Ola0985

No widzisz Marcia to dobrze rokuje życzę Wam w takim razie żeby to był syn przede wszystkim żeby się udało

Aniap - A dzieci Twoje w jakim są wieku? Bo mój 12 letni syn nie bardzo chce mieć już rodzeństwo. Narazie nie chcemy mu mówić. Będzie ogromna rewolucja u nas.;) Czy Ciebie też ginekolodzy pytają czy już kiedyś rodzilas? I czy to jest nowy partner teraz??. Powiem Ci że mnie kilku lekarzy zadalo to pytanie. Czemu ich to interesuje... Nie sądziłam że bede mieć jeszcze dzieci ale związałam się z mężczyzną który ich nie ma i chciałby. ja też chcę i bardzo się cieszę Kasiu jak będziesz chciała to na pewno da Ci zwolnienie. Ja też wszystko robię wolniej. I nie mam za dużo sił na wszystko..

Kasia 9312 - ja już na nogach. Czuje że po luteinie bardziej mnie boli brzuch. Dobrze że powiedziałaś swojemu szefowi. Aniaap - witaj. Pozdrawiam. Marcia0722 - rozumiem że teraz chciała byś syna? Kochana a jestes pewna że mąż będzie szczęśliwy? Ja ja w pierwszą ciążę zaszłam gdy miałam 22 lata i tata dziecka nie był zachwycony. Po 3 latach się rozstalismy. wiele lat mi zajęło poznanie człowieka który się będzie nadawał na partnera, ojca. I chcemy teraz naszego wspólnego dziecka oboje i się bardzo cieszymy. Gdyby on miał wątpliwości to na pewno bym się raczej nie zdecydowała. Moja mama mi kiedyś powiedziała że nie mam rodzeństwa bo mój tata z kolei nie chciał więcej dzieci. Sądzę że to wspólna świadoma decyzja dwojga osób i wspólna odpowiedzialność. Wiem jak to jest gdy ktoś zrzuca na Ciebie odpowiedzialność za ciążę, dziecko... gdy Ty jesteś winna. W razie różnych niesnasek... padają takie przykre slowa... że on tego nie chciał... ze To czy tamto.. coś takiego może ranić bardzo i zostawiać blizny na całe życie.. Może lepiej porozmawiaj z mężem czemu nie chce już więcej dzieci? Postaraj się go zrozumieć.. a Może on zrozumie Ciebie. Mimo wszystko życzę szczęścia i żeby się udało

Ja leżę bo takie miałam zalecenia lekarza po środowym plamieniu . Również pozdrawiam

Witajcie. Ja nadal leżę. Już jest lepiej. Kasia a jak u Ciebie? Monika - nic Ci nie będzie. Jestem pewna że nie masz się co martwić. Ten lekarz to jakiś dziwny jest. Mnie już się jego podejście nie podoba.. może lepiej poszukać innego.. Po co masz się stresować? Tyle lat minęło od ostatniej cesarki i czemu by miało być źle? Wszystkie blizny się zagoiły. Trzymaj się ⚘

Nie przejmuj się. Na pewno niedługo do nas dołączysz. Tylko co 3ciej parze udaje się zajsć w pierwszym cyklu starań. Teraz skup się na tym że za 10-14 dni znowu będziesz się starać. Wszystko będzie dobrze. : ) Pozdrawiam.

Dziś już lepiej się czuje. Mam nadzieję że tamto nie wróci. Kasia9312 - mam nadzieję że już nam się to nie powtórzy. Trzymaj się ciepło Monikaaa - ja też już zapomniałam jak to jest. Ale mam zupełnie inne objawy jak w ciąży 12 lat temu. Wtedy bardzo mnie mdlilo.. teraz po prostu czuje się słaba. Nie bolał mnie brzuch a teraz boli. Też jestem po cesarskim cięciu. Lekarz powiedział że może boleć od tego właśnie. Mogły się zrobić zrosty na macicy.

Kasia 9312 - dosłownie to samo miałam wczoraj . Też wyladowałam na SOR. Tyle że nie miałam skrzepu a śluz z krwią.. dzień wcześniej już zauważyłam brazowawe upławy. Kasia musimy teraz uważać bardzo na siebie. Mnie też zbadali (matko dziewczyny zbadało mnie 3 lekarzy!) i powiedzieli że wszystko dobrze. Że z dzieckiem wszystko ok. Ma na dzień dzisiejszy już 5.9mm i bije mu serduszko. Ta ostatnia lekarka kazała mi leżeć. Wręcz opieprzyla mnie że znowu przyjechalam. Ale ja chciałam tylko żeby mi przepisali coś więcej np. Duphaston i luteine dopochwową. Bo biorę tą luteine 50 - 2xdziennie po 2 tabletki i wydaje mi się że to za mało... Ale ci wszyscy lekarze twierdzą że ma zostać to co jest. Kasia doskonale wiem co przezylas bo ja wczoraj przezylam to samo i też gnalismy do szpitala.. Nie było wcale tak różowo.. od progu już nas opieprzyli że nie mamy dlugopisu żeby na wejściu wypełnić ankietę odnosnie koronawirusa. Mojego narzeczonego to nawet nie wpuscili tylko siedział bidny w przedsionku. Że nie mamy butów na zmianę.. też były komentarze... No Niezbyt to ciekawie wyglądało.. Ale na szczęście zbadał mnie tam lekarz i uspokoił. Uważaj teraz na siebie. Ja mam nadzieję że mi przejda te plamienia i bóle. Bo dziś leżę i mnie cały czas boli.. Tak jak przy okresie Praktycznie od początku też ciąży tak mam.. te pobolewania.. Kasia nie zastanawiaj się w ogóle i bierz zwolnienie.. Bo dziecko jest najważniejsze. Ja od tygodnia jestem na zwolnieniu i po wiedziałam o tym mojej kierowniczce.. która pogratulowala... I od razu rozpowiedziala wszystkim w pracy.. Oby było dobrze.. u nas. Kurczę w pierwszej ciąży tak nie miałam. Żadnych pobolewan.. plamien. Ale podobno każda jest inna.. Pozdrawiam

Witaj Moniko! Miło ze do nas dołączyłas. Fajnie że to już 3 ciąża. Pewnie rodzeństwo się ucieszy. Ja też miałam ost @ 3.05. Pozdrawiam!

Tak to jest cały czas ten sam ból. Martwi mnie on. Już sama nie wiem.co myśleć Leżę cały czas. Rozmawialam z lekarzem. Mam leżeć.

Dziewczyny ja wczoraj miałam lekkie krwawienie. Pojechaliśmy od razu do szpitala i lekarz zbadał i zrobił usg i znowu dostałam diagnozę że wszystko jest w porządku. Mam się oszczędzać. Leżę i pobolewa mnie podbrzusze. Mam dalej brać nospę i luteinę.

Wiem dziewczyny. Dlatego leżę. Cóż mam zrobić.. już nic mi się nie dzieje ale boje się że znowu to wróci... Nie było jakoś dużo tej krwi ale to wyglądało tak jakbym dostała okres.. Pobolewa mnie brzuch i trochę okolice lędźwi. Wstałam tylko żeby zrobić sobie coś do jedzenia. A tak to leżę.. martwię się ale lekarz wczoraj na dyżurze powiedział mi że na tym etapie nie możemy nic z tym zrobić.. że nie mamy absolutnie żadnego wpływu na to co się dzieje...

Jeszcze nie było widać tego terminu z usg. Ale wychodzi mi na 7.02.2021

Tak. Jestem już po wizycie. Okazało się że to nic groźnego. I było już widać bicie serca. Zarodek ma 4,2 mm. Lekarz powiedział że mogą być takie wydzieliny. Że on nic nie widzi jakobym plamila.  Mam brać dalej luteine i niczym się nie martwić

Dziewczyny ja szykuje się na wizytę A luteine póki co biorę podjezykowo.. kto wie może to od tej luteiny tak mi się zrobiło.. Mam nadzieję że lekarz dziś zrobi mi usg i usłyszę ❤

Aggie ja pierwsze ruchy poczułam już w 20 tc. Takie jakby delikatne smyranie.. bardzo fajne uczucie jak by jakiś pęcherzyk tam lekko pękł to coś takiego. Więc oczekuj bo lada chwila... 🥰

Dziewczyny wczoraj zauważyłam że mam trochę takiej lekko brązowawej wydzieliny. I dzisiaj też. Nie mówiłam o tym nikomu. nie jest podbarwiona krwią tylko zauważyłam inny kolor.. bo wcześniej była tylko biała. Teraz lekko brązowy kolor :/:/ czy to jest plamienie? często pobolewa mnie brzuch. To siódmy tydzień a wizytę mam dopiero 26.06. Biorę luteine cały czas. Na wszelki wypadek umówiłam się na wizytę do lekarza dzisiaj po południu.

Ja na wszelki wypadek umówiłam się dzisiaj do ginekologa.

Dziewczyny wczoraj zauważyłam że mam trochę takiej lekko brązowawej wydzieliny. I dzisiaj też. Nie mówiłam o tym nikomu. nie jest podbarwiona krwią tylko zauważyłam inny kolor.. bo wcześniej była tylko biała. Teraz lekko brązowy kolor :/:/ czy to jest plamienie? często pobolewa mnie brzuch. To siódmy tydzień a wizytę mam dopiero 26.06. Biorę luteine cały czas.

Cześć. Ja dziś byłam na badaniach krwi. Już za miesiąc chcecie powiedzieć chłopcu... Czemu nie czytałam gdzieś że jak się dobrze dziecku wytłumaczy to może z czasem akceptować ten fakt i nawet się ucieszyć. Ja wolę poczekać do końca wakacji. Nie chce go za w czasu stresować, a czasu będzie jeszcze dużo żeby z nim o tym rozmawiać. A jak się czują pozostałe przyszłe mamy?

Dziękuję Wam. Mój syn to raczej niezbyt chciałby mieć rodzeństwo. Cały czas był sam i był w centrum uwagi. Teraz boję się że będzie w szoku, no ale zobaczymy jak to będzie. Też uważam że po wakacjach to będzie dobry moment. Melissa - fajnie że Twoja córka się cieszy. Moja przyjaciółka też jest w ciąży i ma 8 letnia córkę i ta mała marzy o bracie albo siostrze. Dziewczynki już tak mają. Z chłopcami jest trochę gorzej. pozdrawiam

My powiedzieliśmy tylko rodzinie taty dzidziusia.

Eviqs - moja koleżanka w Łodzi chodzi na badania do kliniki Medeor na ulicy Ciesielskiej. Podobno to jest pół prywatny i pół państwowy szpital i też przyjmują ginekolodzy. Jest w 17 tc teraz i za nic chyba nie płaci. Rodziła tam poprzednie dziecko i dlatego wybrała to miejsce. I nie jest to pakiet z zakładu pracy. Po prostu tam chodzi i mówi że za nic nie płaci. Za usg też chyba nie płaciła. Warto żebyś tam zadzwoniła i się przeniosla. Ja też jestem z Łodzi. Pozdrawiam:)

To ja 1.03 cm

Powiedziała mi ze pęcherzyk ciążowy ma długość 12mm A sam zarodek 3mm Malutki bardzo