Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Milach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    450
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Milach


  1. Przed chwilą, Nadzieja1993 napisał:

    No właśnie ja mialam ogolnie 3 dzien po transferze tez kiepski caly dzien zle sie czulam, brzuch mnie bolal jak na okres, a teraz juz zwyczajnie. 😮 nie wiem czy to nie jest aż za "zwyczajnie" ? I zaczynam sobie wkrecac powoli że nic sie nie zadzialo. . . 

    A kiedy testujesz? Spokojnie ja tez czuje sie normalnie 🙂 wczoraj to nawet tak jakby żadnego transferu nie bylo 


  2. 17 minut temu, Nadzieja1993 napisał:

    Gratuluje!!! 😘 a jak sie czujesz  od transferu ? Pytam bo chyba mielismy w tym samym dniu 😉

    Dokuczliwa jest dla mnie senność jedynie ale to mam od kiedy zaczelam brac progesteron a po za tym to nic, w 3dpt mialam silny ból brzucha od 15-21, czasem cos zaciągnie w dole brzucha i wiecej nic 


  3. 7 minut temu, Akszeinga napisał:

    Ja odpadam z walki 😞 Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam.    9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo  stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy 🙂  Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa 😞 

     

    Bardzo mi przykro 😥 ściskam mocno wiem że nic nie ukoi teraz Twojego smutku ale jeśli będziesz potrzebowała to pamietaj ze tu jesteśmy 


  4. 6 minut temu, madzia:)) napisał:

    Dziewczyny u mnie się raczej nie udało ☹ brzuch mnie pobolewa od czasu do czasu jak na typowa @. Teraz głowa mnie zaczęła pobolewać. Ehh... mam porównanie do nieudanej i udanej próby. Także ta próba wskazuje na betę 0. Najchętniej to bym jutro już poszła na betę żeby potwierdzić to ale wolę poczekać do środy. Także ja zapisuje się do nieudanej próby kolejnej 🙂

    Nie wolno Ci tak mowic! Napiecie „przedmiesiaczkowe” jest normalnym w trakcie zagniezdzenia i na poczatku ciazy, spokojnie! dzis juz poniedzialek jeszcze niecale dwie doby trzymam kciuki 😘 

    • Like 2

  5. Dziewczyny, dziś rano nie wytrzymałam i zrobiłam test w 6dpt i po raz pierwszy w swoim życiu zobaczyłam dwie kreski, wyraźne 😍 jutro idę zrobić bete bo tylko beta prawdę powie ale uczucie zobaczyc te dwie kreski jest nieopisane chcialo mi sie płakać, mąż mnie studzi w emocjach i dobrze 🙂 

    • Like 16

  6. 1 godzinę temu, madzia:)) napisał:

    W 7dpt możesz iść zobaczyć czy coś się zadziało. Ja nawet muszę iść tego dnia bo zaś święta. Nawet lekarz mówił że mogę już zobaczyć tego dnia. Ale jak by to były normalne dni to i tak bym poszła 🤣.To dobrze że nic Ci nie jest. 🙂

    Pogubiłam się też jesteś po transferze? Przepraszam ale tyla nas tu jest że juz mi sie myli 🙂


  7. 23 minuty temu, madzia:)) napisał:

    No i bardzo dobrze że nie robiłaś sikanca 🙂 ja nie robię i nie będę ich robić. Lepiej iść na krew w 7dpt.  Jak tam się czujesz? 🙂

    Dziękuję dobrze się czuję nic mi nie jest oprócz bólu brzucha w 3dpt od tego czasu nic 🤷‍♀️ planuje iść na bete 23.12 ale zastanawiam się czy już w poniedziałek nie zrobić 


  8. 25 minut temu, NowaOna napisał:

    A to jest tak u was, bo ja myślałam że wasi lekarze po prostu nie chce prowadzić ciąży nie chcą się w to bawić... jeżeli chodzi o dojazd ponad setki km to ja rozumiem bo sama na sam transfer muszę jechać ponad 300km A do lekarza ma blisko ale jakbym miała tak daleko jeździć to też bym zmieniała na pewno... 

    Lekarz w mojej klinice powiedział że można prowadzić ciąże w klinice ale lepiej jeśli będzie to lekarz ktory tez pracuje w szpitalu w razie jakichkolwiek trudnosci jest lepszy dostęp i jeśli będzie mi dane (🙏) być w ciąży to wybiorę lekarza który pracuje w szpitalu ale też prowadził ciąże z in vitro jest taka sama jak naturalna ale chodzi o większe przewrażliwienie psychiczne tj. Można do niego zadzwonić w razie wątpliwości czy niepokoju. Przynajmniej tak sobie to wyobrażam 😉  Dziś 5 dpt a ja całą noc myślałam czy zrobić dziś siekańca czy nie, ostatecznie schowałam test do półki, rozsądek zwyciężył 🙂 


  9. Ja jestem od wczoraj jakaś zakręcona 😞  Wystawiłam blędnie fakture pomyliłam się w kwocie o 100%, dzisiaj miałam umówione spotkanie na 9:00, świecie przekonana ze jest na 10:00 slucham muzyki szykuje się i dostaje telefon o 9:15 gdzie ja jestem? Od razu stres, ciśnienie 😩 klient wkurzony na maksa (nie dziwie się). Cudowny dzień... 


  10. 6 minut temu, Akszeinga napisał:

    Dobrze, że jesteście. O niebo łatwiej! A Ty jak się czujesz?

     

    mnie od 15 strasznie boli brzuch, zaczelo się od lewej strony jajnik nie wiem sama co to a teraz juz boli mnie az nad pępkiem, wzięłam nospę i wypiłam niedawno mięte troche przeszlo ale nada czuje 😞 mam nadzieje że to nic złego


  11. 2 minuty temu, Akszeinga napisał:

    Marza co u Ciebie? Siedzisz mi w głowie teraz... Miałam dziś nadzieję na wynik, który da mi odpowiedź. Gdyby wynik był jednoznacznie słaby musiałabym to przełknąć. Gdyby był dobry miałabym nadzieję że jest szansa. Ale widać Ktoś Tam Na Górze jeszcze chce mnie sprawdzić. A ja jestem dziwnie spokojna, co ma być to będzie. Mam ogromną nadzieję, że nasza Kruszynka rozgościła się poprostu później. Może to naiwne, wiem... ale wierzę. W sobotę pojadę i sprawdzę! 

    Trzymam kciuki zeby sie udalo i zeby to byla pozna inplantacja ✊🏻 Zawsze jest szansa trzeba wierzyć 🙂 

     

    mnie o 15 strasznie boli brzuch, zaczelo się od lewej strony jajnik nie wiem sama co to a teraz juz boli nnie az nad pępkiem, wzięłam nospę i wypiłam niedawno mięte troche przeszlo ale nada czuje 😕 


  12. 2 godziny temu, Akszeinga napisał:

    dziewczyny dziś mój 7 dpt. Beta wyszła równe 5, co myśleć ?

     

    Powtórz za dwa dni może była późna implantacja stąd taka wartość. Lekarz mi tłumaczył że najbardziej wiarygodny wynik jest w 11dpt 5dniowej blastki dlatego, że wtedy liczy się pełne 10 dób od transferu a u Ciebie w zasadzie to 6 i pół dnia od transferu minęło. Koniecznie zweryfikuj jeszcze raz i spokojnie 🙂 to jeszcze nic nie oznacza 


  13. 6 minut temu, Aja napisał:

    Dziewczyno. Jakie plamienie inplantacyjne? WIĘKSZOŚĆ kobiet go nie ma!!!! Występuje tylko u ok. 20% kobiet. No już innego powodu do zmartwień nie masz że sobie wymyśliłaś brak plamienia inplantacyjnego? Weź się w garść. 

    Raczej ciesz się że nic nie plami i nie krwawi. Może nie będziesz miała żadnego krwiaka. I ciąża będzie spokojna. 😜

    Laboratorium na pewno jakieś znajdziesz działające. Jeśli tylko upierasz się robić betę 24.12. jeśli nie to luz. Wytrzymasz do 28.12. a jak nie to 23.12 też możesz zrobić, jeśli to była blastka. I nie miałaś zastrzyku z ovitrele. 

    Trzymaj się. Dasz radę. Mamą chcesz być. Nie takie wyzwania przed tobą. 

    Juz się ogarnęlam to byl chwilowy zanik kory mozgowej 😆 bete pewnie zrobie razem z progesteronem w 7dpt czyli 21.12 i powtórzę 23.12 

    • Like 2

  14. 13 minut temu, czarnamamba777 napisał:

    Ja nie miałam zadnego plamienia, bole lub ich brak to tez żaden wyznacznik.Czekaj cierpliwie. Nie wiem czy pracujesz, ale najlepiej zajmij czymś głowę.

    Pracuje ale u siebie wiec to taka praca nie praca, w zasadzie na czas transferu sobie ułożyłam tak i chyba to był błąd ze robie minimum czyli ok. 2h dziennie

    9 minut temu, Martuska napisał:

    Choinka kupiona ? Pierniczki upieczone? Prezenty spakowane? 

    Zaraz zrobimy listę bo chyba się troszkę nudzisz? 🤔 Będzie dobrze! Ja miałam plamienia i transfer nieudany więc nie ma reguły 😉 daj na luz.... i cierpliwie czekaj z maleństwem na dobre wieści w postaci pięknej bety ! 😊

    wszystkie swiateczne zadania wykonalam przed transferem 😝 ale macie racje idę zrobic jakiś pyszny obiad dla męża jak wróci z firmy i zapakuje prezenty bo dzis dotarł ostatni kurier. 
    Uspokoiłyście mnie z tymi plamieniami na rozum wiem ale wiadomo głowa pełna nieracjonalnych pomysł pewnie gdybym to przeczytała z boku pomyslałabym sobie „co za bzdury” 😬 wpasnie dlatego to forum dziala cuda ❤️

    • Like 1

  15. U mnie 2 dpt, wczoraj super wyluzowany dzien pelen optymizm - dziś dół i czarne mysli ze nie mam plamien implantacyjnych a to juz drugi dzien przy 5 dniowej blastce powinny byc jakies plamienia a tu nic, wiadomo sa osoby ktore nie maja plamien a transfery sie udaja ale ja juz nie daje sobie cienia szansy 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️  ogladam ddtvn a w ogole sie nie moge skupic ponimo że tak jak sobie obiecałam nic nie czytam w kierunku powodzen czy niepowodzen in vitro. Weszlam na forum bo zawsze dajecie otuche ale tez scisgacie na ziemie jak trzeba. 
     

    jeszcze tydzień do bety, miałam zrobić 24.12 ale laby nie pracują 😩 


  16. 6 minut temu, Akszeinga napisał:

    Milach czy transter przebiegł sprawnie? Czy coś Cię bolało? Pytam bo mnie bolało i zastanawiam się czemu. Pewnie przez endometroze i zrosty.

    Przy poprzednim transferze doktor nie mogl wlozyc tej cienkiej rureczki do transferu i odczuwalam dyskomfort, nazwal to oporujaca macica i ze czasami tak jest jak kobieta odczuwa duzy stres a ja wtedy bylam okropnie zestresowana, ze stresu nawet zapomniałam daty urodzin mojego meza. Tym razem nie bylo w ogole problemow, transfer poszedł bardzo sprawnie ale tym razem bylam bardzo wyluzowana 🙂 grala muzyczka w sali zabiegowej i po zabiegowej wiec skupiałam sie na muzyce 😉 teraz tez czuje duzy spokoj 

×