Milach
Zarejestrowani-
Zawartość
450 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Milach
-
Gratulacje kochana Bedzie dobrze! trzymam kciuki za wszystkie transfery, bety, serduszka, rozwiazania 🥰🥰🥰🥰
-
Gdzie taka promka? moze nasz tez jest to bym kupila bo od wczoraj juz koszyki internetowe pekaja w szwach!
-
Jejku ja mam tak samo, zrobiłam wstępną liste z zakresem cen i powiem tak przyprawilo mnie to o zawrot glowy a moj maz zaniemowil. Z jednej strony rozkładając to wszystko w zakupie tak sie nie odczuje a z drugiej strony mam tak ze sie strasznie boje ze cos sie stanie choc wiem ze jak kupie wozek to nie spowoduje straty ciąży. Maż zaproponował zebysmy po prostu odkladali co miesiac pieniazki ale ja wiem jak to jest z tym odkladaniem zazwyczaj nie wypala
-
Nie martw się na zapas, azf i cftr to podstawowe badania genetyczne przy procedurze in vitro. Jak byliśmy na tym etapie doktor nam mowil ze niezwykle rzadko wychodza one nieprawidłowe przy czym obydwoje rodziców musieliby mieć nieprawidłowości w tych genach aby dziecko mogło te wadę przejąć tj. Nawet jeśli maż będzie miał nieprawidłowy wynik a Ty prawidłowy nie spowoduje to choroby - tak nam to tłumaczył nasz doktor. Glowa do gory bedzie dobrze
-
Zrob te badania ze strony testydna to koszt ok. 350/400zł i badaja wszystkie te mutacje szkoda placic w diagnostyce
-
Dzisiaj zaczelam 14tc
-
Pewnie ja w sumie mieszkam w Parku Wschodnim także będziemy miały sporo do spacerowania dzisiaj pierwszy raz przespałam całą noc, całe to ciśnienie z niepokojem mi zeszło i mam nadzieje ze już tak zostanie
-
Przyszły mi dziś wyniki nifty pro dzidziutek zdrowy, badanie nie wykazało żadnych wad genetycznych 🥰 potwierdziła się też plec z USG czekamy na chlopczyka! Doktor mial super oko jesteśmy przeszczęśliwi z mężem i kamień spadł nam z serca
-
Nie denerwuj sie na zapas, zawsze mozesz jeszcze porozmawiac o badaniach i wypytac o procedure. W mojej klinice badania genetyczne byly obowiazkowe bez nich nawet nie bylo rozmowy o in vitro, obydwoje z mezem zostalismy przebadani. Wczesniej bylismy w innej klinice gdzie nic nie chcieli badac, doslownie uslyszeiśmy od lekarza „nie ma co badac, Pani jest mloda, państwo placa i robimy in vitro” po tym tekscie postanowilismy uciec z te kliniki i mysle ze to bylo najlepsza decyzja.
-
A jak motywuje doktor badanie Waszych zarodków? Jest jakieś wskazanie medyczne? My z mezem nie zdecydowalismy sie badac zarodkow uznalismy ze jesli mamy zdrowe kariotypy, azf, cftr to nie ma sensu tego badac przy czym utwierdzil też nas nasz lekarz prowadzacy z kliniki. Mysle ze gdyby to badanie kosztowalo 1000zl to bysmy sie zdecydowali ale przy kosztach ponad 8000tys odpuscilismy. Chyba ktora z Nas badala zarodki z tego co wiem?
-
Spokojnie mozesz byc rowniez w 10dc a to bylby czwartek jeszcze przed wolnym czesto tez okres plata figle i jak ma byc to sie spoznia, u mnie bylo tak za kazdym razem przy grudniowym transferze okres spoznil mi sie tydzien wiec czasami nie ma co sie zastanawiac na dwa mce przed co bedzie. Spokojnie kochana
-
Ja kupilam tylko jeden ciuszek, taki komplecik body, spodenki i slodka czapeczka z uszkami W galerii nie moglam sie opanowac wzielam rozmiar 56 wydaje mi sie najbardziej optymalny na poczatek przy czym planuje kupic jedynie pare sztuk w tym rozmiarze bo maluch szybko rośnie mysle ze ok. 6 sztuk bodziaków (dlugi i krotki rękawek) ze spodenkami, jakiś rampers i dresik na chłodniejszy czas proporcjonalna ilość na rozmiar 62 a resztę mam zamiar kupować wraz ze wzrostem malucha
-
AsiaWin jak nie ma innej opcji to nie ma innej opcji, dasz rade bo musisz dac! Tak jak tu dziewczyny pisały to droga do ciazy i tak do tego podejdź. Powiedz wcześniej lekarzowi ze się boisz, może bedzie mogl podać coś „rozeweselajacego” czasami są te takie wziewne glupie jaśki przy zabiegach. Ja mialam histero w pazdzierniku a w grudniu udany transfer, tak samo bedzie u Ciebie nie ma innej opcji
-
Ojej tez moj wymarzony wozek cybex priam koi i caly czas mowilam mezowi ze jak bedzie dziewczyna to go kupujemy No ale będzie chłopak wiec kupimy stardust black chyba ze tak jak u Ciebie zmieni sie na dziewczynkę swoja droga niesamowita historia z tego co pamietam to bedzie Twoja 4 corka?
-
Wystarczy zrobic test przy granicach kosztuje 150zł, wynik w 10 minut, wymazobusy stoja tuz przy granicach, moj tata jezdzi sluzbowo do czech pare razy w tygodniu i w taki sposob omija kwarantanne. Test jest wazny 48h. Wiadomo to dodatkowy koszt ale jesli jestes mobilna mozesz jechac sama w ten sposob we dwoje nie musicie robic testu i koszt jest nizszy. Pomysl o tym szkoda czekac kiedy to minie
-
Punkcja sama w sobie to najlepsza czesc procedury, pamietam jak snilo mi sie ze jestem w ciazy odczucia po punkcji natomiast dla mnie były trudnym doświadczeniem. Najlepiej pare dni po punkcji poodpoczywać. Ja dochodzilam do siebie pare dni a bol odczuwałam jeszcze miesiac po punkcji ale moje doswiadczenie nie jest miarodajne bo przeszlam hiperstymulacje. Glowa do gory bedzie wszystko ok pomysl o tym ze dzieki punkcji bedziesz w upragnionej ciazy!
-
Prenatalne miałam w 12+3, na początku doktor zapytał czy chciałabym wiedzieć kto mieszka w srodku, odpowiedzialam że tak i na poczatku sprawdził wszystko pod kàtem zdrowotnym a pozniej skupił sie na płci Mówił ze nie ma wątpliwości maly tak sie ulozyl ze bylo widac pupe, podniesiona noge no i wyrazny wyrostek do gory co chwile miałam kaszleć żeby maluch zmieniał pozycje choć uparciuch nie zawsze chciał potwierdzimy za tydzień
-
Hej dziewczyny! Wlasnie wrocilam z USG prenatalnego, z dzidziutkiem wszystko ok, prawidlowo sie rozwija, wszystko w normie. Czekamy na 99% na chlopczyka za tydzien dowiemy sie na 100% jak przyjdzie wynik nifty pro nie sadzilam ze tak zareaguje ale bylam wzruszona strasznie a mina mojego meza jak mu powiedzialam ze bedzie chlopak bezcenna! przez cala droge do domu milczal bo byl pewny ze to dziewczynka
-
Rozumiem Twoj dylemat, ja bylam w grupie zero do szczepiania, tez mialam zagwozdke co robic pomimo ze lekarz prowadzacy mowil ze moge sie szczepic ja jednak zrezygnowalam. Uznalam ze i tak jestem w domu, ograniczam wyjscia do minimum wiec rownie dobrze moge sie zaszczepic po porodzie. Nie wiem czy dobra decyzje podjęłam ale czuje ze to byla dobra decyzja.
-
Słyszałam o tym i pytałam lekarza to wypowiedział się niezbyt pochlebnie, mowil ze to po prostu zbieg zdarzen bo ta akupunktura działa jak efekt placebo i odblokowuje psychicznie ze „robie kolejna rzecz która mi pomoze” jak to powiedzial „ Pani ma dobry marketing” jeśli komuś ma pomoc psychicznie to jasne czemu nie ale ja osobiscie polegalabym jedynie na opinii lekarza i psychologa którzy maja profesjonalne narzędzia jak Nam pomoc. Ja osobiście korzystałam z terapii i uważam że zaczęłam za późno.
-
Pamietam że mój mąż tez bardzo przeżył diagnozę, nie chciał w ogóle o tym rozmawiać. Przez pierwsze miesiace to ja ciagnelam go do góry, teraz to bardziej on jest ta iskierka nadzieji
-
Przytulam
-
Czesc Meggy super ze dolaczylas do Nas Szansa na in vitro dla kazdej pary to ok. 35-40% szans, niestety in vitro nie jestem gwarantem ciazy nie podłamujcie się, zawsze jest szansa na ciąże zarowno naturalna jak i z in vitro bez wzgledu na obciazenia. Bywały tu naprawde rozne przypadki cudnego poczecia ale rozumiem Twoj niepokoj i poczucie bezradnosci. My z mezem rowniez obydwoje jestesmy obciazeni nieplodnoscia. Maz jakosc nasienia (morfologia) przed leczeniem 1%, po leczeniu 0%. Ja nadczynnosc tarczycy, guzy tarczycy, cykle bezowulacyjne, mutacja pai. Staran 3 lata - ciazy brak. Pierwsza procedura, stymulacja ktora zakonczyla sie zakrzepica i hiperstymulacja, 4 mce czekania na transfer bo jajniki w ogole pomimo farmakologii nie chcialy sie obkurczyc. Pierwszy transfer nieudany, depresja, leczenie prawie 3 mce depresji. Kolejny transfer udany. Obecnie 12tc, ciaza zagrozona od samego poczatku ale walczymy dalej! Nie poddawaj się in vitro to trudna droga owiana w smutek, zal, ekscytacje i poczucie niesprawiedliwości ale warto wycierpiec ten czas dla tego jedynego szczescia jakim jest dziecko. Nie siedz z tym sama, pisz, rozmawiaj co czujesz - wspolnie damy rade! Sciskam
-
Martusia tak strasznie mi przykro że spotkało Cię takie cierpienie wierzyłam że kruszynka wygra z tym słabszym tętnem serduszka... jakie to jest okrutne Jak Ty się czujesz? Wiem że żadne słowa nie są w stanie ukoić tego smutku ale wierze że z Twoja mądrością i siłą wstaniesz i będziesz walczyć tyle ile sił ma każda kobieta walczącą o dziecko. Przytulam Cie mocno
-
Mi okropnie pękały usta na początku ciąży, ulge przynosi mi blistex med i codziennie rano i wieczorem „peelinguje” usta szczoteczka elektryczna do zębów. Mama zdradzila mi ten patent i musze przyznac ze wyprowadzilam usta do porządku.
