Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola0985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    588
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ola0985

  1. blue_danube. 5.01 aneczqa82. 15.01 Ola8509. 1.02 Aga91. 14.02 Ilona000005 . 28.01 Kasia9312. 31.01
  2. Kasiu a na ile ubranka spakowalas? Ja byłam dziś w biedronce i nie rzuciły mi się w oczy żadne promocje a butelki Dafi są cały czas po 26 zł chyba.
  3. Bo to jest tak że jak nic się nie dzieje to wolno współżyc. Wiadomo że im bliżej rozwiązania tym większe ryzyko że to przyspieszy poród. No myślę że do 37 tygodnia to tak najbezpieczniej.
  4. Dziewczyny ja przed cesarka to chyba w ogóle nie powinnam jeść. A po operacji też trzeba być z pół doby na diecie. Także ja chyba nic nie wezmę... trudno... wezmę tylko ta wodę i może jakieś wafle ryżowe.. blue_danube to fatalnie że Ci wyleciało:(:( oj wiem co znaczy ból zęba... A nie można żadnych leków brać.. Mi zostało 5 tygodni... aneczqa ja gdybyśmy nie dostali to też bym chyba kupiła używany. Fajnie że masz na gwarancji. O Boże dziewczyny to chyba ostatnie normalne dni bo po Nowym Roku to już każda z nas będzie odliczać dni do porodu
  5. Ja się tak przejadlam że cały czas kłuje mnie z prawej strony na górze. Też źle śpię... Też miałam pomysł z butelką filtrującą do porodu i po ale boję się że nie będę w stanie wstać żeby ją napełnić. Ja jutro wyruszam do sklepu po ubranka rozmiar 56 bo nic nie mam, a mały może być malutki. Dziś szykowalismy wózek Jest taki wielki ze zajmuje cały bagażnik. Ale to bardzo ładny wózek i nadal kosztuje ok 2000 zł. Dostaliśmy używany od mojej szwagierki i jesteśmy bardzo zadowoleni tylko ta wielkość. Ja zamierzam używać go w domu do usypiania dziecka. Na spacery też oczywiście. Ja jadłam wszystko.. pierogi.. sałatki... obiady.... ciasta... kluje mnie czuje jakbym miała pęknąć.
  6. Dziękuję Wam bardzo to było przy wręczaniu sobie prezentów. A jak Wy się czujecie? Bo mnie rozsadza brzuch dosłownie od jedzenia świątecznego.
  7. Dziewczyny jak się czujecie? Nie zaszkodziło świąteczne jedzenie? Bo ja czuje się taka pełna. Co chwilę coś mnie kłuje i pobolewa... nie zalowalam sobie niczego.. Mnie święta mijają bardzo miło spotkała mnie miła niespodzianka. Mój facet poprosił mnie o rękę 🥰.
  8. aneczqua my też ostatnio oglądaliśmy ten film i bardzo mi się podobał. Fajnie pokazuje klimat tamtych lat. Jeśli ktoś nie widział to naprawdę warto. Ja po tym filmie spać nie mogłam bo tak się przejęłam historia tej dziewczyny. Czytałam też trochę książkę o tym.
  9. Dziewczyny dla Was wszystkiego najlepszego, wesołych i rodzinnych świąt oraz szczęśliwego rozwiązania w terminie. Życzę każdej z nas zdrowego ślicznego maleństwa.
  10. aneczqa mnie też się dzisiaj nic kompletnie nie chce... Bambam to fantastycznie widzisz jaki już jest duży. mój ma teraz gdzieś 1900 w 33 tc. więc walczę trochę żeby urósł bo zostało 5,5 tygodnia. Jem więcej.. Czuje, że przytylam ale nawet nie wchodzę na wagę zważę się po świętach..
  11. Tak już za parę dni powitamy niektóre maleństwa. Ja się dobrze czuje. Brzuch mam już spory szczególnie po obiedzie mi wychodzi. Mały cały czas figluje w brzuchu. Sądzę że to dlatego że jest malutki 1800 miał ostatnio w sobotę. Ma jeszcze sporo miejsca. Jeśli chodzi o święta to tylko na zakupach byłam parę razy. Z potraw tylko pierogi i sernik zrobię. No i sałatkę . Firanki wypralismy w niedzielę. Poza tym choinką stoi od 2 tygodni. Na święta wyjeżdżamy i idziemy w gości.
  12. Ja już od tygodnia prawie spakowana. aneczqa - ta moja koleżanka też miała wywolywany poród. Ale to było jej pierwsze i od razu dostała okstyocynę i znieczulenie tak że nie czuła skurczów.. dopiero skurcze parte czuła i na końcu żeby wyjąć dziecko musieli zastosować kleszcze A ona dostala znieczulenie ogólne..
  13. Ja też używałam smoczka i karmiłam piersią. W żaden sposób to nie przeszkodziło. Mam dwa smoczki nuk i chyba wezmę je do szpitala. Dziewczyny dowiedziałam się właśnie że synek tej mojej koleżanki tej co urodziła w czwartek w nocy ma zrośnięty języczek.. I niestety jest kłopot z kamieniem piersią.. Bo ma kłopot ze ssaniem i musi ona karmić go butelka i oprócz tego odciąga laktatorem. To zrośnięcie polega na tym że ma on za krótkie wędzidełko językowe i przez to jak płacze też bardzo otwiera buzię.
  14. Super już pierwsze maleństwo będzie na świecie 5.01 blue - A pamiętasz ile Twoje maleństwo ważyło w 33 tygodniu? Bo Ty teraz jesteś w którym tygodniu? Ja jestem teraz 33+3 aneczqa - masz rację to taki stres dla tej znajomej że dziecko zostało w szpitalu. Ale na pewno wszystko będzie ok. Co do rzeczy do porodu to wezmę 4 koszule. Wymagają jeszcze majtki siateczkowe.. No podkłady jak najwięcej...
  15. aneczqa rozumiem że się cieszysz z wagi. Ja się boję że mały będzie ważył mniej niż 3 kg i będę panikowac i nie wyjdzie mi karmienie piersią.. syna karmiłam ale on ważył 4kg i ładnie przybieral na wadze Nie miałam więc stresu ze Się nie najada. A tu jak zobaczę takie maleństwo to się będę bardzo martwić...
  16. Ja jestem +10 kg. Muszę jeść więcej bo mały wolno przybiera na wadze A do porodu 6 tygodni. Bambam to jeśli u was sami grudniowi to i może ja w styczniu urodze bo u rodziny mojego partnera wszyscy urodzili się w drugiej połowie stycznia. I zawsze to byli chłopcy. Mówiąc że córka jest mniejsza masz na myśli jaka wagę urodzeniową i w którym tygodniu? Ja przytylam w 1 ciąży 25 kg. Teraz 10. Więc Twoje 12 to nie jest dużo;)
  17. Mnie też boli spojenie.. Biorę magnez 3xdziennie. A co do jazdy autem- zapinacie pasy? Ponoć nie musimy ja jednak zapinam. Jasne Smoothie że umów się i niech Cię skontrolują. Ja bylam wczoraj na kontroli i bardzo mnie to uspokoiło. aneczqa - faktycznie pechowo wyszło u Ciebie z tymi kursami. Ale jeszcze zdążysz iść trzeci raz. Ja poszłam na kurs w wieku 31 lat to trochę późno ale tak się złożyło. Na pewno się jeszcze zapiszesz zobaczysz i się uda.. moze właśnie jak maly bedzie miał rok;) Ja byłam wiele lat samotną matką bez prawa jazdy zawsze był problem żeby gdzieś pojechać do zoo czy na basen.. czy do kina z dzieckiem- musieliśmy jeździć komunikacją miejską. W koncu się nastawiam że zrobię, poszłam i udało się. Teraz jeżdżę normalnie. A mamy z tatą dziecka dwa samochody ale każdy trzydrzwiowy i boimy się trochę że się nie zabierzemy z małym, wózkiem i jeszcze mój 12 latek:) Ten wózek podobno dużo miejsca zajmuje. Trudno jakoś trzeba będzie sobie radzić.
  18. Blue ale pamiętaj że Twojemu mężowi przysługują jeszcze 2 dni urlopu okolicznościowego z tyt. urodzenia się dziecka i tu pracodawca nie może się nie zgodzić. Więc te pierwsze dni na pewno będzie z wami. U tej mojej koleżanki co rodzila w XI też nie dostał urlopu jej mąż.. bo on pracuje za granica i podobno pracodawca się nie zgodził... Tak że przyjechał dopiero teraz jak mała ma ponad miesiąc skończony.
  19. aneczqa a czemu chcesz rodzić tak wcześnie? Skoro na 29.01 Masz z Om. Rozumiem że wtedy maz ma mieć ten wolny tydzień ten po tym piątku? No pewnie się lekarz zgodzi... ta moja koleżanka z listopada też tak urodziła że sobie wymyslila 10.11 A miała termin na 22.11 urodziła zdrowa córeczkę przez cc . Mała wazyla 3100 i po 2 dniach wypisali je do domu. Więc będzie jak chcesz. Mnie natomiast byłby na rękę późniejszy termin i spodobał mi się 1.02. A nawet nie miałam wyboru bo od razu dr co mnie kwalifikowala powiedziała że w ich szpitalu wyznacza się cc tydzień przed terminem. Nigdy wcześniej.
  20. aneczqa - my też mieszkamy tak, że na dole mieszkają dziadkowie. Ja też 12lat temu leżałam po cc 5 dni.. ale teraz się leży 2 dni jak wszystko jest ok. Tak miała moja koleżanka w listopadzie. Ciekawa jestem jak to było z tą Twoją koleżanką która urodziła dziś w nocy. To druga moja koleżanka urodziła przedwczoraj ale ona była już po terminie. Też dzisiaj ja wypisali. U nas do szpitala trzeba mieć wszystko bo i Becik i ubranka, pieluchy, i inne rzeczy dla dziecka. Wymagają jeszcze min 2-3 paczki podkładów i takie duże podkłady na łóżko, kilka par majtek siateczkowych. Takie rzeczy to już powinien moim zdaniem zapewnić szpital. I wodę mineralna. Ja już się trochę spakowałam. Biorę średnią walizkę na kółkach. My jeszcze nie mamy wózka. Tzn mamy ale jest w innym mieście i trzeba go przywieźć. Mamy za to łóżeczko, materacyk, ubranka z czego większość na 62... I większe. Laktator i sterylizator dostałam od szwagierki. Mamy kołdrę, poduszkę, dwa kocyki, Becik, ręcznik z kapturkiem, wanienke.. Trochę rzeczy nam jeszcze brakuje ale to na spokojnie.
  21. blue_danube - już za 2 tygodnie? To będziesz pierwsza z nas czasem nie należy czekać tylko trzeba działać szybciej. Bo są wskazania medyczne... za 2 tygodnie to jest Nowy Rok to pewnie 4 albo 3 stycznia u Ciebie będzie mnie wyznaczył na 1.02 i zaakceptowalam ten termin. aneczqa to Ty będziesz pewnie następna - 15.01. To ja 1.02 będę w 38 tc +1 W tym dniu gdy mam planowane cc.
  22. Kasia9312 - dzięki ale sama widzisz u siebie -dzieciątko z usg wychodzi że jest większe o dobre 5 dni. Oby było dobrze. Mnie ta moja doktor to nawet powiedziała że dziecko jest duże jej zdaniem. Więc może wszystko jest w porządku.
  23. Tak skończyłam dzisiaj 33 tydzień ciąży czyli mam 33+1 Właśnie się martwię trochę tym małym przyrostem dziecka. Patrzcie ja przytylam 10 kg.. Ale od 2 miesięcy moja waga stoi w miejscu.. Ja byłam na diecie eliminacyjnej 2 tygodnie.. może jednak powinnam więcej jeść. No trudno najwyżej przytyje ale boję się że jak maluszek będzie maleńki będę miała problem z karmieniem... ubranek na 56 praktycznie nie mam. Jak syn się urodził w 39 tygodniu to 4kg ważył. Ale to było dawno.. ja przytylam bardzo dużo z nim i nie chciała bym tego powtórzyć. Zobaczcie np. Kasi córka już ma 2,5 kg i Kasia jest z Om tylko 1 dzień różnicy ode mnie. aneczqa - to fantastycznie że malutka się już urodziła. Tej Twojej koleżanki. Fantastycznie ale też i niedobrze bo napewno jest wczesniakiem. Chociaż 2340 to całkiem ładna waga. Ale gdyby Jaś się teraz urodził to miał by tylko 1700☹ A koleżanka w którym tygodniu urodziła dokładnie? W ogóle coraz więcej myślę o porodzie i tym że to już niedługo. Mnie zostało tylko 6 tyg do porodu. 1.02 mają mi zrobić cc. Z OM mam na 7.02.
  24. aneczqa - ja dziś zaczęłam 33+1. Czyli jestem teraz w 33 czy 34 tc?? Bo ja już zglupialam. Napisałam wczoraj 32tydz 7 dzień bo wczoraj był to mój ostatni dzień 33 tygodnia ciąży czyli 32+7. Ty mówisz że w 32 tc Twoja mala wazyla 1900. Ok to ładnie... Ale czy to był 32 zakończony a może zaczęty... 20.11 mały ważył 1400 i przez 4 tygodnie przytył 367 gram. Ja się przestraszyłam że jak będę rodzić za 6 tygodni to on nie osiągnie wagi 2500kg. A usg się raczej nie myli bo wczoraj robiono mi je na innym aparacie i inna doktor. Tydzień temu też byłam na kontroli u swojej doktor i mały ważył chyba wtedy 1680..nie pamiętam
  25. Dziewczyny ja już zglupialam ciągle coś jest nie tak.. Teraz martwię się wagą dziecka. Lekarka powiedziała że wszystko jest ok ale same oceńcie - mały dziś ważył 1767 gram. To jest 32 tydzień i siódmy dzień licząc od daty OM czyli 3 maja Czy to nie za mało? Jak Wy macie?
×