Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

navani

Zarejestrowani
  • Zawartość

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez navani

  1. navani

    Czy spotkał mnie ghosting?

    Niby mi wyjaśnił, że rozstał się z żoną 10 lat temu ale nie załatwił formalności i teraz to dopiero ma zamiar zrobić. No ale czułam się niepewnie stąd mój tekst o tej żonie...
  2. navani

    Czy spotkał mnie ghosting?

    Nie ma od tej pory kontaktu z nim. Nie wiem czy po prostu rzucił focha czy ma covida czy co
  3. navani

    Czy spotkał mnie ghosting?

    Hmm w sumie to było takie niedopowiedzenie, wspólny znajomy mi powiedział że on jest rozwiedziony a ja przyjełam to jako pewnik i nie dopytywałam już...
  4. navani

    Czy spotkał mnie ghosting?

    No było to ciut złośliwe z mojej strony
  5. Znam to z autopsji... Możesz albo dać sobie i jej czas na przemyślenie np. 2 tygodnie czy miesiąc albo samemu zakończyć definitywnie tą relację, innej opcji nie ma
  6. navani

    Czy jestem nachalny?

    Otóż to jak mówi marinero - Otóż to, nie ma co pisać w nieskończoność, trzeba zaproponować konkretnie spotkanie.
  7. navani

    Czy jestem nachalny?

    Tyle, że u mnie to był początkowy etap znajomości, jeszcze się nie spotykaliśmy a pretensje takie jakbyśmy co najmniej raz spali ze sobą. Skończyło się tak że odpuściłam sobie tego faceta.
  8. navani

    Czy jestem nachalny?

    Też się z czymś takim spotkałam że jak facetowi nie odpisałam w ciągu 5 minut to było od razu pytanie czy się nie narzuca, nie przeszkadza itp. Bardzo to mnie irytowało, nie każdy pracuje w domu i może siedzieć cały czas na telefonie już nie mówiąc o jakiś innych zajęciach. Wyluzuj facet, skoro laska pisze to jest zainteresowana ale daj jej odetchnąć.
  9. Ta uszczypliwość polegała na tym, że mu napisałam żeby pozdrowił żonę ode mnie. Byłam na niego zła bo się okazało że on dopiero będzie się rozwodził podczas gdy ja byłam przekonana że to już dawno ma za sobą.
  10. Czy dobrze rozumiem że masz 41 lat i mieszkasz z matką??
×