NieznajomyOn

Mi również, więc razem z downhiil nauczcie się szacunku do kogoś, a potem marzcie o kobietach.

Powodzenia z ukochaną, bo jak widać ''uchatka'' dobrze Ci radzi Obydwoje forum macie nie życie

Obraziłeś Pocahontaz frajerze, więc dostaniesz w ryło za to ...ooo

Nara dzieciaki i powodzenia

Nie musisz mi wierzyć ''uchatko'' od siedmiu boleści

A na ''polu uczuć do kobiet'' poległeś i nawet tutaj publicznie jest z Ciebie brecha. Jeśli Ci to odpowiada, to rób tak dalej

W twoim przypadku wyjątkowo przyznaję. Odpadam, bo jesteś ''lepszy'' więc słuchaj siebie dalej i tobie podobnym dzieciaku

Dlatego mu ucieka, bo jest słaby i siedzi na forum pytając o ''złotą radę'' którą dostał ode mnie np.

Otóż to cały czas mu próbuję wytłumaczyć Kusicielko Miło i pozdro

Ucieka, bo widzi jak się stresujesz na jej widok.Kur... czy Ty nie czytasz co do Ciebie piszę ? Nawet jak ona coś czuję, to Ci tego nie okaże, bo to jest Kobieta, a Kobiety gościu lubią zdecydowanych i twardych, a nie mięczaków

To znaczy, że masz być twardy i pokazać się jak facet, a nie ''O jejku co ja zrobię, bo tak za nią tęsknię,a ona nie olewa''

Posłuchaj, ja widzę, że jesteś nieśmiały, ale nic nie osiągniesz pokazując się jej z tej strony zrozum to Masz z tym problem, to poradź się kogoś np. kolegi ? a jeśli mają Cię za ''frajera'' to zdobądź wiedzę gdzieś indziej we własnym zakresie, bo jeśli Ci na niej zależy to to zrobisz

Bo ja się nie znam

Wszystko i na temat, ale downhiil żyje po swojemu, więc może Ty mu to wytłumaczysz lepiej ode mnie.

Musisz mieć yaya, jak facet, a nie...bo inaczej możesz o niej tylko pomarzyć.Powodzenia gościu.

Ty sam ze sobą się nie zgadzasz, bo masz milion pomysłów i płaczesz jak dzieciak, zamiast podejść do kobiety i powiedzieć otwarcie...Hej, wyskoczymy razem na kawę ? Odpowie nie, to odzywasz się tak...Spoko, więc wypijemy ją innym razem itd.. Trudne ? Jeśli tak, to płacz dalej nad swoim zauroczeniem i bądź słaby.

Facet nie musi niczego załatwiać i być księciem z bajki.Kobieta jest na tyle mądra, że wie kiedy oddać siebie i swoje problemy ukochanemu, więc nie musi myśleć w taki sposób.Najważniejszy jest szacunek i to, że jeśli druga osoba potrzebuje wsparcia, to je z pewnością dostanie.

Nie pisałem o wszystkich przypadkach. Masz prawo, ale zdecydowany i twardy zawsze pociąga bardziej, niż wieczny podchód i jak piszesz kto pierwszy ten...

Z muzycznego widzenia pewnie, bo rzadko pisałem coś poza tym Dzięki

Z widzenia tutaj znam, ale nie miałem okazji rozmawiać z Tobą Miłego wieczoru

Nieśmiały i słaby to myśli, jeśli ten nie podejdzie i strzela ''buraka''

Jak widać w poście powyżej raczej nie za bardzo Dobranoc Nieznajoma

Gdyby na Ciebie leciała i była nawet nieśmiała, to miałbyś klasę jako facet i zagadał konkret, a Ty wolisz użalać się na forum i pytać miliony razy o to samo nawet kobiet...

I musiała Ci to kobieta napisać, żebyś zrozumiał i grzecznie przytaknął

Leci na nią jak ''szczerbaty'' na suchary w aucie i jeszcze płacz. Miło, chociaż Cię nie znam.