BBB
Zarejestrowani-
Zawartość
863 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez BBB
-
Serio? Pięknie.
-
W tym rzecz, że wczoraj wracając do domu ok 16 przeglądałam story i nie kojarzę, dlatego myślałam, że dała coś nowego, bo w obecnych nie ma
-
Kiedyś zastanawiałam się kto ją tak wielbi i doszłam, że Julki fanki dzieła się na dwie grupy : 1. Bardzo młode dziewczyny,12-13 latki, które jeszcze mało wiedzą o życiu i związku i które dają się nabrać, że zmontowanie vloga jest ciężka pracą. Takie, które są jeszcze za młode na większe obowiązki jak robienie codziennie obiadu, sprzątanie itp. W domu pomagają, ale same go jeszcze nie prowadzą, bo są za młode, a tym wszystkim zajmuje się ich mama. I chociaż Julka jest matka dwójki dzieci, to postrzegają ją raczej jak starszą koleżankę, a nie dorosłą kobietę. A skoro tak jest, to według nich odebranie dzieci od niani, to duży wysiłek. No cóż, część z nich sama odbiera rodzeństwo po szkole i są zmęczone, ale nie dostrzegają, że Julka do szkoły nie chodzi, nie pracuje, a odebranie własnych dzieci, to jej obowiązek. 2. 20+ dziewczyny, które są tak samo patologiczne jak Julka. Dzięki temu, że tak jak i one Julka nie sprząta i nie zajmuje się dziećmi mają same przed sobą usprawiedliwienie, że to normalne. Dlatego tak jej bronią - bo dla nich to też jest codzienność, a zwrócenie uwagi, że Julka ma niepościelone łóżko jest atakiem w nie. Tak samo jak i Julka nie pracują, nie zajmują się domem i dziećmi. Jedyne co robią to przeglądają sklepy internetowe, insta i YT.
-
Ogólnie pod vlogiem ktoś napisał, że z racji covida odpowiedzialnie jest nie wchodzić do szpitala by kogoś nie zarazić, ale też by samemu nie zachorować-jak myślicie co na to fanki Julki?że Julka jest poszkodowana, że nikt nie rozumie jak to jest mieć bliską osobę w szpitalu i w ogóle,, ić stąt,,. Czyli tak - logiczny argument w komentarzach nie ma racji bytu, bo nawet jeżeli jest ogólnikowy, to jest to bezzasadny atak na Julkę. Przecież tylko lolo ze wszystkich chorych na całym świecie ma bliską osobę, która tęskni. Reszta ludzi wykluła się z probówek, nie tworzy więzi, nie kocha. Tylko lolo i Julia się kochają. Co z tego, że mogła się zarazić i przywlec chorobę do domu -,w następstwie zarazić dzieci, swoich i jego rodziców, kasjerkę w sklepie? Julka musi zobaczyć się z lolo,no nie ma opcji by było inaczej. Kurcze, ona widząc to wszystko powinna napisać,, sorki, poniosło mnie. Nigdy nie musiałam się z czymś takim mierzyć i trochę przegięłam. Bezpieczeństwo nas wszystkich jest ważne. Dbajcie o siebie i peace and love,,. Nie, ona kurcze napisze, żeby przetransportowali się na drzewo. No odpowiedzialna osoba publiczna- daje piękny przykład.
-
Nie jest ślepy - wie, że dzieci chodzą do niani i przedszkola, wie, że Julka nie sprząta oraz wie, że nie gotuje-tylko nie wie czemu tak się dzieje. Przecież ona przed nami udaje zapracowana youtuberke, a co dopiero przed nim-na bank mówi mu o vlogmasie, że to są codzienne filmy, ale nie mówi jakiej jakości. Nie powie, że to zwykły film, w którym z kamerą w ręku Julka nagrywa, to co robi. On pewnie myśli, że Zulia jest Georgiem Lucasem polskiego YT, a że zarabia w PLN, to nie ma takich pieniędzy na jakie zasługuje.
-
Może z lolo było tak źle, że musiała już za następnym się rozglądać? Ogólnie Julki plan dnia, to kilkukrotne wizyty w aptece, lekarz, poczta- no dzieje się. Jak Lolo w pracy, to tylko do action pojedzie, a teraz... Nagle musi coś załatwić. No jak myślicie czemu? Czyżby do tej pory, to lolo wszystko ogarniał po pracy?
-
Obejrzałam story i powiem tak - ona chyba nie przeżywa operacji tylko fakt, że teraz zostanie sama z całym domem. Jednego dnia była 3 razy w aptece, musi iść jeszcze do lekarza, na pocztę. Czyli więcej niż dotychczas. W dodatku lolo,, nie jest w stanie się obrócić,, czyli będzie musiała mu wszystko podawać, pewnie jeszcze jakaś dietę ma, czyli nie zje smusi tylko będzie trzeba to ugotować lub kupić. Do tego nie zajmie się dziećmi i domem. I w tym wszystkim najgorsze jest, to że będzie w tym czasie w domu - czyli będzie widział jak Julka pracuje... Przez dzień czy dwa może z nim posiedzieć trzymając za rączkę, ale następnego dnia lolo powie,, Julka, może zrobisz pranie, bo widzę, że aż drzwi się nie domykają,,, albo,, jesteś taką zapracowaną jutiuberka, może pokażesz mi coś fajnego? Mamy czas, możesz mi wszystko tłumaczyć,,
-
Nie wybielam. Myślę, że on był na wszystko bierny. Ona o tej sprawie mówi w kilku filmach np. O pracy. Jak połączy się kilka jej historii, to zmienia to trochę obraz. W jednym filmie mowila, że mama ją ratowała, w innej, że mu nie zależało na tym czy będzie z nim czy nie. Nieraz zaznaczała, że odebranie mu Alexa było tylko upierdliwe pod względem prawa i dokumentów, ale że cosmo miał, to wszystko gdzieś. Oczywiście we vlogach z tamtego okresu robi z siebie lwice walczącą o dziecko, kilka miesięcy później mówi, że on ich olał. Więc to są dwie różne wersje opowiedziane przez jedną osobę. I co najmniej jedna jest kłamstwem. Trzeba zwrócić uwagę, że ona miała cały rok szkolny na przemyślenia, to nie działo się z dnia na dzień. To nie jest tak, że pojechała, poznała typa, zakochała się, zaszła w ciążę i okazało się, że to tyran. Ona raczej cały rok szkolny planowała ciąże i fajrant.
-
Kurcze, normalny człowiek porzuconego psa zaprowadzi do weterynarza, poszuka domu czy coś, a ona własnym synem się nie zajmie. Nie kocha go, ok, ale ona nie traktuje go zwyczajnie po ludzku. Przecież ona nawet przy nim minimum nie robi. I jeszcze, to publicznie pokazuje. Celebrytki dziecko z Afryki adoptują by mieć lepszy PR, a ona żałuje dziecku na lekarza. No, ale fanki napiszą, że Julka jest niezależna i stawia na siebie.
-
Każda z nas miała 19 lat i jakąś wyobraźnię. Nie patrzę nikomu do łóżka, ale jak chcesz uprawiać z kimś..., a nie jesteś pewna takiej osoby (w sensie czy to partner na całe życie), to się zabezpieczaj. Proste. To nie jest coś czego 15 - latka nie jest wstanie zrozumieć. A Julka była jednak trochę starsza. I błagam nie mów mi, że wymaganie od 19 latki znajomości podstaw antykoncepcji jest czymś niemożliwym. Nie ma nic złego w związku z tak dużą różnicą wieku, ale chyba w żadnym związku tak szybką ciąża nie jest dobra. Bo dobrze jest się poznać i zwyczajnie nacieszyć się sobą. A nie, że Julka zachodzi w ciążę po miesiącu od przylotu (skończyła szkole na koniec kwietnia, poleciała do fr i 1 czerwca zaszła w ciążę) - czyli jak długi ona się z nim znała? No prawie wcale, a sama olała antykoncepcję. Poza tym sama coś mówiła o tym, że jej mama pomagała jej uciec od niego, czyli miała kogoś kto próbował przemówić jej do rozumu. I raczej nią nie manipulował skoro był taki na wszystko obojętny, a jedyne czego oczekiwał, to zajmowanie się domem. Bo na samym Alexie i Julce mu nie zależało
-
Ciężko pracuje, to zasłużyła na urlop
-
Przeglądając jej is mam wrażenie, że Julka nie traktuje covid jako realne zagrożenie, a raczej coś co utrudnia jej robienie zakupów i planowanie wakacji.
-
Dlatego piszę, że nie ma co porównywać. To że Julka wyda na coś 100 euro, a we Polsce wydalaby 100 zł niczego nie oznacza. Tak samo kupienie domu za 200000 euro nie oznacza, że w Polsce za ten sam dom dałaby 900000 zł. No ale Julce i jej fanką nie przetłumaczysz.
-
Tak tylko, że oni oboje zarabiają we Francji. Nie można tego porównywać. We Francji najniższa krajowa to ok 1500 e, a w Polsce 2800 zł. Czyli przeliczając wychodzi ponad 2 razy więcej. Nie wiem jak wygląda życie we Francji przy takich zarobkach, ale raczej nikt za bogola się nie uważa. Poza tym nie oszukujmy się-Julka nie ma większych potrzeb by mieszkać w Paryżu lub w jego okolicy, a to oznacza, że dom musiał mieć bardzo okazjonalną cenę, bo mogli przecież zamieszkać w jakiejś tańszej części Francji. Poza tym nie wiem jakie są warunki kredytowe we Francji, ale w Polsce nie dostanie się kredytu na dom pracując na umowę zlecenie. We Francji pewnie też na to patrzą.
-
To ta z grogu(nie jestem pewna)? Jeżeli tak, to ogólnie bezsens-mówi, że ma problem z białymi rzeczami, bo szybko zmieniają kolor - w związku z tym lepiej, żeby miał ta koszulkę Alex, bo wtedy wyrośnie z niej niż ta zrobi się żółta.
-
No widzisz - Ty byś zainwestowała pieniądze w zdrowie rodziny, dom; Julka w biust. Ona chyba robi hau lz ubraniami ska dzieciaków by na 18 urodziny mieć listę do wystawienia rachunku. A znając jej brak poczucia estetyki będzie bardzo źle wyglądał- w sensie jest chuda, koścista, nie ma wcięcia w talii za to płaski tyłek i brak bioder, a piersi będą w rozmiarze G.
-
Żaden z nich nie jest jej - Julka ma okiennice na górze i biały prosty płot z czarną furtka. Włącz sobie vlog o ogrodzie
-
Mam jakieś mgliste wspomnienie, że Alex kiedys sprzątał pokój melisy. To że ona od niego nie wymaga nie oznacza, że on będzie syfiarzem. Często osoby, które w domu miały bałagan są w przyszłości pedantami. Nie zmienia, to faktu, że Julka teraz nie radzi sobie z małym domkiem gdzie w ogóle nie zajmowała się ogródkiem, dzieci nie mają takich zajęć by mocno się balaganilo (nie uprawiają jakiegos sportu, nie tworzą). No Julka ma lajtowo. Jakby Alex zaczął grać w nogę miałaby masę ciuchów z trudnymi plamami, a jakby Melisa miała masę artykułów papierniczych, to też co innego. Julka ma durną kuchenkę melisy do ogarnięcia i jęczy.
-
W wieku 19 lat poszłam na studia - zamieszkałam w akademiku, w dużym stopniu sama się utrzymywałam. Kilka lat później stałam się niezależna finansowo. Już jako nastolatka gotowałam, sprzątałam, a z racji tego że rodzice pracowali do 16 po szkole często robiłam opłaty. Miałam obowiązki dzięki czemu po zameszkanku w akademiku nie miałam problemu z takimi przyziemnymi rzeczami jak pranie czy obiad. Teraz mam 27 lat- mieszkam z chłopakiem od prawie 7 lat i codziennie jest fajny obiad, w domu czysto. Mam czas i na obowiązki, i dla chłopaka, i znajomych oraz na zadbanie o siebie. Przy tym pracuję 40 godzin tygodniowo. Julka przeskoczyła w wieku 19 postanowiła przeskoczyć taki etap życia i pójść na łatwiznę - zajść w ciążę i nie pracować. A że nie jest ładna, to jedyne co jej się udało, to wyrwać starego rumuna, który na to się nie zgodził
-
Na vogulepoland(jedyny, który obejrzałam) jest odcinek z Julka, która mówi, że ona nie ma czasu i siły na zmycie makijażu, a bezdzietne baby mają się nie wypowiadać. Czy jest jeszcze coś nowego?
-
Jak sprzątam po domówce, to wystawiać kosz z szafki (wiadomix, jestem Polakiem) i zrzucam wszystko co trzeba do kosza, on już się zapełnia i wystawiam go na dwór(o 3 w nocy nie będę chodzić że śmieciami). Ewentualnie kiedy robię ogromne porządki, to wtedy robię podobnie. Ale na codzieńeń? Wszystko na bieżąco jest ogarniane więc nie ma potrzeby wyrzucać czegokolwiek hurtowo. Nie wiem jak Julka może się tego nie wstydzić... No w sumie to wiem-14 letnie fanki napiszą jak ona dużo sprząta. Ostatnio pod filmem był komentarz, że ktoś ją podziwia, że tak dużo sprząta, gotuje, pracuje, zajmuje się dziećmi, kotem, a czasem potrafi wyluzować i skupić się na odpoczynku. Powiem tak - według mnie ona nie odpoczywa, bo nie ma po czym. Jest zwyczajnym leniem
-
No z tym hajsem, to bym nie przesadzała. Raczej poniżej średniej krajowej mają. Ale na potrzeby YT kupuje ...y byleby być modnym, nawet w najbardziej tandetny sposób. Domek mały - tam nawet garaż trzeba było zamienić na część mieszkalna, bo brakowało miejsca. A poza kuchnią wszystko było do remontu. Myślę, że poprzedni właściciele mieli świadomość, że ta ruina wymaga dużo pracy i wkładu finansowego, woleli sprzedać za grosze i przenieśli się w normalne miejsce. Julka sama mowila, że ktoś tam się pochorował inie mieli jak zająć się domem. Jak dla mnie, to ona jest świadoma tego, że biuro i siłka jej nie potrzebne i dlatego tego nie robili. Ale przed fankami trzeba się pokazać.
-
Leje po kielonie, a potem podmienia butelkę na taką z kranówką.
-
Uuu, czyli jeszcze dojdzie reklama worków na śmieci.