Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DoMi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DoMi

  1. DoMi

    In vitro 2020

    Też tak miałam ale przed pierwszą stymulacja. Wcześniejsze cykle były ładne a nagle na ostatniej kontroli przed stymulacją okazało się, że na jajniku są torbiele. Czasami stres tak niekorzystnie działa na organizm ja musiałam przez niecały miesiąc brać tab antykoncepcyjne i po krwawieniu z odstawiania wszystkie torbiele zniknęły
  2. DoMi

    In vitro 2020

    Zuzanna# cieszę się że Ci się udało Gratulacje!
  3. DoMi

    In vitro 2020

    Ja mam gonal. Na tych kreseczkach na penie dawki które dotąd podałam się zgadzają ale jakby licznik się nie wyzerował przy dzisiejszym zastrzyku wyzerował się. Mam wrażenie jakby się to liczydło zacięło wczoraj.
  4. DoMi

    In vitro 2020

    U mnie też dwa były pod znakiem zapytania. Niestety w 5 dobie jeden podzielił się tylko na 4 więc za wolno się dzielił i mi go nie podali a drugi zdegenerował.
  5. DoMi

    In vitro 2020

    Mam kłopot. Wyciągnęłam pena do zastrzyku i widzę tam że nie wstrzyknięte zostało 25 j. Wczoraj wydawało mi się że sprawdziłam i wszystko poszlo. W przeliczeniu dawek wziętych i ilości jednostek które są jeszcze w penie to raczej wszystko się zgadza. Być może jak mąż wkładał pena do pudełka to coś się przekręciło. Ale nie wiem czy konsultować się z lekarzem gdyby faktycznie jakimś cudem te 25j. zostało nie wstrzyknięte? Czy 25j. to taka ilość, która na początku stymulacji jest w stanie wszystko popsuć?
  6. DoMi

    In vitro 2020

    O rany. W takim razie chyba warto rozważyć zmianę lekarza.
  7. DoMi

    In vitro 2020

    To zależy gdzie pracujesz. Słyszalam już o przypadkach gdzie właśnie lekarz powiedział, że nie wypisze zwolnienia bo nie ma takiej potrzeby. Z drugiej strony jest wirus więc chyba nie powinno być problemu ze zwolnieniem w takiej sytuacji. Ja np. znowu na całą stulmulację dostałam zwolnienie ale pracuję w przedszkolu i lekarz wprost powiedziała, że teraz to najgorsze dla mnie miejsce
  8. DoMi

    In vitro 2020

    Ja bardzo źle zniosłam punkcję. Zaraz po wybudzeniu z narkozy poczułam straszny ból brzucha, dostałam 3 kroplówki i dopiero trochę przeszło. Po ok. 4 godzinach od punkcji, jak już byłam w domu, zaczęły się wymioty, zwymiotowalam nawet łyk wody. I tak przez jakieś 2 godziny. Po telefonie do kliniki dostałam receptę na tabletki przeciw wymiotne i po jakimś czasie przeszło. Na drugi dzień rano zadzwonił mnie anestezjolog i stwierdził, że musiał mi się przedostać płyn do otrzewnej i dobrze że obyło się bez szpitala.
  9. DoMi

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny. Jakiś czas mnie tu nie było- musiałam trochę odpocząć od całego zamieszania z in vitro. W sobotę zaczynam drugie podejście i zaczynam się kłuć. Znowu idę krótkim protokołem z tą samą dawką Gonalu ale korzystamy już z ICSI i dodatkowo selekcjonujemy plemniki. Do pobranych komórek dodamy trzy zamrożone. Mam nadzieję, że tym razem się uda. Po pierwszej nieudanej próbie zrobiliśmy dodatkowe badania i okazało się, że mam mutację genu MTHFR ale ten temat już ogarnęliśmy. Niestety prawdopodobnie przez hormonoterapię mój organizm też trochę oszalał i wróciła mi astma. Ach no i oczywiście gratuluję tym, którym już się udało i trzymam kciuki za całą resztę
  10. DoMi

    In vitro 2020

    O dziękuję, niestety właśnie zamówiłam te z solgara a poziom homocysteiny badałaś z zaleceń lekarza? Bo tak sobie myślę że może bym jutro poszła i zrobiła to badanie przed suplementacją
  11. DoMi

    In vitro 2020

    Mam kupić z firmy Solgar ale chodziło mi bardziej o dawki bo nie zapytałam. Chyba zacznę tak jak jest na opakowaniu a na wizycie się więcej dowiem. Nie mialam jeszcze badanego poziomu homocysteiny. Dziś pierwszy raz usłyszałam o tej mutacji więc nawet nie wiedziałam o co zapytać
  12. DoMi

    In vitro 2020

    Dziewczyny właśnie dzwoniła doktor że mam nieprawidłowy gen mthfr. Czyli muszę brać kwas foliowy metylowany, modulator homocysteiny i witaminę b12. Tylko zapomniałam zapytać w jakiej dawce te wszystkie rzeczy pamiętam że było już o tym na forum tylko nie mogę teraz tego odszukać. Macie jakieś podpowiedzi? A co do wsparcia męskiego nasienia to polecam Acertin, mojemu mężowi pomógł. Poleciła nam to Pani doktor wiedząc że u męża ciężko o rygorystyczną dietę.
  13. DoMi

    In vitro 2020

    Nie martw się, ja po pierwszej stymulacji mimo 9 komórek nie miałam żadnego zarodka do transferu a zamroziłam tylko zwykłe 3 komórki. Trzeba wierzyć że kolejne podejście będzie owocniejsze
  14. DoMi

    In vitro 2020

    Mój bierze Acertin i mimo, że nasienie miał w miarę dobre to po 3 miesiącach brania jeszcze się poprawiło
  15. DoMi

    In vitro 2020

    Dziękuję. Też mam leki na alergię i pytałam o clatre, lekarz powiedział że doraźnie mogę ale nie pytałam o branie ciągłe. Dostałam już skierowanie do alergologa więc myślę, że poradzi mi odczulanie ale ono trwa kilka lat a stymulację zaczynam od sierpnia więc zaczęłam się denerwować.
  16. DoMi

    In vitro 2020

    Dziewczyny czy wiecie może czy alergia ma jakiś wpływ na in vitro? Przygarnęłam kotka i okazało się, że na niego (jak na tysiąc innych rzeczy) mam alergię mam alergię skórna jak go głaszczę i typowy katar i suchy kaszel, biorę już leki ale internista powiedział że prawdopodobnie będę musiała się go pozbyć jednak nie zamierzam nigdzie go oddać bo to już jest moje maleństwo. W sierpniu mam wizytę w klinice więc wtedy dowiem się szczegółów ale już teraz chciałabym wiedzieć cokolwiek. Miałyście już jakieś doświadczenie w tej kwestii?
  17. DoMi

    In vitro 2020

    Tez sądzę że trzeba znaleźć jakich umiar w tym wszystkim. Mój mąż przy naszej pierwszej próbie był strasznie przewrażliwiony, do tego stopnia, że nigdzie nie wychodził tylko praca-dom. Obserwował jak się czuje itd. A jak musiał gdzieś jechać to zabierał mnie ze sobą. W końcu marzyłam żeby gdzieś poszedł i dał mi święty spokój mam nadzieję że w sierpniu przy kolejnej próbie znowu nie zwariuje. Więc zobacz, i tak źle i tak nie dobrze Moim zdaniem ważne jest żeby wprost mówić sobie jakie mamy oczekiwania, jasno wyrażać swoje zdanie bo czasem facet nie wszystko ogarnia tak jak kobieta i trzeba mu to wyłożyć 'łopatologicznie'.
  18. DoMi

    In vitro 2020

    Oj tak, jak miałam 3x1 to po kilku godzinach od pierwszej tabletki zaczynało wypływać. To chyba normalne przy tabletkach dopochwowych. Ale nie próbowałam sposobu z moczeniem, następnym razem sprawdzę czy działa.
  19. DoMi

    In vitro 2020

    Gratuluję i każdej z nas życzę takich wyników
  20. DoMi

    In vitro 2020

    Hehe najpierw kliknęłam pod pierwszym cytowanym postem 'cytuj' a potem jak mi zjechało w dół do okienka w którym się odpisuje to nic nie pisałam tylko sobie wróciłam do góry i znowu pod drugim postem kliknęłam 'cytuj' i tak samo zrobiłam za trzecim razem tylko wtedy już napisałam co miałam napisać
  21. DoMi

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny. Fajnie, że udało wam się tu trafić dziewczyny na forum to prawdziwa kopalnia wiedzy Życzę Wam powodzenia i co ważne cierpliwości
  22. DoMi

    In vitro 2020

    Słoneczko bardzo mi przykro. Nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć przytulam cię mocno
  23. DoMi

    In vitro 2020

    U mnie było tak, że to właściwie mój mąż namówił mnie na in vitro. Bardzo chce zostać tatą i bardzo angażuje się w cały proces. Jeździ ze mną na każdą wizytę, na którą może (bo w klinice nadal panuje reżim epidemiologiczny). Chciał mi robić zastrzyki ale to wolę robić sama. Jak był w pracy to dzwonił kilka razy dziennie pytając jak się czuje podczas stymulacji. Najbardziej by się cieszył jakbym wtedy tylko leżała na kanapie i nic nie robiła (zero gotowania, sprzątania itd). Wahania mojego nastroju znosił dzielnie. Teraz czekam niecałe 3 tygodnie na kolejne podejście i nie pozwolił mi wrócić do pracy żebym przypadkiem czegoś nie złapała więc siedzę na bezpłatnym urlopie. Ogólnie jest w tej sytuacji przekochany. Trochę się rozpisałam ale uważam że i jemu należy się pochwała
  24. DoMi

    In vitro 2020

    Oj tak, stres potrafi namieszać. Ja miałam odroczone pierwsze podejście bo nagle urosly dwa pęcherzyki i nie chciały pęknąć. Musiałam przez miesiąc brać anty. Także polecam na trochę wyłączyć głowę na mnie działa czytanie romansideł
  25. DoMi

    In vitro 2020

    Dziękuję. U mnie większość miesiączek jest bardzo balesna więc to mnie nie dziwi ale nie są tak bardzo obfite jak ta.
×