Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DoMi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DoMi

  1. DoMi

    In vitro 2020

    Nie mogę uwierzyć! 261,0 mIU/ml
  2. DoMi

    In vitro 2020

    No widzisz, wiec raz jest tak a raz tak. Jest za dużo niewiadomych dlatego in vitro to nadal właściwie taka zgadywanka. Nikt nam nie da 100% szans
  3. DoMi

    In vitro 2020

    Po krotce to w ivf odpowiednio przygotowane plemniki same mają zapłodnić pobraną komórkę a w icsi plemnik jest wprowadzany bezpośrednio do komórki. Poczytaj sobie o ivf a icsi Pewnie dokładniej by Ci to wytłumaczyła Aja ale ja nie jestem ekspertem w tych sprawach
  4. DoMi

    In vitro 2020

    Brałam witaminę d3, mama dha, koenzym q10 i oczywiście folik. Przez mutacje mtfhr biorę folian, b12 metylowaną i modulator homocysteiny. Ale to już ona ci pewnie powie na wizycie co masz brać itd. a jak nie to sama zapytaj. Z perspektywy czasu widzę że faktycznie szkoda czasu i pieniędzy na ivf bo jest tu za dużo niewiadomych, które mogą popsuć całą próbę. Zdecydowanie polecam brać ICSI
  5. DoMi

    In vitro 2020

    Oby niezbyt mocna to nie powinna zaszkodzić. Będzie dobrze
  6. DoMi

    In vitro 2020

    Hehe być może bo ciągle mu tłumaczę, że musi być grzeczny i nie może mnie przyprawiać o zawał jak chce mieć rodzeństwo
  7. DoMi

    In vitro 2020

    Miałam u niej tylko wypis po pierwszej punkcji. Wszystko dokładnie wytlumaczyła ale potrzebowała kilku konsultacji. Stanęła na wysokości zadania kiedy tuż po przyjeździe do domu zaczęłam ostro wymiotować. Zadzwoniłam do kliniki po czym połączyli mnie z nią i od razu wystawiła receptę na silne leki przeciwwymiotne, potem jeszcze raz do mnie dzwoniła z pytaniem jak się czuję i przekazała informację anestezjologowi, który też do mnie dzwonił
  8. DoMi

    In vitro 2020

    W laboratorium w klinice mam wyniki w ciągu 1.5 h ale nie chciało mi się jechać i zeszłam tylko do diagnostyki a tam mają tak naprawdę dzień roboczy na opracowanie wyniku jednak zawsze miałam do wieczora
  9. DoMi

    In vitro 2020

    Ojej to dodałaś mi otuchy dziękuję! Chyba zaczynam panikować hehe. Życzę tobie i córeczce zdrowia bo w tych czasach chyba jest najważniejsze
  10. DoMi

    In vitro 2020

    Prowadzi mnie doktor Zygler, ma różne opinie ale wedlug mnie jest świetnym lekarzem. Byłam też na monitoringu u Starosławskiej, a kontakt miałam też z Tarczyńską a ostatnio transfer miałam u Obuchowskiej i ona akurat zrobiła mnie nie bardzo negatywne wrażenie. AMH mam 2.70. To było moje drugie podejscie. Za pierwszym razem pobrali 9 komórek, zapladniali 6 z czego żadna poprawnie się nie zapłodniła klasycznym IVF. Więc transferu nie było. Za drugim razem pobrali 12 z czego 9 się zapłodniło (ICSI, selekcja plemników, aktywacja oocytów), w 5 dobie miałam transfer wykluwającej się blastki i dziś testuję Z akupunktury nie korzystałam.
  11. DoMi

    In vitro 2020

    No zobacz ja teraz muszę przyjmować codziennie, mam mutację mtfhr, zrobiła mi się hiperstymulacja a płacić musiałam 100%
  12. DoMi

    In vitro 2020

    A mogę zapytać z jakiego powodu masz refundaję?
  13. DoMi

    In vitro 2020

    Krew oddana, wyniki będą do wieczora. Mój poziom stresu sięga zenitu bo wczoraj kot skoczył mi na brzuch i idealnie łapką trafił w podbrzusze w nocy obudził mnie ból brzucha w tym miejscu gdzie skoczył i przeszło dopiero rano jak wzięłam drugą nospe mam nadzieję, że nie narozrabiał
  14. DoMi

    In vitro 2020

    Ja leczę się w Novum. Jeśli chciałabyś się czegoś dowiedzieć to pisz priv
  15. DoMi

    In vitro 2020

    Mój właśnie aż przesadnie jest przekonany że się udało. Mówi do blastki i śpi z ręką na moim brzuchu. Trochę mnie to rozstraja bo co będzie jak się nie uda?
  16. DoMi

    In vitro 2020

    Pędzę jutro z samego rana ale strasznie się boję że moje przypuszczenia się nie potwierdzą
  17. DoMi

    In vitro 2020

    Ja już dziś wykupię badanie to przynajmniej może moja głowa się uspokoi hehe
  18. DoMi

    In vitro 2020

    Oj to nie jestem największą wariatką hehe a tak z ciekawości to wyszlo ci coś? Mnie taki ból jak okresowy wybudził chyba przedwczoraj aż męża budziłam bo się wystraszyłam i brałam nospe i dziś w nocy też bolał. W sumie czuje dziś ten brzuch przez cały dzień.
  19. DoMi

    In vitro 2020

    Rany ale ze mnie wariatka dziś 8 dzień po transferze a ja nie wytrzymałam i zrobiłam test z moczu. Brzuch mnie pobolewa jak okres i na piersiach wyszły niebieskie żyłki więc miałam jakąś tam nadzieję że może wyjdzie. No i wyszedł ale negatywny. Wiem, że to nic nie znaczy ale myślicie że jutro mogę iść zrobić betę z krwi? Z 5 dniowej wykluwającej się blastki to już powinno coś być a ovitrelle też już chyba nie zafałszuje wyniku
  20. DoMi

    In vitro 2020

    Odpoczywaj Powodzenia Ja też jestem w grupie tych nieszczęśników po pierwszej punkcji doszłam do siebie dopiero na drugi dzień. Dlatego przed drugą anestezjolog podał mi leki przeciwbólowe i przeciwwymiotne potem jeszcze powtórka w kroplówkach i obyło się bez sensacji
  21. DoMi

    In vitro 2020

    Nie martw się, lekarz wie co robi. Ja mialam pierwszą kontrolę w 5 dc czyli 4 dniu zastrzyków. Już wtedy było widać kilkumilimetrowe pęcherzyki
  22. DoMi

    In vitro 2020

    Witaj Ja przy pierwszej stymulacji już po pierwszych dniach miałam wahania nastroju (byłam strasznie płaczliwa) i dość mocno czułam jajniki ale przy drugiej już było spokojnie i czułam się bardzo dobrze. Punkcja faktycznie potrafi być nieprzyjemna ale to też jest do zniesienia (jeśli miałaś już narkozę i źle ją zniosłaś to uprzedź o tym anestezjologa), no a transfer to już pestka. Potem najgorsze czekanie na testowanie Życzę Ci powodzenia
  23. DoMi

    In vitro 2020

    Tak, miałam 5 dniową już wykluwającą się blastkę. Teoretycznie trzeba unikać wszelkich leków ale jak jest potrzeba to nie ma wyjścia. Ja miałam objawy lekkiej hiperstymulacji przez transferem więc teraz biorę dość silny lek żeby się nie rozkręciła a nospa też mi pomaga. Ja chyba jednak sprobuje zrobić test z krwi w środę. Nie mam tyle cierpliwości żeby czekać aż do następnego wtorku
  24. DoMi

    In vitro 2020

    Tez się nad tym zastanawiam. Miałam transfer 7.09 ale mam zrobić test dopiero po 15 dniach. Mimo to spróbuję testować w środę bo to chyba byłby 10 dzień to może już coś wyjdzie. Mi lekarz po transferze kazał brać nospe przez 3 dni 3xdziennie a w razie potrzeby. Dziś mam 6 dzień i w nocy obudził mnie potworny ból brzucha (taki jak okresowy) i po nospie się uspokoiło. Są kobiety które przez całą ciążę biorą nospe więc nie może być szkodliwa dla dziecka.
×