bamczikibambam

Oprócz okropnego cienia "Stal", którego Hanka oczywiście nie mogła sobie odmówić

Ja czekam na autoportret ale jeszcze nie wysłali

Kurczę do niektórych już doszły paczki z promocji glamshop i Autoportret wygląda kusząco... W opiniach ktoś napisał, że cienie faktycznie są jak w Bohemie, nie pylą się i nie syfią palety. "Turboty i perły nie mają ani grama tej zielonej drobiny i są totalnie niepowtarzalne." Szit, teraz się zastanawiam nad nią poważnie.

Nie znam żadnych produktów colourpop ale się naoglądałam filmików na yt i naczytałam recenzji więc wiem mniej więcej czego się spodziewać Ja mam jasną karnację ale dość żółtą, więc u mnie lepiej wyglądają ciepłe rozświetlacze. Myślę, że po twoim opisie powinien mi przypasować ten lunch money. Dzięki

Dokładnie, też tak myślałam, ale jestem pozytywnie zaskoczona Ja za waszymi namowami jednak rezygnuję z glamshopu i czekam aż uzupełnią zapasy w colourpop i wrzucą jakąś promocję. Bo ich palety wizualnie to 100% mój gust

W relacji instastory Hani

Co myślicie o tej balonowej palecie? Jest już zapowiedź na insta

Dla mnie to żadna współpraca xD Jakoś mnie nie ekscytuje ta zapowiedź, takie meh trochę...

Ja mam taki problem z matami z glamshopu, że mi się je ciężko blenduje, szczególnie nad załamaniem. Nawet jak nakładam odrobinę puchatym pędzlem to się ten pigment przykleja i bardzo ciężko mi go rozetrzeć, co mnie wkurza bo muszę mieć wszystko zblendowane praktycznie do nicości. Zauważyłam, że jak używam jaśniejszego cienia do rozblendowania ciemniejszego to jest lepiej, ale wtedy ten jasny przez to, że jest tak mocno napigmentowany zasłania ten ciemny i też mnie to irytuje. Z osypem się już jakoś nauczyłam pracować ale te blendowanie ech... ciągle walczę i szukam sposobu. Za to błyski są rewelacyjne.

Mnie też się podoba, pasują jej takie kolory do urody i włosów

Dziewczęta, polećcie mi proszę jakieś małe kanały beauty, gdzie dziewczyny kupują sobie w większości kosmetyki za swoje pieniądze i nie testują w co 2 filmie paczek od eveline albo wibo. Znudziły mi się już te większe kanały i szukam czegoś świeżego. Ważna jest też dla mnie jakość filmu, żeby to nie było nagrywane tosterem. Od siebie mogę polecić Redmylips Art

Kocham błysk ale dla mnie to jest za dużo jednak Nie lubię jak cienie tak leżą "grubo" na oku.

Tak, zgadzam się. Kupiłam na spróbowanie kilka turbo magic pigent z costance caroll (tańsze odpowiedniki turbopigmentów z glamshopu) i większość z nich tych złoto-brązowych ma zielony poblask

Albo z wibo, nie wiem co gorsze wizerunkowo

Właśnie jedna miała takie morskie opakowanie i nazywała się Laguna, może to właśnie ta niebiesko-zielona. Btw mam nadzieję, że ta współpraca z Maffashion to tylko plotki...