Witam mam 23 lata jestem osobą o jasnej karnacji, z natury mam rudy kolor włosów, ponadto mój dziadek w młodym wieku umarł na nowotwór skóry-czerniak. Na skórze mam sporo pieprzyków ,jeden konkretnie od jakiś 3 miesięcy mnie swędzi, nie jest odstający jednak robi się bardziej wypukły gdy swędzi. To są takie napady że potrafi przez tydzień swędzieć codziennie a potem przez tydzień wszystko jest w porządku. 2 miesiące temu bylam u dermatologa, który wykonał dermatoskopie i zalecił częstsze obserwacje. Chcialam głównie zapytać czy przed kolejną wizytą jest sens zrobić sobie marker nowotworowy p/k obecności komórek w/w nowotworowu? Czy takie badanie jest w stanie stwierdzić że w moim organizmie juz się coś rozwija?