, krój worka na ziemniaki nie zmienił się od zarania dziejów

Moi rodzice mają, ale nie wiem czy u nich to możliwe, bo chyba nie mają tak dużej działki.

Mieć kasy jak lodu i taki dziwny gust. Nawet jakbym chciała to ten dom nie wzbudza zazdrości. Może o to jej chodziło

Taka jej logika, czy dobrze rozumiem? Trzeba mieć insta, śledzić markę, patrzeć kiedy coś wrzuci na stronę i zamawiać? Nie jak człowiek zamówić co jest? Nie wróżę przyszłości temu biznesikowi Kto by się w to bawił? Chyba tylko bezrobotne boooby, ale ich niw stać na workowate, przepłacone koszulyska.

Fiona pazurami by oczy wydrapała Ewelinie. Jak ona śmie dbać o siebie i epatować ładnym ciałem po porodzie.

Luśka dałaby się pokroić za statystę jak Bob do reklamy zupy. Sama może będzie machać łyżką i "blond farfocle w żurze pływajo".

Tak, u nich wszyscy tak niszczą Znając ich nikt nie szuka właściciela i nie pyta, nie płaci za zniszczenia. A same chińskie zegareczki chętnie przygarniają.

Na miejscu rolnika bym spuściła wp.... za deptanie upraw. Może kura byłaby szczęśliwa jakby jej i Danki działeczkę wydeptać pod insta zdjęcia i zniszczyć ogóreczki.

Mimo wszystko Alf był kolejno chłopakiem, narzeczonym, mężem. Booba miała tylko chłopaka i to od czasu ciąży, więc bez porównania.

Na tych szkolnych to chyba czarna farba? Wąs to od problemów hormonalnych.

Tak szatynka.

Szejk z Arabii Saudyjskiej