

Akszeinga
Zarejestrowani-
Zawartość
84 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Akszeinga
-
Tak szczerze to już nie chcę czekać, czekam od grudnia
-
Dziękuję za Wasze opinie. Są dla mnie bardzo ważne!!
-
To jeszcze Ciebie zapytam. Czy musisz robić test na covid przed transferem?
-
Wiem, po transferze wiem, że dostanę L4. Tylko martwię się tym, że np ktoś mnie zarazi przed transferem a tuż po nim zacznę źle się czuć i co wtedy? Pozatym mam mieć wlew z acofilu jakiś czas przed transerem, więc słabo by było żeby mieć ten wlew a po nim np zachorować. Wiem, szaleje, wymyślam i za bardzo myślę, ale jak tu nie myśleć? A wiesz może czy przed transferem trzeba zrobić test na covid 19?
-
Dobry wieczór! Dziewczyny jakiś czas tu nie zaglądałam, ale najwyższy czas to zmienić. Proszę Was o opinię. Prawdopodobnie w tym miesiącu będę miała transfer, wszystkie badania ok, wszystkie ważne. Tylko jak zdecydować się na transfer w czasie pandemii? Pracuje wsród ludzi ciągle. Wsód naprawdę wielu ludzi. Boję się. Zaczekać? Jak długo? Co myślicie?
-
Ja nie mam żadnych objawów, nic a nic. A jednak wyszła Jejuuu jakie to wszystko trudne!
-
ooo urealpasma u Ciebie, od dziś to i mój problem Ja bym podchodziła do in vitro. Szkoda czasu, tak cennego czasu. Widzę po sobie jak bardzo szybko mija miesiąc po miesiącu bez żadnych postępów a niby w trakcie in vitro.
-
Dziewczyny chyba zwarjuje. Czekam na transfer już od stycznia. Jak nie infekcja grzybowa po luteinie to koronawirus i wszystko wstrzymane. A teraz wyszła mi bakteria ureaplasma Dzwoniłam do lekarza, mam mieć jakieś leki. Wiecie może jak długo to się leczy? Skąd to dziadostwo??? Chyba już nie mam sił...
-
Tak. Właśnie wiem. Tylko pytanie czy to wystarczy. Siłę mam, walczyć będę...
-
Zrobiłam kiry. Wyszło że mam kir AA. Czyli nieciekawie. Mam miec zrobiony wlew z acofilu. Jest jeszcze jakas nadzieja. Mam nadzieję że w tym miesiącu ruszę do przodu.
-
MMAAŁŁGGOOSSIIAA!!!! Czułam, że tak będzie. Tak bardzo się cieszę! Siedzę, nadrabiam zaległości i w głowie się nie mieści ile trzeba przejść aby w końcu zobaczyć promyk słońca, aby w końcu poczuć co daje nadzieja, aby wiedzieć po co się tak naprawdę żyje... Coś pięknego czytać że "dzidziuś ma się dobrze" Twoj, a raczej Wasz dzidziuś ma się dobrze Wątpie czy to co dzieje się obecnie w Twoim życie wogóle do Ciebie dociera , wspaniała wiadomość. Sciskam Cię najmocniej jak potrafię!!!
-
Marta Kochana!!! Tak bardzo się cieszę, tak bardzo zasługujesz na to aby być mamusią, tak bardzo Ci gratuluję! To wspaniały wpis na forum, aż mi ciarki przeszły jak czytałam to co napisałaś. Jestem z Tobą z całych sił dziewczyno!!!
-
Cześć Marta! Jak mogłabym Cię zapomnieć??? Tak bardzo dawałaś mi sił, myślałaś o mnie podczas punkcji, a ja myślałam że gdzieś tam jakaś Marta o mnie myśli... Pamiętam, pamiętam No u mnie pół roku przerwy, podrażnienie po transferze, leczenie, potem koronawirus i czas oczekiwania na kolejny transfer. Między czasie zrobiłam kilka badań, które być może ukierunkowały lekarza co tym razem zrobić aby się udało. Czekam jeszcze nma wyniki badań bo wiadomo szybko tracą ważność a czas tak leci...
-
Małgosia a chodzisz do pracy? Pytam bo zastanawiam się czy na czas stymulacji, poźniej transferu brać L4? Pracuje ciągle wśród ludzi, koronawirus, a z drugiej strony wakacje i sezon urlopowy więc L4 to trochę słabo ze wg na współpracowników.
-
To ja piszę w kalendarzu i masz 100 % pewności, że tego dnia o tej godzinie myślami będę z Tobą, modlitwą i mocno zaciśniętymi kciukami. Pisz od razu jak wrócisz. Będzie dobrze! Tak swoją drogą to nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak to jest być w ciąży, co to musi być za uczucie niesamowite, połączenie radości ze strachem ale przede wszystkim taaaaaka nadzieja! Bardzo ale to bardzo Cię wspieram!
-
Dziękuję!
-
Ta wiadomość jest juz kompletnie nieaktualna bo okazuje się, że leki będę mogła wykorzystać ja już za 2 miesiące. Lekarz zdecydował, że tymi samymi lekami będę miała stymulację wykonaną jeszcze raz bo przyniosła ostatnio dobry rezultat. Całkiem dobry wynik przy mojej endometriozie i niskim amh. Także znów pojawia się światełko w tunelu. Mam tylko nadzieję, że efekt końcowy będzie szczęśliwy Znów czas oczekiwania...
-
Małagosia jak Ty się czujesz?
-
Dziewczyny jak się tu edytuje wiadomości?
-
Dziewczyny po stymulacji zostało mi 5 opakowań leku PERGOVERIS 75 IU -jm. Lek jest bardzo drogi i jeśli któraś potrzebuję chętnie odsprzedam po niższej cenie. Przechowywany zgodnie z zaleceniami, opakowania fabrycznie zamknęte. Jakby któraś potrzebowała, służę...
-
Nie byłąm u Niego. To jest immuolog prawda? P@ulinie pisałam jakie dodatkowe badania robiłam. Nie wiem czy dobrze robię ufając tylko mojemu lekarzowi.
-
Miałam wyznaczony termin u dr Paśnika ale koronawirus wszysko zepsuł. Nie pojechałam bo przenieśli mi wizytę, potem miałam wizytę u mojego lekarza. Zasugerowałam mu badanie kirów. Zrobiłam je plus test cytotoksyczny plus obecność przeciwciał blokujących allo mlr. I po konsultacji z moim lekarzem mam mieć ten wlew z acofilu. Cały czas myślę czy jednak nie umowić się do dr Paśnika, z tym że moj lekarz naprawdę jest wyjątkowy i mam wrażenie że wie co ma robić. Sama już nie wiem...
-
Jestem nadal w naszej klinice. Miałam podchodzić do transferu teraz w czerwcu ale niestety niektóre badania już są przedawnione i muszę powtórzyć wszystko. Jak wyjdą dobrze to w lipcu będę miała transfer. Od grudnia zrobiłam jeszcze dodatkowe badania. Wyszło że mam kir aa więc nie za dobrze i mam przed transferem mieć zrobiony wlew z acofilu. Może pomoże? Tak bardzo bym chciała.Mam jeszcze tylką tą jedną szansę.
-
P@ulina mam pytanie do Ciebie? Jakie badania wykonywałaś u dr Paśnika? Wiesz może jak wygląda ten wlew z accofilu?
-
Małagosia przeglądam forum, nadrabiam zaległości aly być na bieżąco i nawet nie wiesz jak się cieszę, że u Ciebie taaaka sytuacja. Dziewczyno tak bardzo bardzo sciskam kciuki za Ciebie, tym razem będzie dobrze