Dominika1996d

Dnia 25.11.2021 o 19:34, Bimba napisał:

A tak na serio, jeśli pan P jest właścicielem to niech sprzeda nieruchomość razem z zameldowanymi lokatorami jak najprędzej  nawet za połowę ceny i niech sobie kupi mieszkanie jak najdalej od rodziców.

Oni myślą, że mają tu dożywocie. W dodatku w domu sprzedają alkohol bez akcyzy. Trzy lata temu miała tu w domu sklep. Mają domki letniskowe i wynajmują nielegalnie mieszkania bez zarejestrowanej działalności. W dodatku jeho ojciec jeździ samochodem ciężarowym i prowadzi usługi transportowe bez działalności. 

6 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

Nie dzwigac powinnas minimum 3 miesiace. Wiem, ze sie nie da. Ja po zabiegu mialam w domu 1.5 rocznego syna i czterolatke. Przez pierwsze 2 tygodnie nie waz sie  nawet jednak  dzwigac dziecka. Pozniej jak najmniej, bo mozesz sobie zrobic krzywde. Zatrudnij meza i rodzine do pomocy.

Nie masz czego.sie bac. Zabieg robiony jest w narkozie. Trzy malenkie dziurki. Boli tylko kilka dni, a pozniej zapominasz, ze mialas zabieg. Serio, po tygodniu juz nic nie boli. 

Z czekolada i tak lepiej poczekac przez kilka tygodni, jednak zobaczysz, ze z dnia na dzien bedzie lepiej.  Zjedz maly kawalek i sprawdzaj jak zachowuje sie organizm. Jak nie boli to dobra Twoja. Bedzie dobrze. Uszy do gory.

Dziękuję za dobre słowa kochana. A mocno bolało po zabiegu ? 

Hej kochani. Mam kamienie na woreczku. Niedługo święta... nie mam pojęcia co mam jeść. 

Dnia 25.11.2021 o 17:57, AgsAgsAgs napisał:

Naughty, ja przeszlam ten zabieg w zeszlym roku. W piatek po 16 zrobili mi zabieg, w sobote wypuscili do domu. Kolo poludnia. O 10 mialam wyjety dren. Rano na obchodzie mi sie spytali czy juz wstalam, wstalam 2 godziny po zabiegu. Dziekujemy wiec i do widzenia. Szpital na Przybyszewskiego, Poznań.

 

Kochana boje się ogromnie. Dostałam skierowanie do hirurga i jeszcze tylko zostaje mi zrobić jutro wyniki z krwi i moczu. Miałam dziś je robić ale noc nie przespana bo córka ząbkuje. Ile czasu mam nie dźwigać ? Mam 10 miesięczną córkę która waży 10 kg. 

Niedługo święta a ja nie mam pojęcia co mam jeść. Bardzo chciałabym zjeść czekoladę kinder iż razem z mężem uwielbiamy no ale cóż... czekolady raczej nie wolno. 

Pozdrawiam cię kochana

Dziękuję wszystkim za komentarze. Okazało się, że są to kamienie na woreczku. 

Witajcie. Jestem ciekawa waszego zdania. Otóż panu P rodzice sprzedali dom 25 lat temu i są nadal w nim zameldowani, a jego brat pan G dostał działkę i wybudowali mu dom. Pan G i jego konkubina ciągle wtrącają się do gospodarstwa Pana P. Rodzice Pana P poniżają jego, jego żone i dzieci. Rodzice twiwrdzą, że to nadal jest ich dom i właściciel Pan P nie ma tu żadnych praw. Pan P płaci podatek za dwa duże garaże i dom. Nie może ich użytkować bo są tam graty rodziców i wszystko jest pozamykane. Za nic nie płacą. Są zameldowani, ale nie powinni tak robić. Ciąglę mącą i spiskują. Co w takiej sytuacji zrobić ? Nie powinno być tak, że właściciel nie ma żadnych praw

Hej. Również mam zdiagnozowane pcos. Do tego mam jeszcze insulinooporność, niedoczynność tarczycy. Zawsze tyłam jakby z powietrza... Nie pomagał ruch ani dieta. 

Starałam się z mężem o dziecko ok. 5lat. Traciłam nadzieję, aż w końcu znalazłam dobrego endokrynologa-ginekologa. Wysłała mnie na badania do szpitala i tam wyszło jakie mam choroby (pisałam wyżej). Po odpowiednim leczeniu schudłam w dwa miesiące 14kg. I w końcu zaszłam w ciąże. Więc zbadaj hormony. Polecam odwiedzić dobrego endokrynologa. Pozdrawiam

Witam. W lutym urodziłam córeczkę. Po jakimś czasie, aż do dzisiaj zaczęłam mieć bóle w klatce piersiowej i plecach na wysokości łopatek. Czasami tym bólom towarzyszą także wymioty, nawet po łyku wody. Bóle pojawiają się nagle, gdy jestem w ruchu, spoczynku, ale też wybudzają mnie w nocy. Gdy mocniej zaboli w klatce piersiowej to za chwilę zaczynam wymiotować. Ból trwa dobre kilka godzin lub nawet dwa dni. Miał z Was ktoś tak ? 

Hej. My z mężem staramy się już bardzo długi czas o dzidzie. Okazało się, że miałam cykle bezowulacyjne. Zaczęłam chodzić do ginekologa-endokrynologa i wyszło, że mam pcos i insulinooporność. W maju 2020r w końcu poczułam, że mam owulacje. Oczywiście to chyba dzięki straceniu ok 9% masy ciała i ograniczeniu cukru. 

Kilka dni po owulacji już przez ok. 2 tygodnie mam bóle jak na miesiączkę chociaż powinna pojawić się 3 czerwca. Zobaczymy jak to będzie. Czasami tracę nadzieję, ale wiem że nie można się poddawać. 

Super imię

Witajcie dziewczyny. A więc... w maju miałam bardzo odczuwalną owulację. Kilka dni po owu zaczął mnie pobolewać brzuch. Bóle te,  przypominają bóle miesiączkowe(pojawiają się kilka razy dziennie). Trwa to już ponad tydzień. A za dwa dni lub trzy mam dostać okres. Co to może być? Miała z was tak któraś ? Zaznaczę iż staramy się z mężem o dzidzie. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam