Lenamagda

Ja myślę, że on poprostu czuje respekt i nie chce podpaść Witoldowi.

Ja też przestałam ich oglądać ale akurat na tym filmie się posmialam. Ktoś pisał w komentarzach, że screen w filmie to fake, ktoś wie czy to prawda?

Muka coś mówił, że jego dziecko się zmienia, czyli trochę marudzi, ale też uważam, że lepiej żeby dziecko się mniej męczyło

Ciekawe czy to obejrzała wcześniej, czy lajknęła bo Wandzi się dostaje. Bo o Witoldzie też była mowa

Z Nawrockim? To rzeczywiście ambitna dziewczyna prawie jak niemodna

Marysia to nie aniołek, była kiedyś jakaś afera w reprezentacji z nią i inną dziewczyną. Były faworyzowane i inne zawodniczki miały o to pretensje. Marysia miała podobno romans z kimś że sztabu.

Szkoda, że nie dostaje jej do gryzienia. Zamiast tego pasek albo włosy

To samo myślałam oglądając vloga

I u Andzi Vlog. Witold będzie jadl sloiczki

Widziałam story Agi na którym mówiła, że gotują dla gości

Dziewczyna w okularach z gołym brzuchem chyba. Tam są zdjęcia polajkowane przez niemodną

A ja życzę szarlocie żeby miała ogromną radość z rodziców, bo udowadnianie wszystkim, że ma się idealne dziecko szkodzi tylko dziecku

Mi teściowa mówiła, że spokojnie mogę pić, dziecko będzie lepiej spało więc wszystko jest możliwe.

Można brać, ale jak się karmi to tylko jednoskladnikowe. Mi takie lekarz kazał brać.

Ja nie mogę się doczekać jak mała będzie miała "bunt" dwulatka

Ah racja, nie mieszkam w Polsce i zapomniałam, że i na świeżym powietrzu trzeba nosić, u nas nie ma takiego obowiązku. Ale noszenie maseczki gdy wokół nie ma ludzi raczej nikomu nie pomaga.

Pewnie dziecko płaczę bo śni mu się to ich "otaczanie miłością" przez rodziców i ich przyjaciół

Ja mam mieszane uczucia, ale zakładam z szacunku do ludzi, którzy muszą stać np. przy wejściu do sklepu i zwracać mi uwagę. Współczuję im bo przez cały dzień nasłuchają się bredni płaskoziemców. To nie jest miłe, oni wykonują swoją pracę, a słuchają o łamaniu konstytucji blablabla...

Ahaa, nie pomyślałam o niej bo pokazuje coś zupełnie innego

Właśnie też się zastanawiam

I ja tak samo. Jak są za głośno to mówię żeby się przymknęli. Tylko może problem też w tym, że dziecko wtedy wstaje o normalnej porze i biedni skacowani rodzice nie mogą się wyspać. A tak kładą się razem i Ciastko śpi pół dnia.

Dokładnie tak to wygląda. Ładna laleczka do przebierania i robienia zdjęć.

Takie rozdrażnione, nie położone spać o czasie, zmęczone dziecko czasem potem nie może zasnąć. I jeszcze przegapiliby walkę ich patologicznych znajomych na fame MMA. A czemu podniecają się tym łapaniem za włosy nie wiem, ale dzieci w tym wieku tak mają. Lepiej dać jej gryzak, a nie włosy, które pcha do buzi. Zgadzam się ze stwierdzeniem o patologii. Miałam kiedyś takich sąsiadów i im dziecko odebrano. Tylko to był zwykły plebs, nie to co Muczosy.

Bo żaden z rodziców nie może przecież opuścić towarzystwa nawet na chwilę.

Wandzia niech da swoje to jej doczepy powyrywa