CoctailGirl
Zarejestrowani-
Zawartość
593 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez CoctailGirl
-
Pokazywała na instastory ich obiad w Kazimierzu i raczej biedy na stole tam nie było czy każdy miał deser to sie nie przyglądałam ale jedzenia było sporo.
-
Nie wiem
-
No i ta co jej włosy farbuje.
-
Pojadą, apartament opłacony
-
Odpowiedź jest oczywista. Ona sama mówiła, że pośle dzieci do Komunii żeby ich nie wytykali palcami tak jak ją wytykali w szkole. A jeszcze niedawno pokazywała jakiś kościół we vlogu i mówiła, że ona do kościoła nie chodzi ale niekróre jako budynki jej sie podobają.
-
Mówi do Mariki "bądź sobą, nie patrz na innych" po czym wysyła ją do pierwszej Komunii, mimo że cała rodzina nie jest, ani wierząca ani praktykująca. Tym samym pokazuje dziecku, że jednak nie ma być sobą, a podporządkowywać się grupie. Ciekawe czy przez ten rok Misza żarliwie bedzie latać do kościoła
-
A nie mówiłam, że Misza sama łypie po innych kobietach wzrokiem, a gada że to kobiety jej nie lubią bo jej zazdroszczą. Poszła na basen pływać a potem siedzi i opowiada jak która babka była pomalowana, że niektóre miały doczepiane rzęsy, niektóre permanentny makijaż (to już ostro musiała sie gapić że wypatrzyła kreski permanentne), niektóre wcale nie wchodziły do wody także obserwacja tam musiała być na całego
-
No właśnie podejrzane jest to że ona w ogóle na ten temat nie chce rozmawiać. Z rok temu rzuciła hasłem że pracuje i od tamtej pory to sie stał temat tabu. Na lajwach udaje że nie widzi jak ludzie o to pytają także mi to też nie pasuje. Tyle lat jej ludzie zarzucają lenistwo i co, niby pracuje i nie gadałaby o tym?
-
No niby ma ale dziwne że nigdy na vlogach nie pokazuje przebitek jak pracuje. Zdjecie zamykanego laptopa tez moge zrobic i napisac ze koncze prace na dzis ja może jestem uprzedzona ale to co ona pokazuje i mówi to już biore z przymrużeniem oka. Domy też już były jej, też już niby byli nie raz na swoim i tak przekonywująco mówiła o tym.. A jak było naprawde to każdy widział
-
Cała Misza chleba też już nie robi bo nie był zdrowy (no bo mąka pszenna to wg niej biała śmierć), musi poszukać zdrowego przepisu. Ona ma jakąś obsesje
-
Ogólnie to fajnie, że coś zaczyna w tej kuchni robić innego niż te jej breje ale serio przesadza z tym zdrowym jedzeniem. No i te bułki, moim zdaniem to pare minut za krótko w piekarniku siedziały bo nawet sie nie zarumieniły i dlatego też nie wyglądały jakos apetycznie. I tak cud, że lukier dała na góre
-
A jeszcze pamiętam jak w filmie o ŚJ mówiła, że odeszła od nich jak miała 16 lat chyba, a wczesniej nie mogła chodzić na dyskoteki szkolne i była wyśmiewana w gimnazjum przez zęby i wyznanie. Teraz kreuje sie na przebojową nastolatke co to z chłopakami szybko zaczęła. Mocny zgrzyt, już nie wiem w co wierzyć
-
Raz mówi, że była szarą myszką, innym razem że szybko zaczęła z chłopakami. Coś tu sie kupy nie trzyma
-
Twarz jej sie zmieniła bardzo na niekorzyść, na tej focie bez make upu to wygląda jak śmierć na chorągwi. Tak, "zwiazków" miała dużo w czasach nastoletnich, a takich dojrzałych tylko jeden z Mańkiem no ale bedzie sie teraz mądrzyć jaka to z niej specjalistka 🥴
-
Mówiłam, że mentalność gimnazjalistki
-
Przyszłaś na forum plotkarskie i dziwisz sie że ludzie tu plotkują?
-
Misza też w tym temacie woli milczeć ktoś ją pytał ostatnio kim jest z zawodu to udała, że pytania nie było tak jak i wielu innych niewygodnych
-
Memy to swoją drogą, ale zauważ jak ona ostatnio robi kadry np na obraz w sypialni i w tle muzyka tego jej idola, takie to niby artystyczne ona naprawde mentalnie sie zatrzymała w gimnazjum. A jak ostatnio broniła tego kolesia na lajwie, bo ktoś jej napisał że on pobił byłą dziewczyne. Śmieszne to aż było.
-
I nowe selfie wjechało
-
Mariusz na pewno nie zarabia 5 tysi brutto, sorry ale to nie Warszawa czy Poznań, tylko Starachowice, a po drugie on jest pracownikiem produkcyjnym, więc nie przesadzajmy z tą wysokością zarobków. Tu bardziej chodzi o to, że ona przewala lekką ręką kase na swoje zachcianki typu pazury, brwi, kremiki po 200 zł, wymyśla co rusz wycieczki do Zakopca, kupuje pierdyliard jakichś bezsensownych bibelotów, potem je wyrzuca i kupuje nowe (np ostatnio siatki na motyle). Mariusz jakby miał inną kobiete u boku, ogarniętą życiowo, a nie takie dorosłe dziecko, to by na pewno żył lepiej niż teraz. On jest bardzo pracowity ale z Miszą to on sie nigdy niczego nie dorobi. Tam jest wszystko bylejakie, a mogłoby być spokojnie inaczej jakby Misza sie ogarnęła.
-
Tak, gadała że oddaje rzeczy po dzieciach ale ona swoim dzieciom nie kupuje używanych i powiedziała wlaśnie tak jak wyżej napisałam
-
Tekst Miszy na lajwie, cytuje: "Biore 500+ więc mam kase żeby ubrać nie tylko siebie ale też dzieci, prawda?" To było apropo kupowania używanych ubrań, że ona woli nowe
-
Ten mariusz to niby na kafe jej donosił a wypisał jej najbardziej uszczypliwe rzeczy, więc nie wiem po czyjej tak naprawde stronie on był
-
No i na koniec szczypta curry
-
Jaka kucharka, takie leczo